Borys Niemcow nie żyje. Jeden z największych krytyków Kremla został zastrzelony w Moskwie
[LINK]
Komentarz jest tutaj zbędny.
Wysłane 2015-02-28 00:19
Borys Niemcow nie żyje. Jeden z największych krytyków Kremla został zastrzelony w Moskwie
Wysłane 2015-02-28 14:12 , Edytowane 2015-02-28 14:18
@D@nielo
a ja bym się pokusił o komentarz
zakładając że Putin nie jest psychicznie chory (powiedzmy szansa na to że jest wynosi 1 do 100) to nei ma szan żeby zrobił coś tak głupiego.... przecież to ryzyko wybuchu ogromnych zamieszek w tak czułym momencie
wg mnie to prowokacja sił specjalnych jednego z oligarchów, którzy przymierzają się do zmiany Putina. Taka luźna myśl ;)
Oni traca najwiecej - słaby kurs rubla/ekonomiczny ostracyzm, rosyjscy oligarchowie są tymi którzy odczuwają kryzys najbardziej bo widzą znikające miliardy USD dosłownie z dnia na dzień.
Wysłane 2015-02-28 14:29 , Edytowane 2015-02-28 14:40
E tam. Jakich protestów? Kogo? W Europie chyba? Klasyczne zaciemnianie obrazu, i odwrócenia oczu od Ukrainy. Chociaż rozgrywki między służbami się nigdy nie da w Rosji wykluczyć.
Jak mordują Ukraińców to nikt się nie przejmuje, jak zabili jakiegoś jednego ruska świat jest oburzony. Co za bzdura, i bezsens dzisiejszych czasów.
Oligarchowie to akurat zarobili na kryzysie, wkleiłem link w innym temacie. Wiedzą co się stanie z pierwszej ręki, wiedzą jak reagować odpowiednio wcześniej.
Wiele można o Putinie powiedzieć, ale na pewno nie jest psychicznie chory.
Wysłane 2015-02-28 15:10 , Edytowane 2015-02-28 15:11
@Lasica
oligarchowie to bardoz bardzo ogólne pojęcie, z Twojego linka wynika tylko że KTOŚ zarobił, a nie że zarobili oligarchowie. Tych bandyckich miliarderów jest w końcu tam kilkuset i wystarczy paru z nich do dokonania przewrotu.
Jak mordują Ukraińców to nikt się nie przejmuje, jak zabili jakiegoś jednego ruska świat jest oburzony. Co za bzdura, i bezsens dzisiejszych czasów.
Wysłane 2015-02-28 15:32 , Edytowane 2015-02-28 16:00
Putin to jednak oficer KGB i załatwianie przeciwników ołowiem nie jest mu obce ,nawet tak myślę że jedynym sposób jaki zna i stosuje.
Kto nie z mieciem tego zmieciem ,poszedł "jasny" sygnał że zarty się skończyły.
A tak przy okazji, Indie się obudziły i modernizują na potęgę swój arsenał ,Australia też poczuła się zagrożona i robi przetarg na łódki podwodne , strach cokolwiek czytać bo też mam ochotę jakiegoś kałacha kupić
Wysłane 2015-02-28 18:04 , Edytowane 2015-02-28 18:21
@kordon
To nawet nie wiedziałem. Protesty jakieś anty są co jakiś czas, ale takie w skali micro, no i są tłumione często ostro.
@straszny
Zarabiają Ci co mają zarabiać. Zaufani, lojalni, i pewnie najsilniejsi. Nie oznacza to, że nie ma niezadowolonych - tych co tracą. Pewnie i są, ale z tym przewrotem to bez przesady.To nie Ukraina jednak.
Kurde ciężko tę Rosję analizować, bo człowiek myśli innym kategoriami, innymi kryteriami.
Mariupol i fabryka czekolady
Wysłane 2015-02-28 18:16
Zaraz się okaże że Niemcow to Niemiec i wróg Matuszki Rassiji w trzecim pokoleniu :D czekam na hity Kremla w tym temacie, ciekawi mnie jak to będą przedstawiać. No niestety kto zlecił się nie dowiemy, a stara zasada "kto na tym zyskał" wskazuje spore grono ludzi. Wołodia mógł chcieć pokazać że żarty się skończyły, acz może to być i szerszy manewr wymierzony w niego.
@twardy9 Wszystko wskazuje na to że żarty się skończyły, mamy powrót do wyścigu zbrojeń i to co raz bardziej jawny. Z jednej strony to dobrze, bo będzie jakieś parcie na rozwój technologi ale inne sfery finansowane z budżetów mogą na tym cierpieć. Póki wszyscy gromadzą zabawki jest spoko, gorzej jak zechcą je przetestować w większej piaskownicy.
