Hmm... Fakt iż Apple samo projektuje sprzęt i soft przekłada się na płynność działania apek, systemu i ogólnie komfort pracy. Osobną jednak sprawą jest to jak zmusili 57mld tranzystorów by pobierały tak mało prądu, tutaj jest bezwzględny kunszt inżynierii i nie ma nic wspólnego z tym, że soft też piszą sami. 
Ja nie jestem oddanym fanem Apple i męczą mnie testy porównujące układy Intela Amd i Apple - dopóki nie da się porównać M1 na Windowsie i odwrotnie to dla mnie to tylko ciekawostka, oddająca trend ale jednak tylko ciekawostka. Natomiast pobór mocy na tranzystor to już jest coś co można śmiało porównać i do mnie to przemawia o wiele bardziej jak inne testy.

Intel produkuje Core 12gen w procesie 10nm++ (Intel7) żeby CPU miał 57mld tranzystorów to musiał by mieć około 2000mm2 koszt wyprodukowania tego (sprawnego) układu byłby taki, że cena detaliczna wynosiła by pewnie z $50k. Producenci walczą o jak najmniejsze układy stąd pomysł AMD z chipletami. 8rdzeni Zen3 ma 80mm2 to jest 4,3mld tranzystorów. Gdyby tam upchnąć 57mld to układ miał by 1060mm2 i przy okazji 106 rdzeni Zen 3 (słownie sto sześć rdzeni) i 212 wątków. To powinno zobrazować jakim potworem jest M1 Max.
A co do zużycia prądu można zrobić układ chodzący na 3GHz zamiast 5GHz i będzie brał 80% mniej prądu ale straci 40% wydajności. W wyścigu x86 liczyła się głównie moc obliczeniowa i nikt nie patrzył na TDP. Kto zrezygnuje z 40% wydajności?
Zgadzam się, że przydało by się więcej mocnych i chłodnych CPU i to dla mnie fana wyciszania stacjonarki jest wymarzony kierunek. Ale jednocześnie nie jest moim marzeniem więcej cichych wydajnych notebooków za 20k PLN. 
Mając ceny i przychody z usług jak Apple można produkować SOC z 57mld tranzystorów w 5+nm. I go sprzedawać. Intel i Amd nie maja takich klientów w takich ilościach.
PS:
A waty na tranzystor wyglądają tak:
M1 Max (około 45W 57Mld tranzystorów) = 0,79W/1mld tanzystorów
SD 888 (około 5W 11,8Mld tranzystorów) = 0,42W/1mld tanzystorów

@Gakudini
jak zwykle przekręcasz pod wybraną teze, no zawsze mam ubaw jak czytam te Twoje posty - np NPU, kompletnie w Twoim rozumowaniu nie istnieją, coś co Apple uważa za najważniejszy na przyszłość komponent swoich procesorów, odlicza od tego rozumowania wiele miliardów tranzystorów, i jest rozbudowane w M1, a nie istnieje w procesorach x86 (jeszcze)

----------------

A waty na tranzystor wyglądają tak:
M1 Max (około 45W 57Mld tranzystorów) = 0,79W/1mld tanzystorów
SD 888 (około 5W 11,8Mld tranzystorów) = 0,42W/1mld tanzystorów

no szkoda że tak śmiesznie bez wydajności. Przy tym Snapdragon 888+ ma wydajność 3700 pkt a  M1 Max ma wydajnosć 11 400 pkt (Geekbench multi score), jest ponad 3-krotnie wolniejszy a różnica wydajności rośnie bo Qualcomm nie umie zaprojektować tak wydajnych układów. 

w klasycznym M1 16 miliardów tranzystorów to NPU , jeśli w M1 Max jest to podwojone jak czytałem (ale tego nie jestem pewny), więc od tych 57 miliardów odliczamy 32 miliardy. No ale Gakudini oczywiście albo tego nie wiesz albo udajesz że nie wiesz. Nie wiem co gorsze jak zabierasz głos publicznie oceniając sprzęt.

