2007-01-28 23:54
Autor: Jolly Roger
16

Asus P5B-E oraz ECS PX1 Extreme P965

Strona 10 - Podkręcanie

PODKRĘCANIE



Asus P5B-E


Znajomość biosu płyty P5B Deluxe spowodowała, że nie miałem żadnych problemów z podkręcaniem jej uboższej wersji – P5B-E. Biosy obu płyt są do siebie bliźniaczo podobne. Pierwsze kroki to FSB 300 MHz i stopniowe zwiększanie tej wartości co 10 MHz w celu wyłapania ewentualnych „dziur” w Front Side Bus, czyli częstotliwości, które będą niestabilne lub też takie, które spowodują, iż płyta w ogóle odmówi posłuszeństwa. Do FSB 400 MHz niczego niepokojącego nie zaobserwowałem. Zestaw bez problemu pracował z procesorem ustawionym jako 3.2 GHz przy napięciu niższym niż fabryczne.


Druga część testu OC to osiągnięcie FSB 450. Mnożnik CPU zostaje w tym przypadku obniżony do wartości x7, zaś timingi pamięci ustawiane są dosyć luźno – wszystko po to, aby niestabilność nie była spowodowana przez komponent inny niż płytę. W efekcie podjętych działań, bezproblemowo udało się osiągnąć wyznaczony cel, jednak nie obyło się bez zgrzytów. Tak jak to miało miejsce w P5B-Deluxe, również i P5B-E przestawiała kartę graficzną w tryb PCI-E x1 przy znacznym OC. Rezultatem tego była żałosna wręcz wydajność zestawu w trybie 3D.

Pozbycie się trybu PCI-E x1 do najprostszych czynności nie należy, a bez tego sens podkręcania jest żaden, no chyba że ktoś jest maniakiem liczenia próbek w Super Pi. Bardzo pomocne okazuje się ręczne dobranie napięć zasilających mostków, szczególnie północnego. Wraz ze wzrostem FSB również i chipset jest częstowany wyższym woltażem. Przy 1.65V tryb PCI-E x1 załączał się już niezwykle często. Pomaga przestawienie na 1.55V lub wybranie jeszcze niższego. Innym wyjściem jest wyjęcie karty graficznej i jej ponowne wsadzenie. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, muszę przyznać, że ten sposób działa w zdecydowanej większości przypadków. Nie zaobserwowałem natomiast, aby zmiana częstotliwości PCI-E dawała jakąkolwiek poprawę w tej materii. Również lepsze chłodzenie ICH8 nie przynosiło zauważalnej zmiany na lepsze. Ogólne wrażenia z OC są mieszane – z jednej strony wysokie FSB wsparte dobrym biosem, z drugiej zaś ten nieszczęsny tryb PCI-E x1.

Ten sam egzemplarz użytkował przez jakiś czas NetCop i problem z przestawianiem się karty graficznej w tryb PCI-E x1 po OC się również pojawiał, chociażby przy zmianie karty na inną. Niedawno NetCop otrzymał drugą sztukę P5B-E i póki co problem ten u niego nie występuje (odpukać). Rewizja i wersja biosu w obu egzemplarzach były identyczne. Z jednej strony można domniemywać, że pierwsza sztuka była po prostu nie do końca sprawna, z drugiej zaś strony, na różnych forach internetowych można znaleźć wiele podobnych przypadków, w których karta graficzna jest przestawiana w tryb PCI-E x1 w przypadku znacznego zwiększenia szyny FSB.


Bardzo dobrze prezentuje się oprogramowanie służące do monitoringu. Użytkownicy mogą się przyjrzeć programowi AI Suite, dzięki któremu można zmienić parametry pracy systemu z poziomu systemu operacyjnego. Aplikacja ta jest przydatna również z tego względu, iż monitoruje parametry pracy kluczowych podzespołów. Po OC warto kontrolować temperatury i sprawdzić, czy napięcia zostały dobrze ustawione.


