2010-04-03 21:08
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
9

Hybrydowy Asus UL50Vf

Strona 3 - Komunikacja człowiek - komputer

Komunikacja człowiek - komputer to aspekt pracy z komputerem, na który ma wpływ choćby matryca, myszka czy klawiatura. UL50Vf posiada 15 calową matrycę podświetlaną diodami LED. Jej rozdzielczość wynosi jedynie 1366x768 pikseli o stosunku 16:9. Jak matrycę takich rozmiarów taka rozdzielczość jest zdecydowanie za mała. Gołym okiem widać poszczególne piksele, co nie sprzyja pracy, ani rozrywce.



Jest to ekran typu glossy, czyli błyszczący. Podobnie jak duża część takich matryc ma on poważne problemy z odblaskami. Można się w niej przejrzeć jak w lusterku. Nawet biorąc pod uwagę jej dobre parametry techniczne o pracy w plenerze można zapomnieć. W warunkach domowych natomiast nie ma problemu z wygodną pracą, aczkolwiek przydałaby się większa jasność ekranu. Jest to dość poważna wada, gdyż teoretycznie ten laptop przeznaczony jest do pracy mobilnej. Kolory sprawią wrażenie dość nasyconych i żywych.



Kąty widzenia także nie pozostawiają złudzeń. Ekran po prostu jest taki sobie. O ile horyzontalnie mamy stosunkowo dobre warunki do manewrów i możemy z kolegą współdzielić się obrazem, o tyle wertykalnie obraz już po chwili staje się zniekształcony, a barwy coraz bardziej przekłamane. Na prawdę szkoda, że ta matryca nie jest choć ciut lepsza.



Asus przyłożył się natomiast poważnie do klawiatury. Jest ona duża i zajmuje całą szerokość obudowy. Co ważniejsze jej przyciski są wielkie, mają odpowiednie odstępy między sobą i chodzą pewnie i cichutko. Czcionka jaką są one opisane jest duża i wyraźna. Pisało mi się na niej dość wygodnie, choć do nieco innego układu klawiszy jestem przyzwyczajony. Dodatkowym jej atutem jest część numeryczna. Brakuje mi w niej jedynie podświetlenia.



Nieco poniżej znajduję się touchpad, który już nie jest tak dobry. Zamiast zrobić standardowe wyróżniające się wycięcie producent zdecydował się zachować spójność powierzchni, jedynie nanosząc na nią w czułym miejscu małe chropowate wybrzuszenia. Z estetycznego punktu widzenia rozwiązanie jest bardzo dobre i nietypowe, niestety z funkcjonalnego już nie. Ciężko się po nim sunie palcem, co powoduje poważne zmniejszenie wygody i precyzji ruchów. Troszkę mnie to dziwi, gdyż w innych modelach instalowany jest podobny touchpad, a wiele osób, które miały z nim do czynienia narzekały na to samo, co ja. Szczególnie spoconymi dłońmi nie da się na nim pracować.



Z drugiej zaś strony do jego zalet można zaliczyć wygodne przyciski. Oba mają odpowiedni rozmiar oraz odskok. Sam rozmiar touchpada także jest zadowalający, choć widać, że jeszcze z 1 cm powierzchni by nie zaszkodził. Warto też wspomnieć iż pozwala on użytkownikowi na intuicyjne powiększanie, czy też pomniejszanie zdjęć za pomocą gestów. Gesty są interpretowane na podstawie dotyku sczytanego z dwóch punktów jednocześnie.



Przy okazji opisywania funkcji wspomnę także o dwojakiej możliwości uruchomienia komputera. Z lewej strony tuż nad przyciskiem ESC jest włącznik systemu Express Gate z symboliczną strzałeczką. Gdy komputer jest wyłączony jego wciśniecie uruchomi go w ciągu 8 sekund w autorskim systemie Asusa. Kiedy natomiast uruchomiony jest już Windows kolejnymi wciśnięciami tego klawisza możemy przełączać tryby oszczędzania energii Power4Gear.



Tuż nad prawym rogiem klawiatury, po stronie przeciwnej jest zwykły włącznik. Jego użycie spowoduje standardowy rozruch komputera.

Strona 3 z 7 <<<1234567>>>