.... Czyli dawałoby to 25 miliardów tranzystorów dających 11 400 Geekbench Score w Apple M1Max vs 11 miliardów tranzystorów dających (LOL) 3700 punktów w Snapdragonie. 

@straszny
A propos NPU. Próbowałem tej funkcji na A12 i przerabiało mi zdjęcie przez dłuższą chwilę. Od A14 działa szybko.

Test baterii. Pixel a raczej  Tensor się nie popisał. Choć może i tragedii też nie ma ale szału na pewno też. 

@Straszny
Waty były przykładem dla -ADSO- To taki przykład był, że wszystko się da wyskalować na tranzystor nawet takiego Snapdragona.

A skąd pomysł z odejmowaniem NPU od krzemu? Dlaczego uważasz, że moc obliczeniowa tego koprocesora nie jest wykorzystywana w Geekbench? Nie po to Apple robi swój hardware i software, żeby potem krzem leżał odłogiem. To super szybkie kodowanie filmów to też czyste instrukcje ARM robią? AMD chciało kiedyś zrobić APU i nie zrobiło Apple zrobiło i nie wytniesz teraz jakiegoś kawałka i dalej będzie śmigać w "ogólnych" zastosowaniach. [LINK]

@Gakudini
bo nie jest wykorzystywane w ogólnych zastosowaniach, i Apple samo o tym pisze że ich użycie wymaga optymalizacji, uwzględnienia NPU przez software.  i Sprawdziłem NPU ma w M1 Max 16 rdzeni, czyli 32 miliardy tranzystorów, których w takich swoich zmanipulowanych wywodach kompletnie nie uwzględniłeś/zapomniałeś/nie wiedziałeś. 

NPU ma zupełnie inną strukturę, nie nadaje sie do zastępowania CPU ani GPU w normalnych zastowaniach, na to ma być pisany soft AR i wszystko co nawiązuje do maszynowego uczenia

.. i w ten sposób M1Max staje się jeszcze bardziej niesamowity ;)

ps
to co zrobiłeś wyżej to jakby czepić sie układu CPU+GPU i ochrzaniać firmę że ma tranzystory GPU i porównać to do czystego CPU bez rdzenia graficznego, że proszę - robi to samo w testach CPU, a tyle mniej tranzystorów. 

Proszę się nie śmiać bo się nie znam.
Czy 'zwykły' użytkownik w codziennym 'standardowym' użytkowaniu odczuwa różnicę pomiędzy telefonami z procesorami, które robią  1000 punktów w geekbench, a takimi, które robią 2000?

Czy to tylko pokazanie mocy danego procesora na co go stać (w specyficznych warunkach)?

@emitar
Moim zdaniem tak, a odczuwana różnica rośnie tym bardziej, im dłużej używamy takie urządzenie. Bo telefony to ostatnia rzecz, którą mam tu na myśli - bardziej tablety i laptopy. Chociaż oczywiście telefony też.
Żeby było jasne: nie tylko wygodniej się używa, ale można rzadziej wymieniać.

