@Lukxxx
problem w tym że Ty przeginasz w inną stronę (piszę tak personalnie bo zaznaczyłeś o sobie) - jeśli widzisz "tu nacja lub rasa" kogoś kradnącego samochód to nie znaczy że cała "tu nacja czy rasa" jest złodziejami, tylko że jest nim ten jeden człowiek. Za często mylisz nagłaśnianie przez media przypadków jednostkowych z zachowaniem społeczeństwa. To taki błąd percepcji. W drugą stronę z kolei jestes jak ślepy w tematach w których nie chcesz dociekać stanu obiektywnego, bo nawet przywołanie stu masakr z broni palnej w USA, przywołanie jakiejkolwiek statystyki, czy jakichkolwiek faktów, w żaden sposób nie zmieni Twojego subiektywnego zdania na temat posiadania broni. 
------------------
zresztą.... Jacek Bartosiak kiedyś poszedł w taką refleksję że prawie wszystkie wojny w historii, są tak naprawdę błędem percepcji jednej ze stron, bo prawie zawsze wygrany i przegrany jest oczywisty przed jej rozpoczęciem. Jednak jakiś król idiota żyje w przekonaniu że jego wojacy sa niepokonani bo widzi grupkę weteranów wokół siebie i nie ma pojęcia że poborowi jak zobaczą pole walki to uciekną, więc idzie na wojnę i dzieją się straszne rzeczy. 

Gdyby ludzie umieli prosto dociekać prawdy to nie byłoby konfliktów granicznych bo potrafiono by dogadać się komu naprawdę co się należy a co nie.

@straszny Ale tak samo jak nie istnieje statystyczna kobieta Korwina, tak samo nie istnieje statystyczny Muzułmanin, ani statystyczny [tu podaj nację]. I dla mnie nie istnieje. Do ludzi podchodzę indywidualnie. Z racji mojej pracy, mam klientów w UK. Współpracuję tam z Murzynami, Hindusami, Azjatami... (jakoś się 'typowy' Muzułmanin chyba nie trafił, albo był taki, że nie rzucało się to w oczy). Nie mam z tym problemu. Nie mam też problemu by Ci ludzie przyjechali do Polski. Ba pewnym bliższym kolegom sam podsunąłem tę propozycję po ich nastawieniu po ostatnich zamachach w Londynie, ale główną przeszkodą jest język, ale jeśli sytuacja będzie się u nich pogarszać to może rozważą Warszawę.

ALE

Nie zmienia to tego, że w przestępczości w USA królują murzyni. Nie zmienia to tego że część muzułmanów próbuje wprowadzić prawo szariatu, jest opresyjna itp. I wiem, że jest to "mniejszość". Ale wojująca energiczna i agresywna ~10% mniejszość może siać ogromne spustoszenie. Aktualnie nie jesteśmy w stanie prześwietlać osób, które przybywają do Europy jako "uchodźcy". A praktyka pokazała, ze wiele z tych przyjętych jako Chrześcijanie i tak potem spierdoliła za granicę.

Jestem więc przeciwko systemowemu przyjmowaniu takich imigrantów na koszt państwa. Jak ktoś chce przyjechać, normalnie żyć i pracować - proszę bardzo i zapraszam*. Zaostrzyłbym jedynie prawo deportacyjne w przypadku poważniejszych przewinień.

A że wrzucam przypadki jednostkowe - staram się wrzucać tylko prawdę, ale jak sam wiesz w dzisiejszych czasach na hoaxa można się naciąć. Ale te przypadki jednostkowe przecież się zdarzają! I pokazują, że z tymi ludźmi importujemy nowe jak i stare problemy z którymi zachodnie społeczeństwo nie zawsze sobie nie radzi.

