Genius Trek 320R - kamerka na święta.
Strona 5 - Zakończenie.
Po przeczytaniu recenzji sprzed kilku miesięcy sam miałem nadzieję na ciekawy produkt o przyzwoitej jakości. Zwłaszcza że jest to jeden z topowych modeli firmy Genius, wchodzący dopiero na rynek. Parametry urządzenia były obiecujące - matryca 300tys pikseli gwarantująca rozdzielczość 640*480, rozdzielczość interpolowana 1.3 megapiksela (1280*960), filmy 30 klatek na sekundę... Niestety zawiodłem się. Choć dane techniczne powinny pozwolić na dużo więcej, testowana kamerka zdawała się ich nie zauważać i nie korzystać z możliwości, jakie dał jej producent.
Oczywiście możnaby było uzyskać trochę lepszy obraz (ostrzejszy, lepiej dobrany balans bieli, nasycenie kolorów itp), jednak wymagałoby to pewnego wkładu pracy nie tylko przed każdorazowym użyciem urządzenia, ale i w jego trakcie. Do tego dochodzi konieczność wystąpienia idealnego, mocnego oświetlenia, najlepiej słonecznego, by uzyskać zadowalającą jakość zdjęć i filmów. A przecież jeśli już kupimy taką kamerkę to zrobimy to po to, by używać jej cały rok niezależnie od miejsca, w którym stoi komputer, a nie tylko w wiosenne i letnie dni w dobrze nasłonecznionych pomieszczeniach. Wychodzi tutaj sporo lepsza jakość zdjęć w poprzedniej recenzji, gdyż przeprowadzana ona była w lipcu, co jeszcze wyraźniej zaznacza wpływ mocnego, dziennego oświetlenia na jakość zdjęć. Zatem testowa kamerka niestety nie sprawdziła się w swojej roli, tym bardziej że w cenie 120zł można już kupić coś ciekawszego.
Zalety
- małe wymiary i waga
- stabilna podstawa
- ciekawe i funkcjonalne oprogramiwanie
- ładnie rozświetli pokój w nadchodzący świąteczny czas
Wady
- niedostateczna jakość obrazu
- obraz 640*480 nie mieści się w okienku programu
- spory pobór prądu z USB - mogą wystąpić problemy przy większej liczbie urządzeń USB
Podziękowania dla agencji Tabasco za udostępnienie sprzętu do testów.