@maq2
Opinia publiczna -w tym przypadku światowa- i te sprawy + największe mocarstwo świata i ichniejsze ustawy. Takie tam o odzyskiwaniu wszystkiego co kiedyś należało do Żydów, nawet jeśli nie mają oni potomstwa.

Czy to wszystko jest warte tego aby przyznawać się do czegoś, czego się nie zrobiło?
A może niech Państwo Żydzi w końcu przyswoją sobie, że nie było polskich obozów, bo sorry ale argument o tym, że "ale u nich tak się mówi" powoduje u mnie reakcję - to niech się w końcu nauczą, że źle mówią.

@maq2

A ja mam takie, pewnie retoryczne, pytanie. Dlaczego tak się ekstytować z powodu opini jakiegoś kraju na temat naszej ustawy? IMO odpowiedź powinna być krótka: proszę nie ingerować w nasze prawodawstwo. KONIEC.

bo nie żyjesz na zadupiu świata sam zamkniety na 4 spusty lepiąc garnki w Korei Północnej. Jesteś częścią międzynarodowej społeczności, która współpracuje i działa RAZEM. I RAZEM rozwiązuje sprawy sporne

w kazdym razie ja się czuje jej obywatelem.

powoduje u mnie reakcję - to niech się w końcu nauczą

i dlatego nas tak nie lubią wszyscy sąsiedzi, bo dla Polaka koniec własnego nosa najważniejszy. 


Oni się nie nauczą, można im to tylko tysiące razy spokojnie wyjasniac przy każdej możliwe okazji. Możliwie w najlepszej atmosferze. Każda inna debilna forma rozwiązania - jak wsadzanie do więzienia za wyrażenie opinii o historycznych wydarzeniach, jest związana z dokładnie odwrotną kontreakcją

@straszny
Tak, jesteśmy częścią światowej społeczności.

@maq2
Własnie tego się chcę dowiedzieć, czy Izraelczycy tak mówią potocznie. Dla mnie to też chore bo równie dobrze możemy wrócić do hasła że wszyscy żydzi to komuniści (do czego nie nawołuję, to kłamstwo i nie powinno być przekazywane dalej, tak samo jak "Polish Death Camps").
W sumie nie interesuje mnie nawet odbiór naszej ustawy w Polsce i na świecie. Nie widzę w niej nic niepokojącego.

Z ciekawości wszedłem sobie na "tą złą stronę" czyli niezalezna.pl .
Nie chcę pisać o rzucaniu haseł, że Haaretz ma udziałowca z Niemiec itp., to nie ma sensu a jest raczej zabawne.
Ale polecam trzy ostatnie akapity a szczególnie ostatnie zdanie:
http://niezalezna.pl/215537-rzecznik-rzadu-ujawnia-ambasador-izraela-z...
@straszny Zastanwiam się, czy taki artykuł, pośrednio z PAP, może być zmanipulowany?
A jeśli nie?
Dużo pytań więc pewnie jak zawsze chodzi o to samo :)

Jesteś częścią międzynarodowej społeczności, która współpracuje i działa RAZEM. I RAZEM rozwiązuje sprawy sporne

No właśnie. Może nastał czas aby tą społeczność wyprowadzić z błędu.

dla Polaka koniec własnego nosa najważniejszy

Dla mnie prawda jest najważniejsza. Potem prawo, a potem sprawiedliwość. I nie mam na myśli żadnej partii politycznej.

@mysiauek

Własnie tego się chcę dowiedzieć, czy Izraelczycy tak mówią potocznie.

Dzisiaj gościem Wydarzeń był Jerzy Halbersztadt, były dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich.
I stwierdził dokładnie odwrotnie, określenie 'polskie obozy' nigdy w Izraelu nie funkcjonowało, pochodzi z krajów anglosaskich a przypadek Lapida to ewenement

Brawo dla 116 niezłomnych z PO, którzy nie mają zdania :)

Co nie przeszkadza wcale grzmieć Schetynie bo po co miałoby ;]   https://www.tvp.info/35790486/zgrzyt-na-linii-polskaizrael-schetyna-wi...

