@Lukxxx

Ha! Jak zwykle wychodzi na moje

sorry ale jako że piszesz na paru wątkach od pewnego czasu to nie zostawię tak tego - "jak zwykle"?? Luxx - pisałeś parokroć całkowicie zmyślone historie, zaczynając od swojej wizji o wspaniałym XIX wieku, o jakowejś nieistniejącej ogromnej prywatnej inicjatywie chińskich firm w Afryce.

powiedziałbym tak - w koncu napisałeś coś rozsądnie. Super.

Akurat dziś w TVN CNBC było, że mocno u nich wzrasta konsumpcja wewnętrzna i tym nadrabiają słabszy eksport. Widać ludzie się bogacą skoro im rośnie popyt wewnętrzny

na to wychodzi.... ma to mnóstwo konsekwencji jeśli się potwierdzi. W Chinach zaczęła rosnąć płaca minimalna i ubezpieczenia społeczne, poprawia się popyt wewnętrzny... za tym pójdzie dalszy wzrost płac.

więc jest szansa że prynajmniej część produkcji ucieknie jednak z Chin i wróci do innych krajów, w tym do Europy Wschodniej

@strasznyPrzecież u nich stale rośnie płaca minimalna. Wbrew propagandzie, przeciętny pracujący Chińczyk może sobie pozwolić na znacznie więcej niż u nas.

O dokładnie to o jaką część Chin wam się rozchodzi ?

@straszny

część produkcji ucieknie jednak z Chin i wróci do innych krajów, w tym do Europy Wschodniej

ekstra, Cypr się ucieszy

Pamiętacie ten "domek", co to sobie stał na środku autostrady? - okazuje się, że takich "kfiatki" wcale nie takie rzadki:

[LINK]

Ano dobrze:

[LINK]

Ogólnie polecam tego bloga. Wiele ciekawych informacji. I w większości nie potwierdzają tez strasznego :P

@Lukxxx
taa ... dla mnie to idealny przykład kolejnego fascynata-sinologa, który nie kuma do końca świata wokół siebie, zachwycony kulturą którą fascynował się od dziecka. Niech mu tam będzie jak najfajniej. Przeczytać na pewno warto, zawsze to kolejny punkt widzenia. Pewnie jak pójdzie do chińskiego więzienia będzie zachwycał się że dają jeść a mogli by na głodzie trzymać.

poza tym facet pisze też wpisy bardziej ekonomiczne - [LINK], próbując pisac o finansach czy ekonomi.,.. i nie mogę uwierzyć jaki z niego ignorant. Nie ma zielonego pojęcia jak działają zachwalane przez niego chińskie banki (nie ma nawet pojęcia że jest tam taki sam podatek jak polski podatek Belki). Tyle że chińskie banki nie mają obowiązku na wyciągach go wyszczególniać, więc kasa jest potrącana automatycznie bez informowania o tym.

Nawet to że banki dostają rozkazy z góry od partii komunistycznej jakie mają dać oprocentowanie klientom, jest dla niego pozytywem. Facet jest absolutnie niereformowalnie zafascynowany Chinami.

@Yesusik Akurat "tamten domek" od dobrego pół roku nie istnieje, bo prawdopodobnie urzędasy zobaczyły że z tego się śmieje cały świat, a cała historia była dlatego że przeoczyli w planach ten domek (niechybnie kilku winnych urzędników poszło na przymusową reedukację).

[LINK] w zasadzie - nic nowego ...

@Inferno
w zasadzie nie, ja to wiem od dawna, ale nie wiem czemu część ludzi mentalnie odmawia przyjmowania takich informacji.

Całą potęga Chińska została zbudowana na niewolnictwie. Nawet jak jest teraz lepiej, o czym tutaj niektórzy przekonują, nie zapominajmy czemu Chiny są teraz takie potężne jakie są.

@Lasica potężne w jakim sensie?

