2008-12-06 18:06
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
16

Antec VERIS – Panele Multimedialne

Strona 3 - Antec Veris Premier - Montaż

Napiszę parę słów o montażu panelu Antec Veris Premier, bo w zasadzie będzie on również dotyczył kolejnych dwóch produktów (prócz wersji mobilnej). Po usunięciu oryginalnych zaślepek w frontowym panelu obudowy radziłbym wpierw zająć się montażem przejściówki zasilania i przełożyć jej kable do zasilania panelu. Koniec przejściówki z wspomnianym kablem zasilania wpinamy w płytę główną, natomiast do drugiego jej końca przypinamy wtyczkę zasilacza.


W łączu USB na płycie głównej (po stronie portu z czterema pinami) montujemy kabelek, za pomocą którego panel będzie komunikował się z komputerem. Jego druga część znajdująca się przy panelu, jest na tyle długa, że jeśli nie mamy wolnych pinów USB na płycie, możemy go przeciągnąć do tylnej ściany i tam skorzystać z jednego z wolnych, standardowych gniazd.
Aby nie uszkodzić frontowej maskownicy panelu Veris Premier, lepiej będzie go zdemontować. Wystarczy ściągnąć obie gałki i delikatnie podważyć jeden z jej boków, by puściły zatrzaski i całość zeszła bez problemu.


Teraz możemy przerzucić oba kable dołączone do panelu do otworu górnej zatoki 5.25 cala (od biedy można je odpiąć od panelu, ale nie ma takiej potrzeby) i delikatnie przymierzyć całość urządzenia, czy wejdzie nam bez przeszkód w swoje docelowe miejsce ... Przymierzyć, bo jeszcze będziemy potrzebować dostępu do wewnętrznej jego strony.
Teraz odpinamy przy płycie kabelek Power Switch łączący ją z przyciskiem startu komputera na obudowie i w jego miejsce przypinamy Power SW wychodzące z panelu Antec’a, natomiast przewód z obudowy podłączamy do jedynych dwóch pinów wystających na drukowanej płytce, w tylnej części panelu. W ten sposób zamykamy obwód sterujący włączeniem komputera.




Mój Tower również reprezentuje firmę Antec (model P180), więc wydawać by się mogło, że wszystko będzie pasować bez zgrzytów. Jednak docelowe wsunięcie panelu nie szło tak gładko, jak się mogło wydawać. Ponieważ obudowa posiada bezśrubkowy system montażu napędów, przymocowałem do Premiera dwie szyny wyposażone w samo zatrzaskowe sprężyny. Dół panelu miał spore opory w zajęciu swojego miejsca, ale kiedy uległ mojej perswazji siłowej, nawet dość mocne napieranie na niego, nie było w stanie przepchnąć go milimetr głębiej, by zaskoczyły zatrzaski szyn, co widać na zdjęciach. Mimo wszystko panel nie wystawał poza linię napędów optycznych i dość pewnie trzymał się w swoim miejscu. Po założeniu maskownicy, całość reprezentuje się tak ..


Po włączeniu komputera przyciskiem Power w obudowie (funkcje zdalnego sterowania jeszcze nie działają), ekran panelu zabłyśnie przyjemnym, nie rażącym światłem. Nie wskaże on nam jeszcze niczego, bo bez oprogramowania jest on równie „głupi”, co lampka nocna. Czas na sterowniki, ale o tym poczytamy dwie strony dalej ...

Strona 3 z 8 <<<12345678>>>