* - Pracuję w firmie informatycznej, w której oddziale lubelskim dalej większość z 140 osobowej załogi stanowią Ukraińcy i Rosjanie. Co więcej byłem pierwszym Polakiem na "produkcji" w firmie i chyba 2-3 w ogóle. Nie mam z tym żadnego problemu. Przez pierwszy rok śmiałem się, że czuję się jakbym mieszkał w Lublinie i pracował w Kijowie. W zespole, który prowadzę jest 4 Ukraińców, 3 Polaków i Rosjanin.

PS Jak byłem w Barcelonie kilka lat temu to obrobić mnie próbowali akurat nie rodowici Hiszpanie... Poza ostatnim włamem do auta przez nieznanych sprawców to były moje jedyne kontakty ze światem przestępczym w tej dekadzie.

Trump zmienił zdanie o 180 stopni w niecały miesiąc.... NATO już nie jest przestarzałe, tylko jest najlepszym narzędziem do walki z terroryzmem, sojusznicy z Europy są jednak fajni, a Rosjanie stają się głównym wrogiem. 

Wybrali na prezydenta niedoświadczoną lamkę, która na żywym organizmie uczy się czym jest zmaganie cywilizacji zachodu ze wschodem.  Jako businessman mógl widzieć Putina jako zdecydowanego męża stanu, jako polityk dopiero widzi jakim cynicznym dyktatorem jest tamten. 

...choć swoją drogą trzeba przyznać że Obama popełnił na początku dokładnie te same błędy, był "reset" stosunków z Rosją, próby ocieplenia i przymilania się, które Rosja jak każdy kraj kultury turańskiej odebrała jako sygnały osłabienia i wykorzystała do poszerzenia swojej strefy wpływów. Tak jakby zrobili Mongołowie w kontaktach z Chinami, gdy tylko Chiny okazywały słabość. 
-------------------------------

a nie wiem czy wiecie w Polsce nie ma przemocy domowej.... w kazdy razie PiS-nierząd postanowił po swojemu zamknąc temat, zamykając finansowanie telefonów ratunkowych dla osób dotkniętych przemocą w domu (rocznie 6000 interwencji), teoretycznie państwowy telefon działa tylko dzięki zbiórce prywatnych pieniędzy ( źródło)

koszt rocznego utrzymania: 37 000 PLN, niecała jedna pensja Misiewicza... 

za rok uda im się zamknąć linię ratunkową i powiedzą że nie ma przemocy w rodzinie w Polsce. Kolejny sukces! Coś niesamowitego jak się temu PiSowi powodzi... 

straszny Niech jeszcze zrobią telefony pomocy dla przemocy forumowej, autobusowej, uzależnienia od naleśników itd. 

Przemoc domowa to zwykła przemoc. Nie potrzeba telefonu, to wręcz szkodliwe, bo często zamiast podjąć zdecydowane kroki, osoba poszkodowana się wygadała i tyle tego było. Nie telefony są potrzebne, a uczenie ludzi jak samemu zadbać o swoje prawo. Znam co najmniej 3 osoby, w tym dwie kobiety, które bez żadnego telefonu szybko i skutecznie uziemiły swoich oprawców. Trzeba tylko chcieć. Gdy przemoc jest na prawdę, to dowodów jest zwykle aż nadto. 

Asad się nie przyznaje: [LINK]

Wybrali na prezydenta niedoświadczoną lamkę, która na żywym organizmie uczy się czym jest zmaganie cywilizacji zachodu ze wschodem.  Jako businessman mógl widzieć Putina jako zdecydowanego męża stanu, jako polityk dopiero widzi jakim cynicznym dyktatorem jest tamten.

Raczej sam się staje cynicznym dyktatorem i po prostu będzie walczył z konkurencją. Albo po prostu otoczka służb jest taka, że nie da się wyrwać z ich wizji przedstawianego świata będąc prezydentem.

Jakby wybory mogły coś zmienić już dawno byłyby zakazane.

