Eee PC 1000HE czyli Atom po liftingu

Strona 2 - Wykonanie

Wykonanie

Mimo zmian, Eee PC 1000HE, nie różni się z zewnątrz od poprzednika - to nadal dobra stara konstrukcja. Nie znajdziemy w niej kantów, charakteryzują ją smukłe linie i w tym wypadku, biały kolor połączony z srebrnymi dodatkami (obwódka touchpada, panel przycisków szybkiego uruchamiania.). Szkoda, że bateria ma trochę inny odcień niż reszta komputera. Biały kolor też ściąga do siebie wszelkie zabrudzenia, które są dość mocno widoczne – na pewno jednak nie tak jak odciski na mej czarnej 901ce :) Zawiasy w kształcie walców to już znak rozpoznawczy Eee PC, tak jak i logo na klapie oraz między mikrofonami wewnątrz. Jak najbardziej, mimo oszczędnej formy, laptop będzie się podobał. W końcu po co zmieniać zbytnio coś co się sprawdziło.

Zastosowany plastik jest dobrej jakości i praktycznie w żadnym miejscu nie ugina się. Zresztą nie ma się co dziwić – w tak małych maszynach ciężko naruszyć zwartą konstrukcję. Także spasowanie jest prawie doskonałe – zauważyłem tylko lekkie uchybienie w ramce matrycy po prawej stronie. Sama klapa nie poddaj się naciskowi nawet na milimetr – naciskanie jej nie powoduje także odkształceń na samym ekranie.

Zawiasy to jeden z większych plusów netbooka. Nawet przy podnoszeniu laptopa za matryce, odchyla się ona zaledwie o parę milimetr. Po ustawieniu w położeniu docelowym nie drga jak ma to miejsce w wielu standardowych notebookach. Nadal me wątpliwości budzi zamknięcie matrycy – jakoś nie mam zaufania do mocowań bez użycia mechanicznego blokowania.

Maksymalne rozwarcie laptopa

Dzięki łatwemu dostępowi do dysku i pamięci, samodzielna wymiana tych podzespołów nie będzie stwarzała żadnego problemu.

Ilość złącz nie zmieniła się w porównaniu do 1000H, tak więc w HE znajdziemy 3 USB 2.0, VGA, wejście mikrofonowe i słuchawkowe, czytnik kart (MMC/SD) oraz LAN.