-> [LINK]

[LINK]

Heh... kiedyś mówiło się, że to w USA wszystko jest "naj, Naj, NAJ" - widać, że tendencja się zmienia:

[LINK]

PS
I jeszcze filmik: [LINK]

Pewna pani w Chinach sprząta sobie ulice. Wstaje sobie codziennie o 3 nad ranem i zamiata za co dostaje 1400 juanów miesięcznie. Czyli gdzieś ok. 220 dolarów. I co ? A no niby nic, gdyby nie to, że ta pani została kiedyś przesiedlona i rząd zapłacił jej odszkodowanie za zajęte grunty w wysokości ponad 1.5 milionów dolarów. Na majątek składa się 10 domów (będzie więcej). Ekscentryczna pani, zapowiedziała, że swoim potomkom zostawi spadek tylko pod warunkiem, że całe życie będą pracować. W przeciwnym wypadku z majątku nici, odda państwu. [LINK], [LINK].

Bardzo dobre posunięcie Jak będę miał dzieci to zakupię im mieszkanie/samochód/zapłacę za wakacje i Bóg wie co jeszcze, ale pod warunkiem że nie będą leniami śmierdzącymi i niebieskimi ptakami

bardzo dobre podejście moim zdaniem

Moim zdaniem, ciekawe jest co innego. Otóż w kraju gdzie niema podobno własności, gdzie ludziom się zabiera co popadnie ot tak, gdzie tylko partyjni urzędnicy są podobno bogaci. Nagle sprzątaczka ulic dostaje kasę za zabrane grunty. I jeszcze inwestuje w domy i potem myśli o spadku.

@1084
bo nie ma, dzizus - masz to zalinkowane wielokroć tutaj do stron polskiego ministerstwa, jak kompletnie nie wierzysz w słowo pisane to sobie zadzwoń do ambasady chińskiej. Zadzwoń i zapytaj się czy Chińczyk może kupić sobie na pełną własność dziedziczną, ziemię w Chinach. Moze to pomoże. Nigdy w historii cywilizacji w Chinach, dobre 3000 lat, nie było własności prywatnej ziemi dla obywateli (a swoją drogą jak już historia, drugi obok Rzymu doskonały przykład cywilizacji, która była gospodarką całkowicie sterowaną )

Pieniądze dostajesz za przejęcie swojego budynku postawionego na dzierżawionych państwowych ziemiach. Tutaj pewnie zaszło właśnie to - kobieta jest inwestorem budowlanym, postawiła ileś tam budynków, i rząd je burzy/kupuje, więc dostała odszkodowanie. Jeśli wogóle coś takiego zaszło i europejskie strony nie pokręciły czegoś, bo z tego co czytam to kobieta jest po prostu inwestorem.

Ta pani nie jest sprzątaczką de iure - wygląda na to że jest inwestorem budowlanym, deweloperem, który dla wysokiej etyki pracy dobrowolnie zatrudnia się jako sprzątaczka.[/b]

poza tym skąd wiesz że ta pani nie pochodzi z mandaryńskiej rodziny partyjnych urzędników? O czym jestem przekonany, jeśli była takim inwestorem. Oryginalny news pochodzi zdaje się z China Daily i jest o nim napisane że kobieta jest włascicielem 10 budynków i 7 kolejnych właśnie buduje. [LINK]

jeszcze jedno - 1,5 mln dolarów to nie jest ogromny majątek. 7% populacji USA ma odłożony większy majątek i nikt nie uważa ich za milionerów, tylko za middle-high class.

-----
EDIT: znalazłem skąd się wzięło jej bogactwo - jej nieżyjący już mąż (czyli na pewno mandaryn partyjny) i ona byli deweloperami w Wuhan. Postawili serię budynków wynajmowanych dla robotników przemysłowych i rząd te budynki odkupił. [LINK]

ta pani została kiedyś przesiedlona i rząd zapłacił jej odszkodowanie za zajęte grunty w wysokości ponad 1.5 milionów dolarów.

to nieprawda, nikt jej nie przesiedlał.. rząd zrobił z nią biznes i tyle. Dalej jest bogatym deweloperem, jak była.

@straszny1,5 mln dolarów przy kosztach życia w Chinach, jest olbrzymim majątkiem.

jej nieżyjący już mąż (czyli na pewno mandaryn partyjny)

Skąd wiadomo, że na pewno ?