@emitar
Moim zdaniem nie. Tzn ciężko odpowiedzieć, bo pytanie nie do końca jest jasno sprecyzowane, więc pozwól że rozwinę. 
Teść używał flagowców przez wiele lat a dwa, czy dwa i pół roku temu przesiadł się na Galaxy A50 i nie narzeka.
Nie wiem też czy masz na myśli wynik multicore czy singlecore ale zakładam że multicore bo na jednym rdzeniu to do 2000 się nawet iP13 nie zbliża. Nie wiem też jakie procki robią 1000 punktów w multicore w Gigbenchu ale powiem tak średniak pokroju A52 dla "zwykłego" użytkownika w codziennym "standardowym" użytkowaniu nie będzie dawał żądnego dyskomfortu w użytkowaniu.  Różnica między takim średniakiem a flagowcem to dla mnie głównie lepszy aparat. Choć dla zwykłego użytkownika aparat z tej klasy średniaka też powinien być wystarczający. Tu nie do końca zgodzę się z Panzerem. A52 ma zapewnione 3 duże aktualizacje, comiesięczne update'y bezpieczeństwa i później jeszcze rok cokwartalnych łatek. Więc support jak w przypadku flagowca. Może i flagowca można by poużywać o rok dłużej ale serio to i tak po 4 latach na pewno wymienisz telefon a jak dasz za niego połowę tego co za flagowca to to że na flagowcu posiedziałbyś rok dłużej nie robi żadnego znaczenia. Natomiast 1000 punktów multicore to mogą robić już low endy a średniaki ponad 2000 a nawet bliżej 3000.  Więc jeśli pytasz o różnicę w użytkowaniu średniaka vs low endu to tu sytuacja ma się inaczej. Rzeczywiście 1,5-2 lata i na śmietnik w przypadku low endu. Tak samo po otwarciu i obciążeniu proca wieloma taskami. 
 

Moim zdaniem ponad pewien poziom wynik nie ma już znaczenia. Ludzie zmieniają telefony flagowe z innych powodów niż dla szybszego procka. 

@emitar Nie. Dlatego zmieniany jest kształt aparatu, obudowy lub wprowadzane sztuczne ograniczenia np w oprogramowaniu aby zmusić ludzi do wymiany.

No właśnie tak się zastanawiam patrząc tylko i wyłącznie na 'popularne' speedtesty. Gdzie jest symulacja 'standardowego' używania telefonu. W teście dwuminutowym pixel 6 pro (1000 single/2600) vs iphone 13 pro max (1700/4600) jest wolniejszy o 4 sekundy.
Czysto teoretycznie wydajność jednego rdzenia wolniejszego o 41% przekłada się na stratę 3% czasu (w ww. teście).


Czy nie jesteśmy na etapie, że te punkty to sztuka dla sztuki i nie wpływają realnie na wydajność urządzenia u zdecydowanej większości użytkowników?

We wrześniu 2017 kupiłem iPhona 8 Plus. Używa go do dzisiaj moja żona. Telefon nadal działa szybko i można go bardzo komfortowo używać. Żona w ogóle nie myśli o wymianie telefonu. Ewentualnie baterii.
Gdyby ten telefon był 2 razy wolniejszy, trzeba by było go już pewnie jakiś czas temu wymienić, a ponieważ jest szybszy, można go wymienić jak się skończy wsparcie (pewnie za 2-3 lata, może 4) albo jak urządzenie ulegnie biodegradacji 

Dzisiaj, po 4 latach od kupna, mógłbym wziąć tego iphona i komfortowo go używać jako mój główny telefon przez kolejne co najmniej 2 lata.
Pozostała długość wsparcia i ilość dużych aktualizacji jest dla tego czteroletniego 8 Plus podobna, co dla Samsunga A52. A procek czteroletniego iphona jest szybszy w Geekbenchu. I pewnie w użytkowaniu też.

Link
Link

PS
Ten 8 Plus chyba nawet taniej wychodzi przez czas użytkowania 

@emitar
ale mowa nie tylko o smartfonach ale i o tabletach i ultrabookach, gdzie jak najbardziej używa się "dorosłych" programów i nigdy dość prędkości. Procesory M1 występują w tabletach i ultrabookach, M1 pro/max w laptopach. 

Przy smartfonach to generalnie faktycznie głównie zapewnienie sobie długowieczności bardzo dobrze (a nie tylko średnio po roku-dwóch) działającego urządzenia. 

@straszny
Ale ja pisałem konkretnie o telefonach.

Czy 'zwykły' użytkownik w codziennym 'standardowym' użytkowaniu odczuwa różnicę pomiędzy telefonami z procesorami, które robią  1000 punktów w geekbench, a takimi, które robią 2000?

