Wszyscy chcemy certyfikaty covidowe, ale niektórzy chcą bardziej. W Niemczech wykryto ponad 11 tysięcy fałszywych certyfikatów [LINK]
Ile nie wykryto?

U nas taka przyjemność stoi za 500zł jakoś i też mamy wielu chętnych, którzy wyżej cenią swoje zdrowie i życie

COVID był owszem ale tak to rozdmuchali że tylko koncerny farmaceutyczne zacierały ręce.
Mnie w robocie "zmusili że musze być zaszczepiony aby pracować" to jest dla mnie skandal i pogwałcenie moich praw.
Najlepsze jest to że zanim się zdążyłem zaszczepić miałem COVID bo zupełnie straciłem węch i smak, na testach potwierdziło.
Jak już wyzdrowiałem poszedłem się zaszczepić i pare dni po szczepieniu ledwo przeżyłem.

Moja babcia również miała COVID a dopiero po szczepieniu dostała udaru tydzień później i musieli ją reanimować.
Oczywiście lekarze zaprzeczali i wręcz na nas krzyczeli że to nie przez szczepionkę. Ja swój research zrobiłem i na oficjalnych stronach Firm farmaceutycznych przeczytałem całą listę efektów ubocznych itp, itd. ale my szczepiąc się godziliśmy się na to wszystko- również ewentualną śmierć.

Uważam że jednym szczepionki pomogły a innym zaszkodziły.
Fakt zmuszania ludzi do szczepień i ta nagonka na ulicach przez policję, utracone biznesy, przy okazji fajny test jak można kontrolować naród. 

Te dawki przypominające to też lipa taka że nie wiem. Teraz COVIDA nie ma cudownym sposobem oczywiście LOL 

@#Szalik
Czy nie widzisz, że to bot reklamowy z złotą łopatą i linkiem?

Covida nie ma powiadacie.... W zeszłym miesiącu miał go mój ojciec i bratowa. Mieli testy. 

Ja tam miałem conajmniej 2 razy.
Z mojej najbloższej rodziny mieli wszyscy conajmniej po 2 razy.
Tylko moja żona nie miała nigdy bo przyjmowała leki, którymi nie wolno było leczyć Covida, bo są zbyt niebezpieczne (Hydroksychlorochinina), ale reumatyzm można, bo są przetestowane i bezpieczne :P

@Maveriq

No nie jestem pewien, czy to taki super lek na Covid  LINK

Może nie. W takim razie pozostawian tylko info, że w rodzinie, gdzie prawie wzyscy byli wyszczepieni, a moja żona która ma wyłączony układ autoimmunologiczny nie, a brała lek, nigdy się nie zacovidowała.

Ja osobiście nie miałem objawów, nie szczepiłem się ani razu. Test robiłem raz na początku - negatywny. W pandemii latałem samolotami regularnie ( testy robiłem na Adobe Acrobat  ) i ogólnie olewałem na maksa wszelkie zakazy i ograniczenia. Moja kobieta tak samo, również nie chorowała.
W mojej opinii wojna na Ukrainie zamknęła wielką globalną operację socjotechniczną i Covid wrócił na swoje miejsce czyli po prostu jednostki chorobowej.

Można sobie zerknąć na porównanie epidemii, które nawiedziły nasz padół LINK

https://www.facebook.com/TheSosnowski/photos/a.1023410417810509/192602...

A niektórym skończyło się inaczej....