2013-06-01 12:12
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
2

Noctua NH-U14S i NH-U12S

Strona 2 - Noctua NH-U14S

Drugi z prezentowanych dzisiaj modeli przeznaczony jest dla posiadaczy szerszych obudów. Wysokość końcówek ciepłowodów HeatPipe, które wystają dość znacznie ponad ostatni fin radiatora, mogą nam uniemożliwić zamkniecie bocznej pokrywy. Ponieważ jest to dość ważne, już na samym wstępie zamieszczam szczegółowe specyfikacje modelu Noctua NH-U14S, w której znajdziecie wymiary zarówno z założonym wentylatorem, jak i bez niego.


Pudełko NH-U14S jest niemal identyczne, jak u mniejszego "braciszka", jednak jest ono jeszcze większe. Noctua przysłała do mnie zestaw z opcjonalnym, drugim wentylatorem, więc będzie można się przekonać, czy warto inwestować w jeszcze jedno źródło hałasu w naszym komputerze.




Wyposażenie zestawu jest identyczne, jak w poprzednim modelu, przejdźmy więc dalej. Jeszcze w pudełku zauważymy dość charakterystyczny kształt wentylatora NF-A15, który również mieliśmy okazję poznać już wcześniej przy okazji jego premiery (LINK). To ciekawe urządzenie stanowi swoistą hybrydę trzech rozmiarów wentylatorów. Otóż sam wirnik jest klasy 140mm, najdłuższy z boków mierzy sobie 150mm, natomiast otwory montażowe rozmieszczono w standardzie wentylatorów 120mm.




Radiator NH-U14S jest trochę większy, zarówno wyższy, jak i szerszy. Zawieszono go na sześciu ciepłowodach HeatPipe, również o profilu U, co daje nam dwanaście końcówek transportujących ciepło na 56 aluminiowych finów (z tego sześć jest trochę węższych).





Jak u poprzednika, dzięki zapinkom z zestawu, możemy zapiąć drugi wentylator na przeciwległej stronie radiatora. Cały zestaw optycznie znacznie przybiera na "wadze". Fizycznie też, bo już z jednym "śmigłem" jego waga dobija niemal do jednego kilograma.



Niemniej przy moim NH-D14...


... wygląda bardzo skromnie, zarówno z jednym wentylatorem...


...jak i z dwoma.

Strona 2 z 3 <<<123>>>