AGON AG493UCX czyli kolejne 49-cali w ’bananie’...
Strona 1 - Wygląd
AGON to submarka należąca do firmy AOC, a mało kto wie, że AOC, to z kolei marka ściśle współpracująca z... Philipsem, a dokładnie z jego licencjobiorcą, spółką MMD. Trochę to zawiłe, ale często znani producenci sprzętu komputerowego, tworzą submarki, którym przypisują określony rynek lub grupę odbiorców. I tak na przykład ASUS ma swoje produkty ROG (Republic of Gamers), Kingston stworzył HyperX, a ADATA również dla dla graczy, otworzyła serię XPG. Tutaj jest podobnie i AOC postanowiło wyodrębnić logo, które ma kojarzyć się z grupą ortodoksyjnie grającą w gry komputerowe. Zaczęto dość delikatnie, promując nazwę AGON by AOC, ale na froncie ich monitorów króluje już tylko czytelne logo AGON.
Napomknąłem już o marce Philips, bo niedawno miałem okazję przedstawić Wam 49-calowy monitor Brilliance P-line 499P9H, który jest (poza paroma istotnymi szczegółami), bardzo podobny z wyglądu poza stopą i wbudowaną kamerką w Philipsie), do prezentowanego dziś AGON’a AG493UCX.
Ale podobieństwo kończy się się tylko na wyglądzie panelu, bo o ile Philips jest dedykowany dla użytkowników Multimediów, miłośników filmów itp, to AGON jest już kierowany do zapalonych graczy z mocnymi kartami graficznymi, takich zupełnie początkujących, jak i tych przez duże G. A dlaczego z mocnymi kartami? Bo 49-calowa matryca typu VA (proporcje 32:9), wygięta w standardzie 1800R i podświetlana w technologii WLED, pracuje natywnie w rozdzielczości 5120 x 1440. Można oczywiście ustawić wyświetlanie gry w niższych wartościach, ale nie zawsze wizualnie wychodzi to fajnie. Parametry matrycy są niezłej jakości, bo np. kontrast statyczny otrzymujemy na poziomie współczynnika 3000:1 i obsługuje on standardy Vesa Certified DisplayHDR, co prawda tylko w zakresie jasności 400 nitów. Dodatkowo dostaniemy też technologię synchronizacji Freesync Premium Pro z odświeżaniem obrazu na poziomie 120 Hz. Pełną specyfikację zobaczycie na screenach poniżej.
Jeśli interesuje Was zakup monitora w tych rozmiarach, to weźcie z sobą auto z nadwoziem typu Kombi i kogoś do pomocy, bo paczka o wysokości ponad 1.3 metra i wadze 21 niemal kilogramów, nie należy do poręcznych w niesieniu.
Montaż AGON’a AG493UCX, jest bardzo prosty, bo ogranicza się do połączenia obudowy matrycy z gotową do użytku podstawą. Być może ze względu na dużą masę monitora, nie znajdziemy tam wygodnego systemu zatrzaskowego, a trzeba będzie skorzystać ze śrubokręta, by wkręcić cztery śrubki. Muszę też zwrócić uwagę, że AOC w tym produkcie zadbało o wygodne przechowywanie okablowania i wyposażenia, które umieszczono w osobnym pudełku (z czerwonym logo). W ten sposób wielki karton może wylądować w piwnicy bądź na strychu, a mały kartonik umieścimy sobie gdzieś w domowej szafie lub szufladzie.
To pierwszy monitor, jaki dotarł do mnie na testy, wyposażony seryjnie w pilota. Z pewnością to spory plus dla tych, którzy poza graniem lubię też obejrzeć filmy i programy rozrywkowe (Player, Netflix, Eleven Sport), leżąc na kanapie. Ja akurat nie miałem okazji do częstego sięgania po niego, ale jeść nie woła, więc świetnie że jest.
Złożona całość robi wrażenie swoim ogromem. Regulowana stopa ze sprężynowym wspomaganiem zapewnia nam spore możliwości ustawienia ekranu, zarówno względem wysokości, nachylenia i możliwości skręcania na boki (do 20 stopni w obie strony).