Zasilacz PC Power & Cooling Silencer 470 ATX
Strona 1 - Wstęp
Dawno nie mieliśmy w testach zasilaczy, więc wraz z firmą ExteremeMem postanowiliśmy zaprezentować Wam coś w najpopularniejszym przedziale rynkowym, czyli urządzeń o mocy do 500 watów.
Klasa 400-500W to najchętniej kupowane przez nas zasilacze. W zasadzie wystarczają do napędzenia wydajnych komputerów z najnowszymi kartami graficznymi i zabaw w overklocking, a wszystko to przy relatywnie niskiej cenie, zazwyczaj niewiele przekraczającej 250 złotych nawet u najbardziej markowych producentów. Tutaj każdy znajdzie dla siebie najbardziej wygodną opcję, zarówno pod względem ciszy systemów chłodzenia, modułowego bądź stałego okablowania czy „bajeranckiego” wyglądu, podsycanego przez przejrzyste okna i intensywne podświetlenie diodami LED. Nie wszyscy jednak kochają „bajery”, a od swojego zasilacza wymagają jedynie stabilnej pracy i względnej ciszy przy jak najmniejszych kosztach zakupu. Jednym z takich urządzeń może być właśnie zasilacz firmowany, jako PC Power & Cooling SILENCER 470 ATX ... Niektórym z Was nazwa PC Power & Cooling może niewiele mówić, do czasu gdy nie wejdziemy na stronę www.pcpower.com, z której to dowiemy się, że właściwie mamy do czynienia z cenioną firmą znaną już na rynku od 23 lat, a obecnie wykupioną w całości przez koncern OCZ. Dlaczego zatem nie otrzymamy logo takiej „markowej” firmy na samym zasilaczu? Ano, to po prostu czysty marketing. Za firmowane logo produkty, trzeba zazwyczaj płacić więcej, a konkurencja depcze nam po piętach, więc w odpowiedzi tniemy koszta. Gdy ma się już renomę na rynku, ciężko jest wprowadzać do sprzedaży „uboższą” ofertę ... Uboższą w znaczeniu - wydaną minimalistycznie, czyli bez zbędnych dodatków i upiększeń. Gdyby zaproponowano wam zasilacz OCZ bez siatek spinających na kablach, zapewne pojawiłyby się zaraz głosy, że OCZ wydało „gniota”, że jakość „spada na twarz” itp. Ale tutaj nie o to chodzi ...
OCZ, do którego należy firma PC Power, której owocem jest miedzy innymi (bo są jeszcze inne serie zasilaczy tej spółki), właśnie SILENCER, ma za zadanie spełniać najsurowsze normy testowe. Seria ta powstaje w fabryce doskonale znanej marki Seasonic. Każdy z egzemplarzy tej serii przechodzi szczegółowy test składający się aż z 14 etapów, a jakiekolwiek rozbieżności prowadzą do usunięcia nie spełniającego choć jednego punktu egzemplarza. Nie wierzycie?
O tej serii zrobiło się głośno parę tygodni temu, kiedy to DeLL, jeden z największych producentów gotowych zestawów komputerowych, ogłosił iż zasilacze Silencer będą właśnie montowane w jego komputerach PC. Skoro DeLL, który bardzo skrupulatnie dobiera podzespoły do swoich produktów, zaufał temu urządzeniu, to musi ono spełniać najwyższe normy. Sam producent, już od samego początku „znajomości” z SILENCEREM, zacznie nas przekonywać że warto się nim zainteresować ... za pomocą pięcioletniej gwarancji na całość urządzenia (trzy lata daje ExtremeMem, dwa kolejne OCZ za pośrednictwem ExM), a to oznacza, że jest pewny swojego produktu. Zapowiada się ciekawie ...
Już samo opakowanie sprawia pozytywne wrażenie. To nie byle kawałek kartonu, a ładnie zaprojektowane, funkcjonalne zabezpieczenie zawartości. Specjalnie wycięte, kartonowe elementy tworzą schowki na kable i przytrzymują sam zasilacz
Wydawałoby się, że w wersji „oszczędnościowej” zasilacza nie znajdziemy w jego zestawie wiele dodatków. Jednak pochodzenie od OCZ do czegoś zobowiązuje i prócz standardowego kabla zasilania i instrukcji montażu, otrzymamy dwie przydatne przejściówki:
- z łącza zasilania płyty głównej 24 pin na 20 pin (w wiązce mamy nierozdzielne 24 pin)
- przejściówka MOLEX / 2 x SATA (gdyby nie starczyły nam trzy połączenia w wiązce)
