Forum > Tematy dowolne > Stadiony, co teraz z nimi ?

Strona 5 z 6 <<<123456>>>
skocz

Gakudini

Wysłane 2012-10-08 13:22

@spider_co
"Co innego zdrowie - na zachorowanie, czy wypadek każdy z nas jest narażony w każdej chwili, więc siłą rzeczy każdy myślący człowiek we własnym zakresie zadba o bezpieczeństwo swojego zdrowia samodzielnie, o ile da mu się taki wybór."
Kluczowe w tym zdaniu jest: "każdy myślący człowiek". W praktyce podejrzewam, że 30-60% polaków nie płaciłoby żadnego ubezpieczenia, Tak jak stado kierowców nie ma OC, mimo tego, ze jest ono obowiązkowe.

spider_co

Wysłane 2012-10-08 13:31

@Gakudini To już byłby ich problem. Ratownictwo medyczne - owszem powinno być finansowane odgórnie, bez sprawdzania, czy trafiający tam pacjent jest ubezpieczony, ale cała pozostała sfera powinna być w gestii każdego obywatela.

@TonySoprano jakoś teraz się to kręci, mimo kolosalnych składek i olbrzymiego marnotrawstwa pieniędzy. Był pomysł na zmianę, ale zamiast zmodyfikować wady rozpoczętego procesu (czyli sprywatyzować służbę zdrowia), postanowiono wrócić do stanu poprzedniego.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-08 13:33

@TonySopranoTo są bzdury. teraz też się nie leczy ludzi jak leczenie jest za drogie. Po prostu jakiś Ziutek sobie wycenia co leczymy a czego nie. Państwo zabiera pieniądze a potem decyduje, że tego leczyć nie będzie bo za drogo, albo bo się nie opłaca, albo podobne.
Po pierwsze, jak nie płacisz haraczu na ZUS to masz z czego odłożyć.
Po drugie, od czego firmy ubezpieczeniowe. Jak ci przywali firma dodatkowe 300zł za palenie, albo za nadwagę, to będzie przynajmniej motywacja do dbania o zdrowie.
Po trzecie, niema dotacji i państwowych cen, to leczenie staje się tańsze. O wiele tańsze. Zresztą proponuję sprawdzić cennik usług weterynaryjnych i porównać z tymi dla ludzi.
Po czwarte od tego jest solidarność społeczna i rodzina aby sobie pomagać. To właśnie powszechne, przymusowe ubezpieczenia i renty i emerytury, są między innymi przyczyną coraz gorszego wychowywania dzieci, oraz braku przyrostu naturalnego. Rachunek jest prosty, masz 5 dzieci na starość, to każdy da ci po 200zł i masz z czego żyć, masz jedno dziecko, to cię nie utrzyma, jeśli nie będziesz potrafił tego sam zrobić.
Po piąte, na świecie zawsze było i jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają co zrobić z pieniędzmi, albo chcą poświęcić się pomocy innym. Czym mniejsze podatki, tym więcej takich bogatych. jedni pomogą z nudów, inni dla sławy, inni z wewnętrznej potrzeby.

A co mamy teraz ? Płacisz przez 40 lat na ZUS a jak zachorujesz to usłyszysz, pan przyjdzie za rok, to panu zrobimy USG, a jak nie chce pan czekać to prywatnie pan sobie zrobi.

straszny

Wysłane 2012-10-08 13:33

@spider_co
Polacy na zwrot "prywatyzacja służby zdrowia" reagują alergicznie. Ktoś kto podejmie się tego przegrywa wybory z kretesem, więc trzeba kogoś naprawdę z wyjątkowo mocnymi jajami, kto nie bałby się zaryzykować potężnego przegrania wyborów, albo to jeszcze długo długo nic z tego nie będzie.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-08 13:36

@straszny

albo to jeszcze długo długo nic z tego nie będzie


Będzie. Zbankrutują i tyle.

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7384 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-08 19:10

@1084Prywatne drogi \"\olaboga\" \"\olaboga\" \"\olaboga\" jak ty to widzisz? Kwiatowa - Kowalskiego, Lipska - Nowakowskiego, Odrzańska - firmy x na każdej bramki? Dojazd 10km - 3 godziny?//

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-08 20:10

@beton Dlaczego 3 godziny ? I dlaczego wszędzie bramki ? Jeśli ktoś mieszka np. we wspólnocie to czy każdy lokator z osobna leci do dozorcy aby mu zamiótł jego schodek ? Prywatne wcale nie oznacza
bramki, szlabanu itp. mnóstwo mieszkańców będzie chciało mieć drogi do swoich miast i domów, tak samo sklepy, warsztaty itp. to jest kwestia umów między ludźmi. Zresztą przy pewnym poziomie zysków, zaczyna się opłacać oferowanie dróg dla klientów gratis. Dlaczego nie zastanawiasz się, nad np. prywatnym budynkiem w którym mieści się market ? Niby też mógłby być państwowy. A jakoś ludzi chodzą w takich galeriach za darmo, a firmy które mają swoje stoiska utrzymują obiekt. Po prostu to się opłaca.
I tak samo z drogami.