Co do tego z niezależnej

Kopcińska powiedziała, że projekt nowelizacji ustawy o IPN był znany stronie izraelskiej i jest publicznie dostępny od ponad półtora roku, został do Rządowego Centrum Legislacji zgłoszony w marcu 2016 r.

Znowu: nie poszło o sam projekt nowelizacji a o zmiany treści tego projektu które wprowadzono 25/26 stycznia br
A nawet gdyby ambasador przeczytała zmiany 26 stycznia i powiedziała 'spoko' to ona nie może samodzielnie prowadzić polityki zagranicznej, i jak jej w sobotę zadzwonił Natenjahu i powiedzial 'gniewamy się' to mogła albo przytaknąć albo się podać do dymisji.

@maq2

Dla mnie prawda jest najważniejsza. 

To zacnie tylko o prawdę można walczyć na różne sposoby, niektóre mniej kosztowne niektóre bardziej.

Cursed - w tym przypadku o nic nie trzeba walczyć. Wszyscy wiemy jaka jest prawda. Morawiecki swoim twitem napisał, pod czym mogę się podpisać. A cała awantura IMO jest efektem kampanii wyborczej w Izraelu. Warto znaleźć sobie jakiś temat przewodni, termin pasuje, więc padło na tę ustawę. 
A to, że wśród Polaków zdarzali się zdrajcy i mordercy jest tak samo pewne jak to, że tacy sami ludzie znajdowali się również wśród Żydów*


*Pięć lat kacetu czytałem z 5 razy.

O ile nie popieram ograniczania wolności słowa, o tyle 'Polskie obozy śmierci' czytam w prasie zagranicznej i coraz częściej oderwane od bezpośrednio niemieckiego kontekstu. Więc zmiany nie popieram, ale rozumiem.

Ze zniesmaczeniem i oburzeniem obserwuję jednak reakcję Izraela & co. Albo rzeczywiście chodzi o wybory, albo czekają z wyskoczeniem o odszkodowania, a tak ustawa im to utrudni.

Polska ma teraz kolosalny problem z nacjonalizmem i rasizmem, którego wybuch jest silny jak nigdzie indziej. Jesteśmy ostatnim krajem który powinien pouczać innych i grozić karami za zwroty jakie mu nie pasują. Tak się tego nie robi. Jest XXI wiek, wiek informacji. To Polska jest w tej chwili w ogromnym kryzysie tożsamości, który może zakończyć się wielkim wybuchem przemocy nacjonalistycznej. Zamiast sie tym zająć, będziemy ścigać po świecie gazety i dziennikarzy.

My się ośmieszamy tym ściganiem i 3 latami kary za zwrot opisujący historyczną narrację. Osmieszamy się przed całym światem tak dochodząc "swojego". To że część z Was kompletnie nie czuje jak bardzo takie akcje i takie prawodawstwo ośmiesza to Polskę i jej obywateli w żaden sposób nie zmniejsza tego ośmieszenia (co najwyżej przeraża mnie jak że nie rozumiecie jak głupią rzecz zrobił polski rząd przeforsowując takie zapisy prawa ).

najgorsze instynkty które znowu tu wyłażą w kraju, właśnie wybuchają kolejny raz jak na tych paskach TVP. 

Dla społeczeństw Europy przypominamy teraz Turcję i jej fochy na punkcie każdego zwrotu jaki może tylko ich obrazić, przez które zresztą EU ostatecznie zrezygnowała z kontynuowania rozmów o członkostwie . 

@mysiauek 
źródeł jak zależna.pl nie cytuje się bo te gazety prowadzą albo ludzie głupi albo niezwykle ograniczeni w rozumieniu świata. Jest to część grupy Gazety Polskiej, która wykonuje polecenia konkretne. Na 10 newsów 9 będzie przekręconych lub zmyślonych. Nie zamierzam wchodzić w linki, określasz poziom swojej wypowiedzi takimi źródłami na taki, że przeszedłem automatem czytać następny post.

