Typowe - "nie pali mi się ze sprzedażą".
Tu bardziej chodzi o to, że szuka naiwniaka, który się zgodzi na takie warunki. Ale co on kombinuje...?

Właściwie nie planowałem wymiany samochodu i nawet w tym tygodniu chciałem w swojej 20-letniej 306 wymienić fotele na takie w lepszym stanie, bo mój wytarty, ale rzuciło mi się w oczy pewne ogłoszenie:
http://otomoto.pl/peugeot-307-skory-przygotowany-do-rejestracji-C33700...

Lubię wszelkie edycje limitowane i eventowe samochodów, a pojawił się egzemplarz w wersji Rugby World Cup z fajnymi fotelami i kozackimi... zagłówkami


Silnik odpowiedni, bo czasem jeżdżę dłuższe trasy, a bardzo często kilka razy dziennie po 2km, zdjęcia wyglądają bardzo przyzwoicie, przebieg zwiastujący jeszcze dłuugą eksploatację, rocznik po wszelkich możliwych poprawkach wad fabrycznych. Jest błąd w opisie, ten silnik ma 141KM, a nie 150.

Minus to odłożenie w czasie kolejnych etapów wykończenia mieszkania (a niewiele mi już do wykończenia zostało) i to, że o 307 nigdy nie marzyłem za to, że w porównaniu do poprzednich modeli zepsuli tylne zawieszenie i już tak przyjemnie się nie prowadzi w zakrętach. Do tego 5 drzwi zamiast 3 :(

Teraz męczy mnie pytanie, czy dać się skusić.

Co do zaniżonej wartości na fakturze to polecam przestudiować ten temat: http://forumprawne.org/prawo-karne/108762-zanizona-wartosc-samochodu-na-fakturze-vat.html

Sprzedawca chce uniknąć podatku i tyle. Ale ja bym się nie pchał w taki numer.

Pytanko małe Panowie.... co myślicie o silniku 1.4 TSI 160 koni w VW Scirocco z 2012 roku ? Ponoć na początku były z tymi jednostkami spore problemy. 

@Tony 
No właśnie były z rozrządem i to największe własnie w tej wersji Turbo + kompresor. 

Były ale nie w tych rocznikach. Chodzi o auta produkowane do 2010 roku. Był problem z rozciągającym się łańcuchem rozrządu, i jeszcze innymi rzeczami. Obecnie stosowane silniki są zmodernizowane, zamiast łańcucha jest pasek.

Co nie zmienia faktu, ze nadal to bardzo skomplikowana i dość wysilona jednostka.
Gdybym sam zastanawiał się nad zakupem Scirocco, to prawdopodobnie byłby z 2-litrowym silnikiem.

Pytam o 1.4 160 bo dziewczynie się spodobał, a jest do wyrwania fajna sztuka 2 letnia z przebiegiem 27 tys killometrów, Salon PL, jeszcze gwarancja 

Jak się Jej podoba i dobrze się Jej takim jeździ, to niech bierze.
"Podobanie się" to moim zdaniem najważniejszy argument w wyborze samochodu.
Model już po kilku latach produkcji, więc jak coś było nie tak, to powinno być poprawione, dużego ryzyka nie ma.
No i jak w każdym samochodzie... jak coś się zepsuje, to się naprawi :)

@Maveriq

"Jak się Jej podoba i dobrze się Jej takim jeździ, to niech bierze."


Brać to ja będę - > taki los faceta. Dlatego chciałbym mieć jakąś pewność, że chociaż poprawili trochę te wysilone jednostki...

A co sądzicie o silniku TFSI/TSI 1.8 160KM od VAG? Np: te montowane w Skodzie Octavii II FL z 2009-2010 roku? Powoli przymierzam się do zakupu pierwszego auta i celuję właśnie w taki model z racji atrakcyjnej ceny do możliwości/wyposażenia/przebiegu/roczniku :)

Ogólnie już od momentu, kiedy zaczęli montować po 4 zawory na cylinder VAG nie zrobił ani jednego rzeczywiście dobrego i wytrzymałego silnika o pojemności do 2 litrów i to dotyczy tak samo benzyny, jak i diesla. To wygląda tak, jakby dopiero powyżej tej pojemności zaczynali płacić konstruktorom za robotę i wykorzystywać porządnej jakości materiały.

Pochwalę się chociaż nie wiem czym, ale dzisiaj pierwszy raz prowadziłem diesla z automatyczną biegów. Prosto od turka z niemieckiego komisu, jeszcze na niemieckich blachach, niezawodny VW Passat B4 1.9TDI z przbiegiem na liczniku 568 tys km. Normalnie czułem się jak w trumnie na kołach. Wrażenia niezapomniane.

ale pozytywnie to piszesz czy nie? L:}

Pozytywów w tym trupie nie znalazłem. Automat szarpie przy każdej zmianie biegów, wspomaganie kierownicy chodziło bardzo ciężko i okrutnie skrzypiało, silnik okrutnie mułowaty i do tego kupa huku, co dziura to w środku wszystko lata i trzeszczy. Brak ogrzewania, ale turek dołożył gratis nową nagrzewnicę do samodzielnego montażu. :) Klima działa, ale wali z nawiewów zgniłym kebabem.

I pomyśleć, że handlarze kupują takie trupy i po odpicowaniu pchają je jako igiełki z przebiegiem 180tys. km.

Jak to mówią "hajs się musi zgadzać" 

Bawil sie ktos z Was w modyfikacje bagaznikowych silownikow ?
Tak aby bagaznik sam podnosil sie do gory, po zwolnieniu zamka ?
Myslalem o czym takim w swoim stilo. Szukam szukam i google nic nie wie.

@MatiX - kup taki sam siłownik jak masz, ale o większej sile. Trzeba będzie pewnie mocno poszukać, ale na pewno się da ;)

To tylko kwestia sily silownikow ?
A nie musza byc jakies specjalne sprezynowe itp ?

@MatiX - nie. Taki sam rozmiar i mocowanie + większa siła. Co prawda ciężej będzie się zamykać, ale to jak by oczywiste ;)
Sam ostatnio w aucie wymieniałem teleskop na mocniejszy, bo nie dawał rady.