@Lukxxx
czy słyszałeś o jakimkolwiek dyktatorze, który kiedykolwiek sam dobrowolnie przyznałby się do tego że zabijał, truł czy nawet tylko terroryzował ludzi?  No błagam.... 

a co ma napisac? tak, jestem psychol, kocham topić niezadowolenie ludzi we krwi, a te pare bomb chemicznych to przy okazji.. 

to a propo dochodzenia do prawdy: patrz, jestes skłonny rozważać uwierzenie lokalnemu hitlerowi wschodu, gościowi który ma krew dziesiątek tysięcy ludzi na rękach ...  ktory 4 lata temu użył, w sposób nie podlegający dyskusji, broni masowego rażenia na swoich obywatelach.... niewątpliwie Asad jest niezwykle zainteresowany humanitarnym przebiegiem konfliktu i nie robieniem krzywdy cywilom... jaaaasne.... 

Nie posiadamy broni chemicznej. (...) Kilka lat temu, w 2013 roku, oddaliśmy cały nasz arsenał. (...) A nawet gdybyśmy posiadali taką broń, nigdy byśmy jej nie użyli – dodał.

AHAHAHAHA.. nie moge....  nie mamy... ale jak znajdziecie to tylko tak sobie przy tych samolotach leży... nie wiem kto tu położył... 

A propos Syrii

genialne podsumowanie sensu Brexitu dla Brytyjczyków...



btw: 
pani major z SKW, z CEK NATO tego co go Misiewicz szturmował zeby odzyskać tajne dokumenty, których teoretycznie nie miał prawa nawet dotknąć własnie wygrała w sądzie sprawę o bezprawną degradację i szykany.

przepraszam że post pod postem, ale obok ataku w Syrii, USA uaktywniło się w Afganistanie... użyli pierwszy raz w historii MOAB ... największej bomby konwencjonalnej świata (paliwowo-powietrznej), 10 ton.... 

edit:
a tu trzeci front właśnie Trump otwiera! - za dwa dni Korea ma robić próbny wystrzał rakiety balistycznej... USA zadeklarowało że zostanie ona zestrzelona!!  http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/usa-korea-polnocna-stany-zjed...

nie, no faktycznie Lukxx, Cursed i pare innych osób miał 100% racji, pokojowa ta polityka Trumpa jak cholera.... nie wiem co, ale zupełnie inna niż to co zapowiadała pani Clinton.... 

oh wait.... 

------------
wyobrażacie sobie siłę i zasięg tego uderzenia w Afganistanie? Zrzucili im na głowy taką bombe....na pewno zero przypadkowych ofiar... nie to co te drony z małymi precyzyjnymi rakietkami jakich używali Amerykanie za Obamy, te to jatke robiły.... 

No Trump wypełnia swoje obietnice wyborze jak PO niestety. Ale cóż zakładam, że z Clinton byłoby mniej więcej to samo.

Przypomnę - nie głosowałem na Trumpa.

@Lukxxx
  pozwoliłem sobie na delikatną złośliwość, wszyscy tu czysto wirtualnie przecież wspieramy lub nie amerykańskich polityków .... ale gość zachowuje się jak totalny kołowrotek.

ps. 
wg BBC siła uderzenia bomby była tak ogromna że  huk było słuchać dwie prowincje dalej

Haha ROFLT, nie mogę: [LINK]

I: [LINK]

co za pokojowa retoryka!

w skrócie: Korea Północna może spodziewać sie wjazdu, jak Chiny nam nie pomogą to niech też uważają


ciekawe że Trump wypierdzielił ze stanowisk Steve-a Bannona i generalnie na nowo obsadził ważne decyzyjne stanowiska.... zapowiada się gorący weekend... ciekawe czy ktokolwiek powiedział Donaldowi że NATO nie jest kompletnie zainteresowane konfliktem z Chinami ?

Ja tu nie widzę groźby wobec Chin.

Przed momentem chwaliłeś Trumpa, za atak na dyktatora. Teraz jak grozi innemu to już źle?

Pięknie się wszystko układa w ciąg logiczny. Niby atak chemiczny, interwencja USA, za chwilę test na organizmie żywym jak działa największa bomba, a teraz groźby wobec Korei. 

