2016-08-26 13:17
Autor: Konrad "aY227" Jung
8

Master of Orion - Legendarny 4X po raz czwarty

Strona 5 - Mechanika rozgrywki


Mechanika rozgrywki


Zacznijmy od najważniejszych i zarazem najbardziej kontrowersyjnych zmian względem pierwowzorów.

Nie ma już możliwości poruszania się swobodnie między gwiazdami - zastąpiono to “szlakami” (star lanes). Najbliższe sobie systemy są (mniej lub bardziej) połączone ze sobą.


Sam koncept takiego sposobu poruszania się nie jest zły - ułatwia stabilizowanie rozgrywki oraz umożliwia graczowi tworzenie “punktów oporu”. Jeśli doda się do tego inne mechaniki podróży (szczególnie późniejszą możliwość swobodnego przelotu) albo tworzenie/zamykanie takich punktów, to mamy świetną i intrygującą mechanikę rozgrywki.

Niestety, nowe MoO pozwala jedynie na podróż po szlakach, przeskok między okazjonalnymi czarnymi dziurami na mapie oraz budowę portali do skoków między naszymi planetami. Dla porównania wypada napisać, iż ostatnio wydany Stellaris pozwala na wybór - dla rasy - domyślnego sposobu podróży. Skoki po “szlakach”, swobodne poruszanie się między systemami, oraz generatory tuneli czasoprzestrzennych - wszystkie te trzy sposoby podróży mogą się spotkać w jednej grze.

Kolejną i bardziej kontrowersyjną zmianą jest przestawienie walk taktycznych na tryb czasu rzeczywistego.


To w wydaniu MoO jest niestety całkowicie nie do obrony - na początku gry mamy głupie i łatwe do pokonania AI, później obserwujemy wesoły chaos - całkiem ładny trzeba przyznać, ale jednak chaos. Ręczna kontrola nad większą ilością jednostek to katorga (mimo aktywnej pauzy), a pozostawienie ich AI choć widowiskowe, jest marnotrawieniem czasu.

W starym MoO2 zaczynało się używać symulacji bitwy dopiero na końcu gry, tutaj gwarantuje że albo gracz się zanudzi dość szybko, albo będzie wykorzystywał głupotę AI i “exploitował” tryb taktyczny.

Na wypadek gdyby ktoś pomyślał “ale w grze wieloosobowej to może być fajne” - walka taktyczna w trybie dla wielu graczy nie została póki co zaimplementowana. Trybu “hot seat” również nie ma.

W tym dziale wypada jeszcze zaznaczyć iż gra generalnie oferuje bardzo mało informacji o tym jak co KONKRETNIE działa - brakuje całej masy statystyk i opisów.

Ponadto jednostki nie zdobywają doświadczenia oraz nie można wynająć “bohaterów”, względem drugiej części szczególnie boli brak trzech ras (Gnolam, Elerian, Triliarian), oraz… Antaran i ich rajdów.

Na plus zasługuje natomiast system szpiegostwa - możemy przydzielać szpiegów na konkretne planety do konkretnych zadań. Pod koniec co prawda przeradza się to w piekło mikro-zarządzania, ale coś przynajmniej zostało rozwinięte.

Strona 5 z 6 <<<123456>>>