@straszny
Ależ ja wiem, że takie wyszukiwanie luk jest "legalne" (celowo w cudzysłów). Tylko spróbuj sam, jako osoba fizyczna, unikać w taki sposób płacenia podatków, to zaraz fiskus ci przypomni, gdzie ma twoje chęci.

PS,
Nie nie skupiam się na Apple, zaznaczyłem przecież, że chodzi mi o wszystkie firmy z U$A. UE powinna wszystko zrobić, by takie praktyki nie były możliwe w żadnym zrzeszonym państwie - potrzebny jest (jak najszybciej) jednolity system podatkowy.


@1084
Zaraz, rozdwojenie jaźni?
Przecież sam, dopiero co, nawoływałeś do ściągania taniej siły roboczej i olania wszelkich przepisów bezpieczeństwa, tylko po to, by trochę obniżyć koszt budowy stadionu*, a teraz nie przeszkadza ci dwukrotnie większy wydatek (a w zasadzie kilkukrotnie większy, gdy się weźmie pod uwagę offset), tylko dlatego, żeby kilkanaście śmigłowców zostało skręconych przez polskich robotników?

* - nawet, jakby to byli sami wolontariusze pracujący za friko, to w ten sposób koszt budowy dało by się obniżyć co najwyżej o 20%

@1084
dokładnie jak w Grecji. Przyszli rozdawacze pieniędzy, ludzie byli szczęśliwi i prawie 20 lat radosnego zadłużania było, zakończone spektakularnym wstydem przed całym światem, blokadą kont bankowych, masowymi samobójstwami i ogromnym bezrobociem i powrotem do biedy.  Bo Grecja też miała rewelacyjne wskaźniki "wyciągania z biedy".

dokładnie to samo stanie sie w Polsce.

@spider_co
nieporozumienie wyszło, 1084 odwrotnie zrozumiał co napisałem

spider_co 

nawet, jakby to byli sami wolontariusze pracujący za friko, to w ten sposób koszt budowy dało by się obniżyć co najwyżej o 20%

No nie. Raz podatek VAT, dwa podatek dochodowy, trzy pensje pracowników, z których podatek i opłaty tak naprawdę wracają. Wiesz, to trzeba by przeliczyć.   Co do kosztów, to weź pod uwagę, że rozwój w kraju, serwis itd. to też zysk. 
Z tym, że tutaj tak nie jest. PIS wywali więcej kasy bo zaczyna się palić grunt pod nogami i kupi gdzieś tam. Zatem niema co w ogóle roztrząsać. 

@1084
No tak. Codziennie liczę kosztorysy, to wiem, jaki jest udział robocizny w kosztach budowy. Oczywiście ten stosunek się różni dla poszczególnych elementów, ale biorąc pod uwagę całkowite koszty budowy, wyjdzie maksymalnie 20%. Wyższe (znacznie) nakłady robocizny będą (co oczywiste) w przypadku remontu.

spider_co Tyle, że państwo zabiera podatek od pensji pracowników. Podatek od prądu, paliwa itd. Wszystkie akcyzy i podatki płaci samemu sobie. Tak naprawdę tylko koszt materiału netto. Nawet koszty transportu materiałów są niższe bo odpada akcyza za paliwo. Nawet jak pracownicy kanapki sobie kupią do pracy, to już zwracają 1/3 kasy. W cenie prądu czy gazu też masz podatek. Czasami to będzie 20% a czasami jak w przypadku paliwa o wiele więcej. 

@1084
Możemy sobie tak sobie wszystko liczyć. Ale przecież nie o podatkach była mowa.
Na koszt budowy składają się: koszt robocizny, koszt sprzętu i koszt materiałów oraz koszty pośrednie z tym związane, czyli: podatki, koszt transportu, ubezpieczenia itp. Mówiliśmy stricte o wpływie obniżenia (nawet wyłączenia) płacy robotników, razem z narzutami na nie (czyli kosztów pośrednich do robocizny). Podatki od materiałów i pracy sprzętu (transport, paliwo, prąd etc.),  to zupełnie inna para kaloszy, nie mająca nic wspólnego z wynagrodzeniem pracowników na budowie.

spider_co W przypadku państwa wszelkie koszta które płaci samemu sobie są zwracane. Gdy produkujesz kadłub śmigłowca i musisz przywieźć materiały, np. blachę, to koszt paliwa zawiera w sobie akcyzę. Normalnie płacisz komuś za to i jest to wliczone w cenę finalnego produktu. Ale gdy robisz to w kraju, to państwo ma zwrot 70% ceny paliwa. A jak dobrze pójdzie to może i więcej. 

To ty miałeś na myśli wynagrodzenie pracowników, ja miałem na myśli CAŁOŚĆ kosztów w tym przypadku i w takim kontekście stwierdziłem, że zamawianie we własnym kraju w tym wypadku może być tańsze. Gdy zamawiającym jest państwo, to całkowity podatek, akcyza itd. nie stanowi tak naprawdę żadnego kosztu. 

Ale tak jak już wspominałem ,niema najmniejszego sensu o tym w tej chwili rozmawiać, bo PiS nie zleci produkcji w kraju ,nie nabędzie technologi itp. Wszystko wskazuje na to, że nabędą sprzęt na chybcika, być może nawet nie takie jakie są potrzebne i za cenę pozostawiającą sporo do życzenia. 


A z innej beczki niedawno jeszcze byliśmy potentatem mleczarskim, mieliśmy limity na produkcję mleka. A teraz staliśmy się importerem. Wchodzą do nas producenci z innych rynków link .  