Wysłane 2015-02-28 19:02
"będzie jakieś parcie na rozwój technologi"
Wysłane 2015-02-28 23:37
@twardy9
Ściema czy nie - technologie które obecnie ma armia zobaczysz może za 20 lat. Z drugiej strony dla przykładu amerykańskie technologie są tak tajne że nie mogą ich używać w boju bo się zaraz odtajnią - tak więc istnieją, wiedzą o nich i tyle...to po co takie technologie?
Z drugiej strony ja tam jestem za nowoczesną wojną - tzn taką w której nie uczestniczą ludzie - bo zawsze ci nie mają sposobności zginąć. A czy to będzie wojna nuklearna...ależ wojna nuklearna znana jest od 70 lat więc nic w niej nowego, żadne zaskoczenie. Raczej coś innego wymyślą bo taka wojna "już" nie przejdzie.
Wysłane 2015-02-28 23:58 , Edytowane 2015-03-01 00:00
@ twardy9
Czy GPSu używasz do zabijania?
Czy Internetu używasz do zabijania?
... i tak można dziesiątki, a może i setki rzeczy wypisać.
Wysłane 2015-03-01 00:34 , Edytowane 2015-03-01 00:35
@djluke
Nowoczesna wojna nie oznacza, że nie giną ludzie. Oznacza po prostu wykorzystanie dodatkowo hakerów, troili internetowych, dezinformacji itd. To po prostu połączenie środków konwencjonalnych i wirtualnych. Ludzie giną nadal.
Ja jestem przeciwko jakiejkolwiek wojnie.
Wysłane 2015-03-01 14:06 , Edytowane 2015-03-01 15:21
@Lasica
ale Rosja to kraj specyficznie rozproszonej populacji i kraj niesamowicie ksenofobiczny i karny. 50 000 ludzi w proteście to naprawdę dużo (wciąż spełniają wszystkie cechy kasty poddanych niewolników, sterowanych przez wikinków a potem przez mongołów)
co do wojny i pseudo postępu jaki niby niesie całkowicie się zgadzam z twardym9
wprawdzie żyjemy w częściowym przekonaniu jakiejś wojny wzorowanej na średniowiecznej - małe armie dedykowanych wojowników biją się a reszcie populacji trochę rybka jak to się skończy (tak niby mialaby wyglądać wojna nowoczesnych high-tech armii), ale w rzeczywistości na Ukrainie nastapiła katastrofa humanitarna i prawdopobnie wojny bedą nadal równie zabójcze dla cywili jak kiedyś (jeśli nie bardziej, bo np bomby kasetonowe są jedną z najstraszniejszych rzeczy jakie cywil może sobie wyobrazić)
A pogląd że zbrojenia to najlepsza ścieżka do nowych technologi ,to uważam za jedną z największych sciem jaka jest serwowana społeczeństwom by usprawiedliwić te astronomiczne kwoty wydawane na zbrojenia.
Wysłane 2015-03-10 23:02
analiza taktyczna sytuacji na Ukrainie, jakości walk, taktyki, uzbrojenia stron... naprawdę dobry artykuł
[LINK]
Wysłane 2015-03-22 02:09
Nie o Ukrainie ale...
[LINK]
Wysłane 2015-03-26 14:02 , Edytowane 2015-03-27 08:53
@thor2k
sytuacja jest podobna w każdym sąsiednim kraju demokratycznym, wokół nas. Armie Słowacji, Czech, Węgier, Szwecji, Finlandii, nawet Niemiec, są w dużo gorszym stanie niż nasza, nie tylko bezwględnie ale także względnie przy ilości sprzętu na głowę obywatela. Jest to naturalne, bo demokracje z natury swojej nie są agresywne i armie rozwijają dopiero jak czują oddech dyktatora na sobie, wcześniej nie ma to dla nich sensu. Problem jest pochodną ustroju demokratycznego i jako taki problem jest nierozwiązywalny. Albo zamordyzm i brak poszanowania dla ludzi, ale silna armia (jak miała II RP), albo demokracja i armia rozwijana dopiero jak społeczeństwo czuje się mocno zagrożone.
Ten sam proces można było zaobserwować w latach 30tych kiedy Anglia i Francja, na wskroś pacyfistycznie nastawione, spóźniły się o 2 lata ze zbrojeniami wobec Niemiec, nie mówiąc o USA, gdzie nastroje społeczne były tak pacyfistyczne i izolacjonistyczne że dopiero bezpośredni atak Japonii na Amerykanów, stworzył przyzwolenie społeczne na zbrojenia.
przykładowo inny kraj frontowy NATO, Węgry, o populacji 10 mln obywateli, ma 12 bojowych JAS-3 Grippen jako całe nowoczesne lotnictwo (średnie wiekowo MIGi 29 zostały wycofane).
My przy populacji 38 mln mamy 48 F-16 i 32 starsze MIG-29. Teoretycznie możemy wznieść w powietrze 80 maszyn na 12 węgierskich (teoretycznie bo wiadomo że tu i tu cześć zawsze stoi w serwisie). Na pewno nie jest więc gorzej niż europejska NATO-wska średnia.
Kto jest online: 0 użytkowników, 443 gości