2005-11-23 04:00
Autor: Łukasz Wieczorek (djluke)
4
Genius Trek 320R - kamerka na święta.
Strona 4 - Konfiguracja i testy.
Na początek podam dane kamerki by wiedzieć czego możemy się po niej spodziewać:
Z powyższej tabelki widzimy, iż maksymalna rozdzielczość aparatu to 1280x960 pikseli. To dużo, jednak nasze podniecenie stygnie gdy dowiadujemy się że jest to rozdzielczość interpolowana programowo, a maksymalna fizyczna to 640x480 punktów.
Jak już wspomniałem na początku recenzji kilka miesięcy temu testowaliśmy już podobne urządzenie. Wtedy kamerka WideoCAM Trek nie zaskoczyła swoją jakością, nie otrzymując rekomendacji (link do strony ze zdjęciami testowymi). Wydawało by się, iż testowany obecnie model Trek 320R będzie miał dużo wyższą jakość obrazu oraz poprawione parametry. Niestety tak się nie stało. Obraz dalej jest nieostry, brak mu szczegółowości i nasycenia barw.
Poniżej kilka fotek zrobionych przy pomocy tej kamerki, część po regulacjach, część "na żywo" tylko z jak najbardziej wyregulowaną ostrością - myślę że ważniejsze gdyż chyba niewielu z potencjalnych użytkowników w codziennym użytkowaniu będzie chciało bawić się z przestawianiem wszystkich parametrów przed każdym skierowaniem kamerki w inne miejsce pokoju czy przy każdorazowej zmianie obiektu obserwacji.
Poniższe zdjęcie wykonane zostało w najwyżezej, interpolowanej rozdzielczości 1280*960pix. Jak widac niewiele to pomogło...
Czasem przy niemożności dobrania parametrów pracy (jak mniemam) pokazuje się błąd:
Dodatkowo parę uwag z testów:
1. Kamera różnie reaguje na ustawienia balansu bieli. Raz dobre jest ustawienie Auto, innym razem Daylight itp. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż dzieje się tak nawet bez zmiany obserwowanego obiektu! Po prostu np. klikamy na Auto - jest OK, zmieniamy na Daylight - jest gorzej, wracamy do Auto - jest jeszcze gorzej. Dzieje się tak zwłaszcza przy słabszym oświetleniu, choć niekoniecznie (jak ktoś nie ma mocno nasłonecznionego pokoju będzie to dla niego wadą nie do przeskoczenia).
2. (Nawiązując do punktu 1) kamerka długo dobiera odpowiedni balans bieli i jasność obiektywu (przysłonę) i nie zawsze jej się to udaje. Czasem obraz rozjaśni się bardziej, za innym najazdem na przedmiot mniej. Brak jest powtarzalności.
3. Świecenie kamerki, choć gustowne i dodające kamerce swoistego uroku przy pierwszym zetknięciu, działa zawsze i nie ma możliwości jego wyłączenia. Webcam świeci nawet po wyłączeniu komputera jeśli jest zasilany z aktywnego huba USB.
Aby nie było że urządzenie ma same wady i brak zalet coś się również znajdzie z tych drugich:
1. Ciekawe i intuicyjne oprogramowanie daje wiele możliwości i radości z użytkowania urządzenia. Proste, acz funkcjonalne aplikacje zachęcają do kreatywnej zabawy. Szkoda tylko że jej efekt nie jest zbyt dobry.
2. Funkcja monitoringu - gdyby tylko poprawić jakość rejestracji wideo to gadżet jak znalazł dla wszystkich, którzy boją sięo swój komputer i nie chcądo niego dopuścić wścibskiego brata czy siostry.
3. Solidna podstawa na 3 nóżkach skutecznie zapobiega ślizganiu, przekręceniu czy przewróceniu kamerki nawet przy napiętym bądź powykręcanym kablu USB, skutecznie przytrzymując ją na miejscu.
4. Diody rozświecające i przygaszające kamerkę naprzemiennie w siedmiu kolorach nadają jej ciekawy i niepowtarzalny wygląd oraz nadają inny wymiar otoczeniu - wszak idą święta! :)
Wynik recenzji nie pozostawia chyba cienia wątpliwości, lecz by formalnościom stało się zadość zapraszam na małe podsumowanie.