WD VelociRaptor 600GB

Strona 4 - Testy praktyczne

Testy praktyczne to kilka gier, programy do obróbki graficznej, kopiowanie specjalnie przygotowanych plików z partycji C na D i z powrotem oraz start systemu. Jeżeli chodzi o gry, czas zaczynałem mierzyć przy ładowaniu pierwszego poziomu/planszy. Przed mierzeniem czasu każdej gry/aplikacji system był restartowany.

Zastosowane do testu oprogramowanie graficzne dosyć mocno potrafi "zakręcić" każdym dyskiem twardym. Pomiar to nic innego jak uruchamianie aplikacji.

Po raz kolejny widać zdecydowaną przewagę VelociRaptora.

Uruchamianie systemu czyli pomiar czasu od momentu pokazania się planszy z ładowaniem systemu. Czas kończyłem mierzyć w momencie załadowania się całego oprogramowania na pasku zadań po prawej stronie. Sytuacja o tyle skomplikowana iż Windows 7 za każdym razem inaczej uruchamia system, czasy potrafiły różnić się o 5 sekund. Dlatego pomiar dokonany był kilka razy, po czym została obliczona średnia wartość którą podałem na wykresie.

Dwa przygotowane foldery, jeden duży plik o wielkości 1,43GB oraz folder z zawartością 800 plików - 1,05GB.

Temperaturę podczas pracy mierzyłem przy pomocy dosyć klasycznego miernika, czujnik został przyklejony do dysku, po godzinnej pracy spisałem wynik z wyświetlacza. Przed pomiarem sprawdziłem na ile czujnik potrafi być dokładny. Temperatura pokojowa w porównaniu do pokojowego termometru była prawie taka sama, można napisać że wahania dotyczą granicy mniejszej niż pół stopnia Celsjusza.

Na dyski nie dmuchał żaden wentylator, zostały przekręcone do obudowy o konstrukcji dosyć przewiewnej, temperatura pomieszczenia podczas pomiaru nie przekraczała 22 stopni.