2016-08-26 13:17
Autor: Konrad "aY227" Jung
8
Master of Orion - Legendarny 4X po raz czwarty
Strona 3 - Dyplomacja, walka i AI
Laserem i laserem (Dyplomacja, walka i AI)
Zacznę od końca, ponieważ przez AI sypie się cała reszta. Po 55 godzinach z grą, uważam że dość dobrze wyczuwam działanie AI i oceniam je jako miejscami żałosne i przeważnie “zero-jedynkowe”. Generalnie łatwe do przewidzenia i oszukania.
Dyplomacja… cóż, istnieje. Sprowadza się w większości do tego że inne rasy są bardzo niemiłe jeśli są silniejsze i bardzo miłe jeśli my jesteśmy silniejsi - do momentu w którym jesteśmy zbyt silni, wtedy robią się okrutnie niemiłe - proste. Trzeba przyznać jednak że jakoś to jednak działa i czasem trzeba sprawdzić czy traktat handlowy z jedną rasą nie zirytuje zbytnio innej.
Prawdziwe problemy pojawiają się jednak przy walce taktycznej (o której dokładniej później). Tam AI jest przerażająco łatwe do wymanewrowania, w początkowej fazie gry daje to wprost druzgocącą przewagę i całkowicie burzy balans. “Można nie korzystać” ktoś powie, jasne… moja odpowiedź: “Mogli nie robić walki w czasie rzeczywistym”.
Samo zarządzanie flotą na skalę strategiczną również nie robi wrażenia - AI wesoło rzuca naszej obronie kolejne statki do zmielenia, do momentu w którym stanie się słabsze i zrobi się miłe (prosząc o pokój).
A jeszcze pamiętam jak w Galactic Civilizations 2, AI potrafiło zapozorować atak, czy też oflankować gracza - ale to było jedyne 10 lat temu.
Skoro jesteśmy przy zacofaniu...