Tomasz Kalinowski, rzecznik prasowy ONR, dzisiaj ogłosił akcję-demonstrację ONR i Wszechpolaków w celu walki z antypolonizmem, zakłamywaniem historii i przeciwko zakłamanej polityce Izreala. 

Ten sam gość przez bite dwa lata miał jako wizerunek na Facebooku Leona Degrelle


jutro cały świat będzie o tym pisał że polscy miłośnicy nazizmu demonstrują przeciwko Izraelowi i popierają nowe prawo.

do tego doprowadziła polska polityka - do publicznego ośmieszenia się przed światem.

straszny Wcześniejsze Twoje posty odebrałem raczej jako poparcie dla żydowskiej ideologii i sprzeciwu, teraz albo zmieniłeś zdanie albo sposób narracji. Tak czy inaczej brzmi to lepiej 

@straszny
Proszę przeczytaj jeszcze raz mojego posta uważnie, może zmienisz zdanie.
A może zobaczysz do czego konkretnie się odniosłem i dlaczego.
Jeśli Ci się nie chce bo jedziesz z automatu:
1) PAP
2) postawiona teza do dyskusji
3) pytanie co o tym sądzisz.
To, że się z Tobą nie zgadzam nie oznacza, że nie czytam. W tej całej hochsztaplerce na niezależnej czasem można coś znaleźć. A czytać trzeba, bo jak poznać wroga?
Jak Ci się nie chce. EOT.

 Możesz pokazać gdzie jest napisane, albo kto napisał że Polska ośmieszyła się tą ustawą? Żeby uprzedzić zacietrzewienie, to ciekawość a nie wytknięcie.

@Cursed
Jest gdzieś lista zmian do ustawy z 25/26 stycznia?

Poniżej kontrowersyjne zapisy:

Art. 55a. 1. Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie określone w art. 6 Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego załączonej do Porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, podpisanego w Londynie dnia 8 sierpnia 1945 r. (Dz. U. z 1947 r. poz. 367) lub za inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne lub w inny sposób rażąco pomniejsza odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni, podlega karze grzywny lub karze pozbawienia wolności do lat 3. Wyrok jest podawany do publicznej wiadomości

"Art. 55a. 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega karze grzywny lub karze ograniczenia wolności. 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub naukowej.

Jak byk jest napisane, że chodzi o przypisywanie NIEMIECKICH zbrodni POLAKOM. Nie ma mowy o tym, że jeśli Polak dokonał zbrodni, to nie można o tym pisać.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. W Polsce 3 klasa podstawówki. W Izraelu nie wiem.

@mysiauek
No w linku który już podawałem  CIACH jest tyle co wiem ;p 
Czyli  TUTAJ projekt ustawy z 2016
I  TUTAJ co wyszło po 3 czytaniu

A  TU jak mnie już oczy nie mylą cały tekst dotychczas obowiązującej ustawy.


@straszny

My się ośmieszamy tym ściganiem i 3 latami kary za zwrot opisujący historyczną narrację.

Aha
Czyli 3 lata więzienia za kłamstwo oświęcimskie = spoko
Ale 3 lata więzienia za przypisywanie Polakom odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy = śmieszne

Fajna logika

Edycja
@maq2
Hmm no dobra, ale patrzę na te 'kontrowersyjne zapisy' i one się zmieniły przez te półtora roku tak:
2016r:

2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, 
podlega karze grzywny lub karze ograniczenia wolności.

2018r

2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie,
podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności.

Czyli.... wtf?

Żydzi swoje prawa (w tym kary za negowanie Holocaustu) wywalczyli właśnie idąc na ostro i nie ustępując.

@maq2

 Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie określone w art. 6 Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego załączonej do Porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, podpisanego w Londynie dnia 8 sierpnia 1945 r. (Dz. U. z 1947 r. poz. 367) lub za inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne lub w inny sposób rażąco pomniejsza odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni, podlega karze grzywny lub karze pozbawienia wolności do lat 3. Wyrok jest podawany do publicznej wiadomości

przecież w ten sposób teoretycznie nie mozna dyskutować o np zjawisku polskich szmalcowników, dla pieniędzy wydających Żydów Niemcom, bo nie wolno przypisywać współodpowiedzialności polskim obywatelom, choćby to polscy obywatele robili. Czy nie można prowadzić dyskusji o pogromach Żydów w których udział wzięli Polacy, jak Jedwabne, czy pogromy powojenne. Znaczy niby można - ale ja znam ten kraj - tu prokurator może wpaść, wsadzić panów dyskutantów do wydobywczego, bo stwierdzi że dyskusja byla "wbrew faktom". 