@1084

A z innej beczki niedawno jeszcze byliśmy potentatem mleczarskim, mieliśmy limity na produkcję mleka. A teraz staliśmy się importerem. Wchodzą do nas producenci z innych rynków

co ty Michał pleciesz z tym mlekiem? Polska akurat bije rekordy wzrostu eksportu mleka - rok w rok eksport polskich przedsiębiorstw wzrósł prawie 50%

sprawdzenie tego zajmuje 10 sekund... weź czasem na wstrzymanie przed kolejnym fake-postem i propagandą. Czytasz informacje, których chyba nie rozumiesz.

Fińskie Valio jest marką ekskluzywną, jej wejście na rynek nie ma nic do polskich producentów, tak jak sprzedaż szwajcarskiej czekolady nie świadczy o tym ze w kraju nie ma czekolady, Valio wchodzi na rynki o ugruntowanej pozycji wyrobów mlecznych i nie jest skierowana do masowego odbiorcy tylko wymagającego.

@1084
Przecież my mówimy o dwóch całkiem różnych sprawach. Nawet nie mam już ochoty tego tłumaczyć.
A dwa: W przypadku państwa wszelkie koszta które płaci samemu sobie są zwracane.
Przestaję ogarniać sens twoich wypowiedzi. Komu? Podatnikowi, który się składa na budżet?

straszny 

sprawdzenie  tego zajmuje 10 sekund.

LOL a co to ma wspólnego? Jak wchodziliśmy do unii mieliśmy 355tyś. rolników produkujących mleko a w 206 już tylko 284 tysiące.  Mieliśmy na początku limity 234 litrów rocznie na jednego mieszkańca, ale Niemcy mieli 337 litrów na osobę, a Irlandia 1.350 litrów na osobę. Oni dobrze wiedzieli, że nasze mleko jest tańsze, jakościowo lepsze i konkurencyjne pod każdym względem, dlatego tak bardzo nas limitowali. Teraz się limity kończą a chwilowy wzrost popytu da więcej zysku, ale szybko nie odbijemy sobie tego co straciliśmy przez te lata. 

Fińskie Valio jest marką ekskluzywną, jej wejście na rynek nie ma nic do polskich producentów

Fińskie Valio nie miało by tu czego szukać gdyby ceny nie zostały tak wywindowane. 

Zmiany w ordynacji wyborczej  https://www.wprost.pl/kraj/10085681/jest-projekt-nowej-ordynacji-wybor...

Jednak kadencyjność 'od teraz' -.-
Cieniasy, wręcz cienkopisy 
To albo przebiegłe rozegranie 'ustąpimy ws. kadencyjności, ale za to sobie 7 członków pkw wybierzemy'

Kukiz chyba odleciał...

@1084
To lepiej sprowadzać Ukraińców do budowy stadionów czy lepiej żeby budowali Polacy?
Przecież taki Ukrainiec połowę hajsu wyśle rodzinie. A Polak prawie/wszystko u nas wyda.

@1084
Teraz się kończą ????? Limitów nie ma od dwóch lat

straszny Chodziło mi o to, że musi minąć trochę czasu aby znowu rozpędził się przemysł mleczarski. To nie jest tak pyk i znosisz limit i nagle wzrasta produkcja o 200%. Poza tym cały czas ciągnęły się za nami kary za mleko. Raty miały być płacone chyba nawet na jesieni 2017r,  mieli coś tam umarzać, ale nie wiem czy to się udało czy nie. 

Tak czy inaczej dostaliśmy na mleku po dupie. Najpierw mieliśmy limity, potem jak uwolnili rynek, to wymyślili sobie embargo dla Rosji. Dopiero od niedawna ruszyło to mocno i mam nadzieję, że zalejemy Europę naszym mlekiem i masłem. 

Cursed 

To lepiej sprowadzać Ukraińców do budowy stadionów czy lepiej żeby budowali Polacy?
Przecież taki Ukrainiec połowę hajsu wyśle rodzinie. A Polak prawie/wszystko u nas wyda.

Po pierwsze, nie wszystko u nas, bo może pojedzie na wycieczkę w Alpy albo kupi iPhone. 

Po drugie, ja nie twierdzę, że produkowanie u nas śmigłowców jest tańsze. Ja twierdzę, że może być tańsze, trzeba to skalkulować. 

Separatyści rasowi 

@Lasica
jeszcze głupszym hasłem było "Nacjonalisci biją kapitalizm"... no bo przecież narodowy socjalizm najlepszym ustrojem był...

Rożnicę w zarobkach poszczególnych płci w Unii link . Jak widać Polacy cenią pracę kobiet, tak samo nie mamy nic przeciwko temu aby kobiety zajmowały stanowiska kierownicze.  

podwójne standardy, coś tak typowego w Polsce....





i mój absolutnie ulubiony wpis pani Lichockiej.... oczywiście z czasów kiedy te zakłamańce z PIS były w opozycji.

I tak najbardziej odlatuje chyba niejaki poseł Legutko...

@djluke
ja tam nie mam nic przeciwko temu że ktoś się kłóci z Unią, ktoś ma swoje zdanie w parlamencie, jeden krytykuje, drugi broni.. OK, ale wyzywac teraz PO od zdrajców kiedy samemu parę lata temu robiło się dokładnie to samo to jest dla mnie skandal. Tak po prostu nie wolno. Kłamstwo w żywe oczy, a kłamstwa nie cierpie.

Legutko z tych wychodzeniem jak usłyszał krytykę zachowal się jak typowy za przeproszeniem "pisior" - jak on atakował EU i PO wszyscy mieli go słuchać i jest OK, jak on miał posłuchać odpowiedzi - to obrażony wyszedł. 

straszny 

Tak po prostu nie wolno. Kłamstwo w żywe oczy, a kłamstwa nie cierpie.

To cieszę się, że nienawidzisz tego kłamcy Tuska link. Bo niema najmniejszych wątpliwości, że kłamał i kłamie.