@pi_nio
Musiałby się pojawić wróg z zewnątrz.
Prawidłowo pojmowany honor, ojczyzna i patriotyzm, nikomu nie szkodzi.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-04-04 08:21 , Edytowane 2014-04-04 08:21
@straszny Ja się bardzo cieszę z integracji europejskiej, możliwości jakie to daje itd. itp. ALE jestem też realistą. Wydaje mi się, że często mimo tego jesteśmy stawiani na pozycji tego gorszego, słabszego. Ot choćby w sprawie Rosji - austriacy mimo embarga mogli eksportować trzody. Niemcy mają gaz bezpośrednio z Rosji. W razie W jesteśmy w czarnej D, jak nam Rosjanie zakręcą kurek. Nie sądzę, żeby wtedy Niemcy puścili gaz do nas po kosztach.
Nikt nie ma nic przeciwko takim działaniom krajów. Bo to dbanie o własny interes a interes ogółu jest na miejscach kolejnych. I ja właśnie takie coś rozumiem. Dlatego też osoba z zewnątrz moim zdaniem będzie na przegranej pozycji. Może się zaaklimatyzować, mieć 1000 znajomych itp. Jedno drugiemu nie szkodzi.
Wysłane 2014-04-04 08:28 , Edytowane 2014-04-04 10:08
@maq
w sensie że lokalsi zawsze wybiorą swoich?
Rozumiem koncepcję ale to zależy od bardzo wielu rzeczy: - ilości emigrantów, jakości tychże (czy np. nie powstały stereotypy, Niemcy w zachodnich Niemczech maja doskonałe zdanie o Polakach jako sąsiadach i pracownikach bo nigdy nie dotknęła ich ta ogromna fala kradzieży przez polskich złodziei samochodów w latach 2004-2010, Ci we wschodnich już sporo gorsze przez to.. .stereotyp robi swoje). A z połowa mojej rodziny, w tym syn, mieszka rozrzucona w Europie i nie czuje się dyskryminowana.
ja tam czuję się i Europejczykiem i Polakiem. Nie wiem czym bardziej i nie chciałbym nigdy w życiu wybierać, chcę być tym i tym (a mamy taką możliwość, co jest cudowne dla mnie). Emeryturę zamierzam spędzić na słonecznej Maderze, być może jeszcze z innymi Polakami (rozmowy potrwają ;p)
Wysłane 2014-04-04 11:25 , Edytowane 2014-04-04 11:36
@1084
bez wstąpienia do Unii nie byłaby możliwa dalsza integracja, więc w drode do Stanów Zjednoczonych Europy to jedyna droga (oczywiście piszę to z pozycji nie eurosceptyka)
bez wstąpienia do Unii nie miałbyś prawa do wolnego obrotu ziemią i własnością na całym terenie Unii ani do wolnego prawa do poruszania się, mieszkania i zycia gdzie masz ochotę. Układ z Schengen to tylko prawo do poruszania się - namiastka tego co daje Unia.
Dlatego np kraje kandydujące (obecnie Islandia, Serbia, Turcja) nie są zainteresowane przepisami układu z Schengen tylko chcą pełnego członkostwa w naszej Unii. Dla przykładu Islandia jest w strefie Schengen i NATO a mimo to kończy właśnie negocjacje akcesyjne z EU.
Wysłane 2014-04-04 11:44 , Edytowane 2014-04-04 12:12
@1084
może, i potrzebuje do tego paszportu, wizy i dziesiątek zezwoleń MSWIA i lokalnych. Ty za to możesz kupić sobie działkę na np. wyspach greckich używając do tego polskiego dowodu i niczego więcej (poza odpowiednim kontem ofc ;p)
Na terenie Polski tylko obywatele EU i Konfederacji Szwajcarskiej (na podstawie specjalnej umowy stowarzyszeniowej z Unią) mogą kupować ziemię leśną i rolną bez specjalnych zezwoleń MSWiA. Od 2016 roku na całym terenie EU będzie obowiązywało nieskrępowane prawo wolnego obrotu każdym rodzajem ziemi prywatnej, bez żadnych zezwoleń.
...aczkolwiek jako że Szwajcaria właśnie wprowadziła specjalne prawa ograniczające prawo do pracy dla nowych państw Unii (konkretnie dla Chorwacji) - Unia, zachowując zasadę jednakowego traktowania, wypowiedziała jakoś miesiąc temu układ stowarzyszeniowy Szwajcarii. Więc Szwajcarów chwilowo do imprezy nie liczymy ;)
następna sprawa to łączność 3G i roaming komórkowy - od 2015 roku na terenie całej Unii zabronione zostają opłaty roamingowe, na największym zadupiu Irlandii, Portugalii czy Rumunii będziesz mogł korzystać z internetu i komóki w cenach swojego operatora.
Wysłane 2014-04-04 12:06
@strasznyI sądzisz, że nie dało by się wynegocjować umów pozwalających na ułatwienia w tej kwestii w inny sposób, jak wstąpienie do Unii? Nie sądzę. Oczywiście zgodzę się, że Unia parę spraw ułatwiła, ale związane z tym uciążliwości i hamowanie potencjału kraju jest zbyt wysoką ceną.
Wysłane 2014-04-04 13:31 , Edytowane 2014-04-04 13:33
@1084
ależ produkujemy przecież. Polskie produkty mleczne są bardzo cenionym towarem eksportowym wsród naszych sąsiadów.
Wysłane 2014-04-04 16:54 , Edytowane 2014-04-04 21:46
@1084
tylko 2 razy przez 10 lat (i to minimalnie) daliśmy radę przekroczyć granicę jaką Unia nam zaproponowała. Przez pozostałe 8 lat, brak wyrobionych limitów oznaczał wsparcie unijne dla rolników.
Możemy sprzedać i 3 razy tyle tylko że powyzej limitu unijnego zabierane jest dofinansowanie.
limit można negocjować co roku. Tak naprawdę jest to tylko granica wsparcia unijnego dla rolnictwa konkurującego z niezwykle tanim rolnictwem z terenu Rosji, Białorusi czy dalej z Azji.
znowu użyłes argumentu jak przy tym oleju - nie ma żadnych badań potwierdzających Twoje słowa, a wcześniejsza produkcja sprzed akcesji do EU Twoich słów nie potwierdza.
nic takiego co piszesz nie stało się z okresu przed i w Unii.
To samo z cukrem: obecna produkcja polskiego cukru z 2012 roku jest na tym samym poziomie co w najlepszym roku w historii Polski sprzed akcesji do EU.
Wysłane 2014-04-04 19:45 , Edytowane 2014-04-04 19:46
Gdyby nie Unia, to aż boję się pomyśleć co by było z Polską.
Trochę szerszego spojrzenia, to że źle jest w kraju, to nie znaczy, że wszystko w koło jest za to odpowiedzialne.
Wysłane 2014-04-04 21:46
@cichy
dlatego ja na ten przykład, na forum często szukam wartości bezwzględnych, nie subiektywnych ocen. Podaję zestawienia, bo sa one jakimś sposobem znalezienia konsensusu między subiektywnymi zdaniami dyskutantów a obiektywną sytuacją.
Kto jest online: 0 użytkowników, 169 gości