2007-04-07 14:46
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
8

Obudowa Foxconn TP841

Strona 3 - Foxconn – wnętrze 1


Wnętrze – czyli to co jest bardzo ważne, a nie każdy na to zwraca uwagę. Na pierwszy rzut oka środek Foxconna TP841 przypomina modele innych producentów, jakich wiele na rynku. Jednak jeśli przyjrzymy się bliżej pewnym szczegółom, zauważymy, że ktoś (konstruktor) miał pewną wizję, którą chyba udało mu nawet się zrealizować ... Ale zacznijmy omawiać obudowę część po części.


Całość ramy i elementy powłok wykonano ze stalowej blachy o grubości 0.8 mm. Nitowane połączenia, oraz liczne przetłoczenia i wygięcia blach, zapewniają obudowie dobra sztywność i barak niepożądanych efektów dźwiękowych w postaci brzęczeń i skrzypień.
W komorze przeznaczonej dla płyty głównej i urządzeń na niej się znajdujących, znajdziemy wentylator 120 x 120 mm wyrzucający ciepłe masy powietrza poza obudowę. Prócz niego wentylacją zajmuje się wiatrak w zasilaczu, umieszczony tuż nad tym w tylnej ściance obudowy.


Wnętrze obudowy jest dość szerokie (szerokość całkowita to niemal 21 centymetrów), więc nie będzie kłopotów ze zmieszczeniem w niej dużych coolerów na procesorze, takich jak na przykład Scythe Ninja lub Infiniti.
Poniżej wentylatora znajdziemy przegrody dla kart rozszerzeń z ciekawym systemem zapinania. Po dokładnym obejrzeniu owego systemu, nazwałbym go genialnym tak w funkcjonalności, jak i wykonaniu.
Każda przegroda posiada swoją zapinkę, wyposażoną w dwie dźwignie. Kiedy ściśniemy je palcami, puszczają zaczepy i można odchylić zapinkę (każdą z osobna), by zluzować trzymanego przez nie „śledzia”. A wszystko to „chodzi” tak lekko i precyzyjnie, że aż trudno uwierzyć, iż zapiętego śledzia nie idzie nawet trochę przesunąć w swoim gnieździe. Naprawdę to najlepszy system mocowania kart rozszerzeń, jaki do tej pory widziałem w obudowach, które przewinęły mi się przez ręce.



Przejdźmy teraz do przedniej części obudowy. Moduł przewidziany dla napędów optycznych (zatoki 5.25 cala) uzbrojono w zapinki zaciskowe, które pozwalają na zamocowanie naszego DVD bez użycia wkrętów. Wystarczy że wsuniemy tylko napęd w zatokę i przesuniemy plastikowy uchwyt. Specjalny mechanizm „wbija” kły w otwory na wkręty w obudowie napędu, skutecznie unieruchamiając urządzenie.


Na podobnej zasadzie działa kieszeń dla napędów FLOP (dwa przedziały)


W dość ciekawy sposób rozwiązano miejsce mocowania dysków twardych. Zazwyczaj wsuwamy je od strony płyty głównej, co jednak przy wpiętej w na karcie graficznej, taśmach i kablach zasilacza, czasami jest dość utrudnione. Foxconn zastosował więc boczny układ „wieszaka” dysków HDD, co pozwala nam bezproblemowe ich wkładanie i wyciąganie w razie potrzeby. Co również zwraca uwagę, w mocowaniu dysków również nie używamy wkrętów. Wystarczy pociągnąć za uchwyty w odpowiedniej przegrodzie, włożyć dysk (odpowiednią stroną) i popchnąć uchwyty w głąb obudowy. Gdyby nasz dysk dość znacznie się grzał, możemy założyć wentylator w specjalnie przygotowane dla niego miejsce. Jednak szkoda, że producent zaoszczędził nam tutaj fabrycznie montowanego wentylatora.


Jak do tej pory obyliśmy się bez śrubek i wkrętów. Ale jak będzie z umocowaniem płyty głównej ? Przecież musi ją coś stabilnie trzymać ...

Strona 3 z 5 <<<12345>>>