Gigabyte K8N51GMF-9 oraz K8N51PVMT-9

Testy zakończone, czas więc krótko podsumować moje spostrzeżenia na temat obu produktów. Zacznijmy więc od zalet. Jedną z nich jest cena - za K8N51GNF-9 należy zapłacić 240 zł, aby wejść w jej posiadanie. Zakup K8N51PVMT-9 to wydatek rzędu 320 zł. Należy jednak zaznaczyć, że za te pieniądze nabywamy produkt wyposażony w USB 2.0, IEEE1394a, SATA2, PCI-Express oraz dźwięk w formacie High Definition Audio. Koszt budowy systemu zostanie pomniejszony o zakup karty graficznej, jako że do codziennej pracy z powodzeniem można używać jej zintegrowany odpowiednik. Jakość obrazu, generowanego przez GF6100 i GF6150, nie odbiegała od poziomu GF6600 w wykonaniu Gigabyte, a więc stała na wysokim poziomie. Wyjście TV-out jest również przydatną rzeczą.

Kolejnym ważnym aspektem jest pasywne chłodzenie płyty, przez co do naszych uszu nie będzie dobiegał żaden dokuczliwy hałas generowany przez owe produkty. Radiatory są umieszczone w takich miejscach, że ich ewentualna wymiana nie nastręczy trudności.

Małe rozmiary GMF-9 i PVMT-9 powodują, że bez problemu można ich użyć do budowy taniego, a jednocześnie wydajnego komputera typu Media PC. Zakup takiego produktu wraz z Sempronem pozwoli na uzyskanie znakomitej wydajności, przy bardzo umiarkowanych nakładach.

Czas na trochę narzekań - w sumie nie za bardzo można coś negatywnego tym płytom głównym zarzucić. Teoretycznie można stwierdzić, że wydajność zintegrowanego układu graficznego jest niska, jednakże takie płyty nie kupuje się po to, aby bić rekordy w 3D Markach. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że otrzymujemy bardzo nowoczesny układ, który jest w stanie sprzętowo obsłużyć DX 9.0c oraz SM 3.0. Nie pogramy w rozdzielczości wyższej niż 640x480, jednakże te GPU nie zostały do tego stworzone, a w pracy biurowej sprawdzają się wyśmienicie. Nowsze technologie wykorzystamy w systemie Vista.

Przeszkadzało mi natomiast to, że w biosie nie było żadnych możliwości zmian napięć procesora i pamięci. Jeżeli CPU jest zasilany nominalnym woltażem 1.4V, to chcę, aby tyle było, a nie prawie 1.5V. Większe napięcie jest związane z podwyższonym wydzielaniem ciepła, co w linii prostej może prowadzić do większego hałasu produkowanego przez wentylator na radiatorze procesora.

Rozmieszczenie elementów na PCB płyty też nie było wzorowe, lecz przy tak małych wymiarach, pójście na pewne kompromisy było nie do uniknięcia. Szkoda, że nie umieszczono większej ilości 3-pinowych wtyków do podłączenia wentylatorów.

Jak widać, wady nie są zbyt poważne i nie mogą zanegować znakomitej opłacalności zakupu zarówno K8N51GMF-9 jak i K8N51PVMT-9. Są to wyśmienite produkty, o świetnej wydajności i wyposażone w najnowsze rozwiązania dostępne obecnie na rynku. Niniejszym przyznaję obu płytom odznakę Rekomendacji IN4.