@Lasica
zaraz - inaczej - ja się teraz nabijam... to co robi Trump obecnie uważam za ze wszechmiar słuszne, choć skrajnie niebezpieczne. Tylko że ten gośc krzyczał, protestował, wyzywał od morderców i hitlerków, poprzedników/konkurentów za to że tamci wprost powiedzieli że trzeba zrobić porządek z Koreą, Syrią i Afganistanem. 

apel Trumpa do Obamy, 2013 rok:


twitta napisał po tym jak Obama zasugerował możliwość interwencji militarnej (użycia komandosów i uderzeń rakietowych) po udowodnionym ataku chemicznym przez Assada. W tej chwili w Syrii Trump zainstalował już ponad 3000 żołnierzy oddziałów specjalnych, w grupach wsparcia dla opozycji syryjskiej, a potężne uderzenie rakietowe właśnie się stało niedawno rzeczywistością (zmiotło Syryjczykom ok 25% sprawnego lotnictwa)

Trumpa do władzy nie wyniosła nastawiona lekko-republikańsko większość Amerykanów, jest od niego bardzo daleko przez mizoginiczne, rasistowskie i seksistowskie uwagi, tylko ichnia konserwatywna skrajna prawica, która jest totalnie pacyfistyczna i jest za całkowitą polityką izolacjonizmu. I taka politykę - nie wpierdzielania się w sprawy świata, skupienia na gospodarce Ameryki obiecał Trump jasno i wyraźnie. 

... po czym, po wybraniu nowy POTUS robi wszystko dokładnie odwrotnie niż obiecał.

O wizach dla Polaków nawet nie wspominam.

Oj tam. To, że pisał tak przed wyborami to mnie zupełnie nie dziwi. Dodaj do tego dynamiczną sytuację międzynarodową( w 2013 Turcja np). i masz wynik. Wpis obecny Trumpa oceniam inaczej niż Ty. To taki prztyczek w nos Chinom, żeby w końcu z tym wariatem/dyktatorem na własnym podwórku coś zrobili. W innym przypadku, przyjdzie szeryf z USA i zrobi to po swojemu. Myślę, że to była tylko kwestia czasu, niezależnie kto by wygrał wybory w USA.

@Lasica
no tak. Tyle że mówi to do kraju który jest gwarantem niepodległości Korei Północnej i ma z nimi sojusz wojskowy. Wydaje mi się że trzeba tu czytac sporo między wierszami. 

wszystko to nie jest takie proste.... dużo zależy od tego czy faktycznie pojutrze USA zestrzeli tą rakietę balistyczną... jak tak, to wydarzenia mogą potoczyć się przeraźliwie dynamicznie. 

Żyjemy w ciekawych czasach to fakt. Nic nie jest proste. Mi się też to nie podoba.

straszny  Ten gość, to posiadacz gigantycznej fortuny. Człowiek który nie raz dał klapę na jakimś interesie i nie raz wyciągnął wnioski. Wie jak funkcjonuje społeczeństwo, wie jakie są opinię i na co ludzie pójdą. To doskonały aktor, bo takim być musi posiadacz takiego imperium. Jako prezydent szybko potrafił skalkulować co mu się opłaca a co nie. Pierdoły które wygadywał momentalnie przestały mieć teraz znaczenie. Ludzie zobaczyli, że jak będzie chciał, to zrobi wielkie bum. On nie jest debilem, zna swoje ułomności i skoro dorobił się kasy, to zdaje sobie sprawę, że od tego ma się ludzi aby myśleli za niego i przedstawiali wnioski. Jego rolą jest tylko wybór opcji. 

Wojna USA vs Chiny jest moim zdaniem nieunikniona. Czy to będzie wojna militarna/finansowa to już inna sprawa, ale fakt jest taki, że USA pozwoliło na to aby Chiny urosły do potęgi geopolitycznej.