Całkiem niezłe funkcje monitorujące posiada również Asus PC Probe II, pokazujący kluczowe napięcia, prędkości obrotowe wentylatorów oraz temperatury. Należy jednak pamiętać, że wartości te mogą nie być zbieżne z rzeczywistością. Niestety, dobrych mierników nic nie zastąpi, chociaż trzeba przyznać, że wartości napięć wskazywane przez PC Probe II praktycznie pokrywały się z tymi uzyskanymi przy pomiarach multimetrem.

ECS PX1 Extreme



Algorytm podkręcania procesora na płycie PX1 Extreme jest taki sam jak na egzemplarzu Asusa. Jedyna różnica jest taka, że cała zabawa kończy się szybko. Zdecydowanie za szybko. Stabilne FSB na poziomie 325 MHz to wszystko na co stać testowy egzemplarz. Nie pomagały zmiany ustawień. Trzeba przyznać, że jest to wynik słaby, jednak producent dotrzymał słowa i model ten był w stanie osiągnąć FSB 300 MHz. Problem w tym, że już przy niewiele wyższych wartościach nie było mowy o stabilnej pracy.

Poszukując dalszych możliwości zwiększenia FSB zajrzałem na dołączony dysk CD. Wprawdzie od tego typu „wpomagaczy” staram się trzymać jak najdalej, jako że wyznaję zasadę podkręcanie z poziomu biosu, jednak ciekawość w tym przypadku wzięła górę. Cóż, pomyślałem, może to tylko niedopracowany BIOS ogranicza OC? Czym prędzej uruchomiłem narzędzie ECS i moim oczom ukazał się taki oto program:


Wizualnie przedstawia się nawet gorzej od Easy Tune Gigabyte’a. To wielkie nieporęczne coś nie tylko wyglądało fatalnie, ale i w praktyce okazało się bezużyteczne.


Klikamy na Overclock i ClockGen pokazuje błąd. Tak, tak – ECS nie posiada własnego narzędzia do OC i wspomaga się dobrze znanym ClockGenem. Zastanawia jednak fakt umieszczenia tego programu na CD – użyteczność niedziałającego software’u jest żadna i powoduje tylko frustrację u tych, którzy by chcieli przetestować opcję overclock.


No cóż, teraz może być już tylko lepiej – taka myśl zaświtała mi w głowie. Może moduł monitorujący okaże się godny podziwu. Po uruchomieniu go już wiedziałem, że poświęciłem kilka sekund mojego cennego życia na zupełnie nonsensowną czynność. „Zatrzęsienie opcji” jest doprawdy imponujące. Możemy się dowiedzieć jaką częstotliwość ma posiadany przez nas procesor oraz jak wygląda sprawa ze zużyciem pamięci. Takie coś mogło budzić uznanie ze 20 lat temu, ale teraz - w 2007 roku?!


Z ujarzmieniem płyty ECS był jeszcze jeden problem, którym okazało się wgranie najnowszego biosu. Było to nad wyraz kłopotliwą sytuacją, jako że żaden z testowanych przeze mnie programów nie mógł sobie poradzić z nową kostką 8 Mbit. Nawet narzędzie znajdujące się ze spakowanym plikiem biosu na stronie ECS nie dawało sobie rady, wyświetlając ostrzeżenie o braku obsługi kości 8 Mb. Pewne nadzieje wzbudziło we mnie oprogramowanie o nazwie Ez-Flash załączone na CD. Niestety, okazało się one również nieprzydatne jak aplikacje do OC i monitoringu.


Szybko wyszło na jaw, że programem tym był WinFlash, jednak nawet w najnowszej dostępnej wersji nie był on w stanie poradzić sobie z aktualizacją biosu. Na szczęście, w chwili obecnej problem z wgraniem nowszej wersji oprogramowania wewnętrznego PX1 Extreme już nie istnieje, jako że nowe wersje aplikacji zadziałają również i z płytą marki ECS.

Strona 10 z 11 <<<1...67891011>>>