2007-10-12 18:00
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
7

NOX XTREME MAGMA

Strona 3 - Prezentacja 2

NOX MAGMA sprzedawana jest bez zasilacza. Przygotowano dla niego standardowo miejsce w górnej części tyłu obudowy. Tuż poniżej miejsca na zasilacz zamontowano kolejny wentylator o rozmiarach 120 x 120 mm, jednak tym razem jest to wersja wykonana z czarnego, nieprzejrzystego plastiku. Praca wentylatora wydaje się trochę głośniejsza od jego przezroczystej wersji, ale może być to spowodowane szumem powietrza rozbijanym o ostre krawędzie wytłoczonego w tylnej ścianie grila.



Niżej wygospodarowano miejsce na zatoki dla kart rozszerzeń. Co trzeba zaznaczyć na plus, to na pewno bardzo szybki w działaniu system zapięć śledzi umieszczonych w zatokach. Wystarczy lekko nacisnąć wystającą końcówkę, aby odblokować pazur ją trzymający i obrócić o 90 stopni, co otworzy drogę dla naszej karty graficznej, dźwiękowej lub sieciowej. Tutaj muszę powiedzieć, że trafiłem na mały feler w postaci wypadającej, pierwszej od góry blokady. Po oględzinach stwierdziłem, że wystarczy kombinerkami zacisnąć lekko blaszane ucha zawiasu blokady, by ta nie wypadała ze swojego miejsca. Ot taki mały niuans, ale może być drażniący w pierwszym momencie.



Płytę główną montujemy za pomocą mosiężnych kołeczków dystansowych, które znajdziemy w zestawie wraz z śrubkami. Kołeczki te wkręcamy w odpowiednie miejsca w platformie przygotowanej dla płyty. Dla mniej wprawnych w własnoręcznym składaniu komputera przypomnę, że warto je dokładnie i mocno wkręcić w podstawę, bo gdy kiedyś przyjdzie nam ochota na zmianę płyty, może się okazać że wraz z wkrętem mocującym będziemy odkręcać kołek dystansowy, którzy dość dotkliwie potrafi pokaleczyć laminat PCB w swoim otoczeniu. Lepiej przyłożyć się sumiennie przy ich dokręcaniu, nawet jeśli nie możemy się doczekać, kiedy nowy komputer wreszcie ruszy. Zaoszczędzi nam to stresów i gimnastyki w późniejszym czasie.


Zanim omówię dalszą część wnętrza Magmy, rzućmy jeszcze okiem na jej spód. Do stabilnego jej ustawienia otrzymamy zestaw rozkładanych na boki nóżek. Wykonano je z plastiku i niestety nie wyposażono w żadne gumki, które można by w nich zamontować. Brak gumek powoduje dość łatwe przesuwanie obudowy po gładkich powierzchniach, co czasem ma swoje dobre strony, ale takie rozwiązanie nie absorbuje żadnych ewentualnych wstrząsów z podłoża (choćby biegające czy skaczące dzieci), które bezpośrednio zostaną przeniesione na obudowę. Niestety również i wibracje z naszego komputera mogą znaleźć prostą drogę na nasze biurko czy wnękę meblową. Jeśli zdecydujecie się na zakup tej obudowy, naprawdę warto we własnym zakresie zadbać o tego rodzaju udogodnienia, o które renomowane firmy zazwyczaj dbają. Miękkie silikonowe stópki są jednym z elementów zestawów wyciszających komputer, które znajdziecie w ofercie dodatkowych gadżetów dla maniaków ciszy.


Strona 3 z 5 <<<12345>>>