Nie ma miejsca na dyskusje o skali (że to nie była duża skala, poza może polskimi górami), bo przypisywanie współodpowiedzialności....  

przecież to jest niewiarygodnie nierozsądne, tak się nie postępuje.

Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu =/= obywatelom polskim


Jak Polak ukradnie w Niemczech samochód to jest to przestępstwo tego Polaka, a nie przestępstwo Narodu Polskiego czy Państwa


To raz. Dwa: 'wbrew faktom'. Szmalcownicy to fakt, pogromy też. Polskie Obozy Śmierci nie.

Polskie obozy śmierci to stwierdzenie krzywdzące i tyle. Koniec kropka. Nie było polskich obozów śmierci, były niemieckie obozy śmierci w Polsce. Tak jak Biedronka nie jest polskim sklepem tak te obozy też nie były polskie! Nazwanie ich tak sugeruje że stworzyli je Polacy - a to jest historyczne kłamstwo! To zaś kto tam pracował (i dlaczego tam pracował!) to już kwestia zupełnie inna i nad nią ewentualnie możemy się pochylić, ale "niepolskość" ww. obozów jest kwestią bezdyskusyjną!
Idąc dalej tym tropem można by nam przypisać odpowiedzialność za wybuch WW2, bo jakbyśmy dali Niemcom korytarz do Gdańska to może i by tej wojny nie było (jasne że by była ale pogdybać i porzucać oskarżeniami sobie można).

@djluke
to nie jest AŻ takie proste.

Proszę przykład: polska policja przedwojenna. Formacja dostała od Niemców możliwość dalszego działania po oczyszczeniu się z elementu żydowskiego i pomocy Niemcom w łapankach. Co też policja czyniła - mniej lub bardziej chętnie, czasem sabotując, czasem Żydom pomagając (w policji działa też oczywiście AK, której członkowie mieli podwójnie trudne zadanie i byli prawdziwymi bohaterami), ale jako cała policja polska jednak czyniła i wzięła aktywny udział w holocauście i w tym morderczym systemie nazistów (podobnie było np z przedwojenną polską strażą pożarną, której też Niemcy pozwolili działać za oczyszczenie się z elementu żydowskiego i pomoc w represjach). Powtarzam - to nie jest AŻ TAKIE PROSTE.

na Twitterze Marka Migalskiego padło trochę liczb, szanuję go jako politologa (wspaniała książka - "Naród Urojony"), nie umiem teraz tych liczb zweryfikować, ale się postaram:

ilu Polaków wzięło udział w oporze wobec okupanta (odliczając kampanię wrześniową) - ok. 3% społeczeństwa, ok 600-700 000 osób (wszystkie możliwe formy, organizacje, działanie bezpośrednie i pośrednie itd). 97% było zastraszone/pasywne/leniwe/przerażone/współpracowało z okupantem (do wyboru).

ilu Żydów uratowali Polacy: ok 35 000 osób

ilu Polaków współpracowało aktywnie z Niemcami: ok. 200-250 000 osób.

ilu Polaków zginęło bezpośrednio za pomoc Żydom, rozstrzelanych w wyniku prawa karania śmierciom Polaków pomagającym Żydom: 800 (szczerze mówiąc myślałem że dużo więcej).

@straszny
I znowu pytanie: skąd liczba "współpracujących z Niemcami" ?
Volkslisty? Goralenvolk? Granatowa policja?

I to samo dotyczy się ilości Polaków bezpośrednio zabitym za pomoc Żydom. Skąd liczby?

Znowu rozbijamy się o dane, do których nie mamy analityki. Szkoda.