Ostatnio jakąś wojenkę 'zaawansowanych' użytkowników czytałem, gdzie spierali się czy arm w profesjonalnych zastosowaniach może mieć rację bytu (tak - bo nawet brakujące instrukcje można emulować i jest wystarczająco szybko vs nie - bo emulacja to emulacja)

@Panzer
Ja używam Nota 9 i też działa szybko i nadal mogę go komfortowo używać. Moja żona zmieniła swojego S9+ na S21 na początku roku przedłużając umowę i teraz go używa syn. I tak samo jak Ty, ja czy moja żona moglibyśmy nadal bezproblemowo używać tego S9+. Powodem dla którego będę się chyba w przyszłym roku przesiadał jest aparat. Zobaczę co pokaże S22 ale chyba nie kupie od razu jak wyjdzie tylko poczekam na IP14 i zobaczę też czy Sony nie zaskoczy i nie połączy peryskopowego zooma z Xperii 1 III z tą ta nową Xperią PRo czy jak ona się tam zwała o której pisałem wcześniej z calową matrycą z RXa.
Nie wiem skąd masz te informacje o wsparciu bo z tego co wyczytałem to ten iPhone 8 Plus dostanie w przyszłym roku iOSa 16 a nigdzie nie jest napisane (przynajmniej nie widzę) żeby miał dostać iOSa 17. 
A 52s 5G kosztuje 1799pln x2 to pewnie nadal mniej niż płaciłeś za iP8 Plus (weź też pod uwagę ze ceny poszły w górę przez te kilka lat). Masz tel obsługujący 5G, szybsze wifi w wyższym standardzie i Bluetootha, Beidou i pewnie wsparcie jeszcze kilku innych nowych technologii których nie masz w 8 Plus.
Według  DXOMARK też lepszy aparat.  

A procek czteroletniego iphona jest szybszy w Geekbenchu.

No właśnie tylko czy w realu jest szybszy? Może ale zakładam że przy multitaskingu z racji większej ilości RAMu to A52s może okazać się wydajniejszy. A52 to przykład który podałem ale w tej cenie myślę że też znajdzie się cos (jakieś Xiaomi czy Redmi) z 8 GB Ramu które na pewno z tego powodu w testach wypadnie szybciej.  

@beton
Myślę, że dostanie jeszcze 2-3 wersje. Ten wykres nie uwzględnia, że 5S też czasem dostaje poprawki bezpieczeństwa. 6S dostał normalnie iOS 15 - jest wspierany 6 lat, a jeszcze jest 7 w międzyczasie. Jak będzie, zobaczymy.

Biorąc pod uwagę Bluetooth 5, aparat, brak 5G, wifi 5, etc., nadal mógłbym komfortowo używać ten telefon. Do tego mam benefity ekosystemu Apple. Mamy inne priorytety. Głównym urządzeniem jest dla mnie tablet/czasem laptop, a telefon to tylko dodatek. Już chyba na zegarek częściej patrzę.

Faktycznie powyżej pewnej granicy wydajności (dość niskiej - spełniają ją telefony poniżej tysiąca złotych) dodatkowe rdzenie i punkty w ~markach nie robią już różnicy w przeciętnym użytkowaniu. Okej - filmy konwertują się szybciej, zdjęcia pakują też...tylko kogo to obchodzi? Ale z biegiem lat granica ta się przesuwa - zupełnie jak w komputerach...

Pytanie tylko czy warto tu i teraz za to płacić? W takim wypadku powinniśmy wszyscy mieć Intele i9 lub Ryzeny klasy 5950x, bo przecież w przeciwnym razie za 5 lat zabraknie nam mocy! Tyle że za owe 5 lat przysłowiowy laptop z Biedronki dogoni je wydajnością, zużywając przy tym promil energii.

@djluke
Tu raczej chodzi o górne limity nie obróbki tylko samego nagrywania zdjęć i video. Na przykład tanie urządzenia nawet jeśli nagrywają 4K 60 fps, to po prostu robią to słabo. Na ogół nie robią. Albo urządzenie przypomina patelnie w czasie nagrania.