Gigabyte 6200 TC / 6600 LE

Strona 5 - 6600 LE TurboForce

Przechodzimy do następnej reprezentantki wyrobów firmy Gigabyte. Pudełko tym razem na różowo, z podobizną długowłosego gościa o twarzy rodem z Japońskich kreskówek ...

Opisy na froncie opakowania właściwie te same. Pamięci na pokładzie PCB również 128 MB, tym razem już bez obsługi TurboCache, ale za to z możliwością pracy w trybie SLI. W lewym dolnym rogu znajdziemy inną ciekawostkę o nazwie TurboForce Edition. Według producenta karta 6600 LE wyposażona w tą informację daje nam o 12.5 % wydajności więcej niż w wersji LE Standard.

W środku znalazłem identyczne wyposażenie, co w modelu 6200 TC ...

Procesorem GPU w tej karcie jest znany 128 bitowy NV 43 (wykonany w technologii 110 nm) o zablokowanych 4 potokach. Nie otrzymałem pozwolenia na próby modowania Biosu tej karty, więc zachęcony LE w nazwie, uruchomiłem RivaTuner i próbowałem programowo odblokować potoki.

Niestety, na wszelkie próby karta pozostała głucha. Po wstawieniu "ptaszka" w pozycję bit 01 i restarcie komputera, nadal wykazywała tylko 4 potoki. Ograniczę się więc do podniesienia taktowania zegarów.
Taktowanie nominalne rdzenia wynosi 400 MHz. 128 MB pamięci DDR (szyna 128 Bit) pracują z prędkością 500 MHz. Podobnie jak w modelu 6200 TC, użyto kości Hynix o oznaczeniu HY5DU281622ET-4 (czas dostępu 4 ns). Karta, jak wszystkie modele serii 6xxx w pełni wspiera silnik CineFX 3.0 oraz technologię UltraShadow II.

Już na pierwszy rzut oka, uwagę przykuwa zastosowany układ chłodzenia opracowany przez firmę Zalman. Na GPU zamocowany jest miedziany rdzeń, który łączy się z rurką HeatPipe (wypełnioną gazem transportującym ciepło) i aluminiowym radiatorem.