2009-01-08 01:14
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
81

AMD Phenom II X4 940 Black Edition - Dragon kontratakuje

Strona 3 - Phenom II X4 940 Black Edition

Po przedpremierowych wiadomościach sieciowych byłem bardzo ciekawy, jak będzie się sprawował najnowszy procesor stajni AMD. Sampel testowy przyjechał do mnie w wersji OEM, a więc bez collera ale za to z płytą główną firmy Gigabyte (model GA-MA790GP-DS4H). Ja jednak postanowiłem sprawdzić Phenoma II na swojej płycie Gigabyte MA790FX-DQ6, do niedawna absolutnego okrętu flagowego firmy dla układów Socket AM2+.



Posiadałem już załadowany Bios F6b w wersji Beta, która miała wprowadzać dane o nowych rewizjach procesorów AMD, ale po włożeniu „dwójki” zobaczyłem tylko taki widok przy starcie systemu ...


Owe „Unknown” zwiastowało, że również ustawienia procesora nie będą poprawne. System wstał normalnie, ale po włączeniu aplikacji CPU_Z, zobaczyłem taki widok ...


Dosłownie parę dni po części już wykonanych testów, na stronie domowej Gigabyte, ukazała się nowa „Beta” Biosu do mojej płyty (oznaczona symbolem F6d), który zawierał wsparcie dla nowych Phenomów. Po aktualizacji, wygląda to następująco ...




Phenomy II na początku zadebiutują w trzech odsłonach dla platformy AM2+ (później wejdą układy dla gniazd AM3, kompatybilne dla większości płyt AM2). Pierwszy z nich, to omawiany dziś Phenom II X4 940 Black Edition (3.0), kolejny to Phenom II X4 920 z zegarem 2.8 GHz, oraz najniższy Phenom II X4 910, pracujący z prędkością 2.6 GHz. Na oko nie różnią się od swoich poprzedników pierwszej generacji, ale koncern AMD zastosował w ich architekturze sporo zmian oraz nowy (dla siebie), wymiar technologiczny 45 nm. Pozwoliło to dość znacznie zredukować zapotrzebowanie na prąd i zauważalnie zmniejszyć emisję ciepła. Dodatkowo układ stał się bardzo podatny na zabawy w overclocking, co z pewnością może ucieszyć użytkowników dotychczasowych Athlonów i Phenomów, którzy chyba stęsknili się za dobrymi wynikami w tej dziedzinie. Choć stosunkowo niewielu ludzi podkręca swoje procesory, to jednak obiegowa opinia o rezerwach drzemiących w kostkach krzemu, ma jednak wpływ na ogólny obraz produktu.
Już po pierwszych chwilach z Phenomem II, mogłem się przekonać, że faktycznie jest to procesor dużo chłodniejszy od wyczynowej "jedynki". W porównaniu do ustawionej na 3.0 GHz 9950-ki, mój komputer stał się lodowo zimny. Przedramiona rąk spoczywających na klawiaturze nie czuły już antyreumatycznego powiewu tropiku, obudowa nawet nie stawała się letnia w dotyku a w pokoju ... zrobiło się chłodniej. Autentycznie, pracując po 12-14 godzin przed komputerem, miałem w swojej pracowni zakręcony grzejnik, bo zarówno komputer, jak i monitor, zapewniały jej odpowiednie "ciepełko". Z chwilą Pojawienia się "dwójki", na drugi dzień odkręciłem ogrzewanie, nawet wtedy, gdy procesor pracował ustawiony na 3.5 GHz przy standardowym napięciu (zdradziłem trochę działu OC).
Układ działając z nominalną prędkością 3.0 GHz wraz z coolerem Scythe Orochi i wentylatorem 120 mm (1600 RPM) zanotował podczas pracy biurowej, siedzenia w Internecie, maksymalną temperaturę na poziomie zaledwie 28 stopni Celsjusza (temperatura w pokoju - 23 st). Najczęściej w chwilach względnej bezczynności potrafiła spaść do 26 st, i to z wyłączoną funkcją Cool'n'Quiet.


To wynik bardzo dobry w porównaniu z poprzednikiem, który przy identycznym zegarem był o jedenaście (!!) stopni cieplejszy. Taki wynik osiągniemy na Phenomie II podczas dłuższego grania! (najwyższy, chwilowy wynik - 41 st). Dla porównania 9950 @ 3.0 GHz, często przekraczał wskazanie 57 st.
W nowych Phenomach zwiększono również ilość pamięci Cache trzeciego poziomu, a dokładnie potrojono z 2 do 6 MB, co powinno mieć wpływ na wzrost wydajności w programach korzystających właśnie z komórki L3 Cache.
Dodatkowo warto wspomnieć o obsłudze technologii Cool’n’Quiet 3.0, która różni się od poprzedniej generacji C'n'Q możliwością "zjachania" z taktowaniem rdzeni jeszcze niżej, osiągając prędkość ich pracy na poziomie niewiele przekraczającej 800 MHz.
Ogólnie już Phenom pierwszej generacji był dość wydajnym procesorem, który spełniał moje oczekiwania w domowym zastosowaniu. Po przesiadce na 24 calowy monitor pracujący w rozdzielczości 1920 x 1200 punktów, z powodzeniem współpracował z kartą graficzną GeForce GTX 260, pozwalając na w miarę komfortową grę w tych ustawieniach w Crysis, GRID, czy Frontlines w opcjach High. "Dwójka" jeszcze troszeczkę podniosła poprzeczkę, choć w większości naszych amatorskich zastosowań, wzrokiem tego nie odnotujemy. Humor mogą nam poprawić benchmarki, więc przejdźmy do nich niezwłocznie.

Strona 3 z 15 <<<1234567...15>>>