Jestem na zakupie opon 185/65 R15 wybór padł na opony całoroczne  macie jakiś sprawdzonego producenta/model
Auto głownie jeździ po mieście 


Wybór spory od mega tanich
Imperial Ecodriver 4S
do droższych
Nokian All Weather +
Kleber Quadraxer


Na opony chce wydać max 1000zł 

Warte zachodu są Goodyeary i jeszcze jakieś jedne. Nie pamiętam teraz.

Najlepsze całoroczne, to Vector 4 Seasons. Jeżdżę na tym modelu już 5 lat i polecam. Jednak w tysiącu się nie zmieścisz, ale warto dołożyć.

Kumho solus vier. Miałem i były ok. 

Witam, po pierwsze podaj model auta do którego chcesz kupić opony, i przeznaczenie, tzn ile km rocznie i głównie miasto czy trasa.

Po drugie, raczej odradzam kupowania opon całorocznych, niestety ale nie da się zrobić opony która by się dobrze sprawdzała i w lato i w zimę.
Po trzecie, w żadnym wypadku nie kupuj tanich opon, zużywają się dużo szybciej niż markowe, przeważnie są głośne, często nie da sie na nich poprawnie wyważyć koła.

ja na lato mam letnie na alusach

na zimę na stalowych ale zimówki \
więc odkręcić śruby wystarczy bez przekładek xD

chwila roboty  i od razu alusy do czyszczenia w garażu ;)

minusa taki że więcej kasy wyrzucisz
ale  na 2 razy więcej w teorii starczą :)
no i lepsze sezonowe tu nie ma co nawet porównywać :)

Pewnie chodzi też o to że z całorocznymi nie ma dylematu typu zmienić w październiku bo przymrozki, a tu cały listopad po 10-15 stopni, a i grudzień pewnie nie lepszy; znowu nie zmienić to zaraz śnieg spadnie i panika bo w sumie nikt nie zmienił.

Jako iż mieszkam w górzystym terenie, to preferuję na lato letnie a na zimę zimówki.
Zainwestowałem raz w stalowe felgi i mam na nich zimówki, letnie są na alusach. 

Taki system jest najlepszy i taki polecam.

Też mam letnie na alu i zimowe na stalówce. I wiadomo że takiego zestawu nie pobije opona całoroczna. 
4 bardzo dobre letnie + 4 bardzo dobre zimowe wyjdą też trochę taniej niż 2x komplet 4sztuk całorocznych. Tyle że nie trzeba bawić się w wymiany. Choć to nie jest jakiś wielki koszt czy wysiłek w zamian za maksymalne bezpieczeństwo. 
Jednak jeśli komuś się nie opłaca bo np za 2 lata planuje zmienić auto to 2 komplety używanych opon będą niewiele warte. 

@pawel5000
Bardzo dobrze w testach wypadają też Savy Adapto HP i Hankooki Optimo 4s a w twoim rozmiarze Vredesteiny Quatrac 3.

Sam posiadam Quadraxery 195/55/15 jestem mega zadowolony.

całoroczne to szmelc. jedynie do przyczepki się nadają.

Ech kolega pyta o sugestie co do wielosezonowych a wychodzi dyskusja co do wyższości dedykowanych opon - jak jeździ głównie po mieście to czemu nie? Koszt zakupu zbliżony, nie musi polować na kolejne felgi, zmieniać opon/koła, myśleć o prawidłowym przechowywaniu (bo przechowywanie to jedno a prawidłowe przechowywanie to drugie)
Tak więc rozwiązanie wg mnie może mieć jak najbardziej sens...

ja postawił bym na Uniroyal AllSeasonExpert - z tego co pamiętam miały opinie dość dobrze radzących sobie na śniegu a w progu cenowym się mieszczą - sam jednak na nich nie jeździłem

Ja mam sezonówki a wolałbym całoroczne . Taki po prostu dostałem samochód razem z kołami. Zawracanie głowy ze zmienianiem , wcześniej jeździłem kilka sezonów na całorocznych. Opinie o tym jakie to sezonowe są lepsze wynikają głownie z efektu psychologicznego - zwiększone poczucie bezpieczeństwa. Ja wolę mieć poczucie, że zawsze mam dobre opony - także w połowie października i w marcu. 

Bardzo dobre opinie zbierają ostatnio Michelin CrossClimate  Oponeo. Ponoć "rewolucyjna" technologia. Sam ze względu na pozbycie się starych zimówek zamierzam je kupić i pozbyć się letnich. Konieczność wymiany opon co pół roku, raz że kosztuje, dwa jest upierdliwe. Dodatkowo zajmuje przynajmniej godzinę, dwie - a czas to pieniądz. Różnica w cenie szybko się zwróci, w zasadzie od razu biorąc pod uwagę, że moge ten czas poświęcić na pracę, a nie patrzenie się jak mechanik zmienia opony. Nie wspominając o tym, że przy obecnych zimach (głównie "pojesienie" i "przedwiośnie") przez większość czasu nie wiadomo, czy lepsza zimówka, czy letnia.
Dla mnie opcja posiadania jednego kompletu opon na poziomie bardzo dobrych (może nie najlepszych) letnich i zimowych jest super.

@kowgli też słyszałem, czytałem i oglądałem o nich. LINK Zapowiadają się nieźle.

@kiniorr
Zanim znowu zaczniesz powtarzać obiegowe bzdury, powtarzane przez domorosłych znafcUFF, zobacz sobie najpierw ten film.

@kowgli
Zanim pojawiły się te Micheliny, to V4S były nie do pobicia: bez kompleksów konkurowały z dobrymi zimówkami. Teraz wydaje się, że co CC (przynajmniej na jakiś czas) przejmie palmę pierwszeństwa. Ale to dobrze, bo widać coś się kręci w temacie.

@spider_co zwróć uwagę - samochód z CC ma ewidentny falstart.

Nie bzdury, tylko trochę w życiu przejechałem. jeśli ktoś jeździ mało, to i na drewnianych kołach pojedzie.
Może i te Micheliny są dobre, nie miałem, nie wiem. Wiem, że teraz mam niby dobre zimowe opony asymetryczne (5 gwiazdek) nie będę pisał jakie bo nie nie są tego warte. Do starych DUNLOPÓW Winter Sport M2 dużo im brakuje. 
Dla mnie na śnieg, błoto pośniegowe TYLKO KIERUNKOWA zimówka.

A ta Michelinka wygląda na kierunkową - może to byc na + 

@kiniorr Weź jeszcze pod uwagę że śnieg to się teraz jedzie do Zell am See, albo Val Thorens oglądać.
U nas na Pomorzu - zapomnij.

i chyba się skusze na te Michelin CrossClimate 185/65 R15 92 T XL