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7384 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-09 00:07 , Edytowane 2012-10-09 00:11

@1084Daj spokój. Porównania z czapy. Galeria wynajmuje dwudziestu, trzydziestu sklepom powszechnie które płacą czynsz. A ci zarabiają na klientach proste. Kto miałby być właścicielem tych dróg. Ludzie? Jednostki, wspólnoty osiedlowe? Jeśli droga kosztuje połowę tego co krzyczą w przetargach to są to i tak ogromne pieniądze? Weźmy jakąś drogę X na obrzeżach Katowic. Jest przy niej 8 domów a dalej leci na jakąś wieś. Dzieląc jej cenę na 8 kosztowałaby każdego z mieszkańców kilkadziesiąt tysięcy. Myślisz że ją kupią? Czy jakaś firma ją kupi i postawi na niej bramki? Pewnie nie bo ruch będzie zbyt mały i się nie zwróci. Kolejna większa droga Y od skrzyżowania z drogą X. Jest przy niej 30 domów i bloki. Powiedzmy że wszyscy się spikną i ją kupią. I co wtedy? Pozwolą za free przejeżdżać innym do jakiejś wioski oraz mieszkańcom drogi X do ich domów? Nie postawią szlabany. Jeśli jakaś wspólnota kupi sobie drogę w centrum przy swoim osiedlu na której i tak codziennie 60% ruchu to kierowcy z innych osiedli, miast itd to myślisz że nie będą chcieli pobierać opłat? I w ten sposób masz szlaban na szlabanie. A nawet jeśli powiedzmy takie Tesco kupi sobie drogę to ile musi sprzedać żeby ten zakup odrobić lub o ile podnieść ceny. A no o tyle że wszyscy będą jeździć do Kauflanda który takiej drogi nie kupił i ma taniej. Lb też postawią szlabany tak jak mają stacje benzynowe i zarabiają sprzedając paliwo. Takiej utopii nie wymyślili nawet najwięksi bajkopisarze. Tym bardziej że zdajesz sobie sprawę że w większości przypadków w takiej wspólnocie mieszkańcy nie są w stanie podjąć wspólnie prostych decyzji jak np. montaż monitoringu (jedni chcą więcej kamer, inni mniej, jedni lepsze inni byle jakie byle taniej) czy zieleni bo znów jedni trawa starczy bo tanio inni chcą ładne rośliny inni nie bo drogo, kolejni iglaste, kolejni jakieś inne bo są uczuleni na pyłki itd a ty myślisz że w kwestii drogi byliby zgodni.

TonySoprano

Wysłane 2012-10-09 00:14 , Edytowane 2012-10-09 00:18

@beton

W 100% popieram. Na osiedlu gdzie mieszka moja dziewczyna jest problem odnośnie koloru balustrad, a gdzie tam do drogi za xxx baniek \"\diabel\" Takie coś w ogóle nie ma racji bytu. Czysta fantazja. Jedynie to budowa autostrad mogła by przejść. Coś na wzór Kulczyka.Tyle tylko...znajdźcie mi takiego który to sfinansuje \"\tuptup\"

Wy tu na forum się kłócicie czasem o pierdoły, a gdzie tam dopiero "umowy międzyludzkie" odnośnie dróg \"\upsa\"

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-09 01:36

Widzicie ? Sami właśnie sobie udowodniliście, że demokracja jest warta funta kłaków nawet we wspólnocie, a co dopiero w państwie. Dlatego mamy taki bałagan.

Kto by budował drogi ? A co to niema firm, które stać by było na zakup terenu i potem dzierżawienie drogi ? A mało to miast całych czy wsi chciało by wykupić sobie abonament na korzystanie z drogi ?

Skoro teraz państwo ma pieniądze i może budować drogi przy nieprawdopodobnym marnotrawieniu funduszy już w momencie ich zbierania, poprzez marnotrawstwo przy ich dzieleniu, przekazywaniu, na samym budowaniu kończąc, to przecież te pieniądze zostały by w rekach ludzi. Jakby ludzie mieli za co to by wybudowali sobie drogi, a może taniej by wyszło śmigłowiec ? Kto to wie. Może mniej dróg przyczynił by się do rozwoju lotnictwa. W końcu postawić lotnisko, dla małych samolotów jest taniej niż budować drogi, a przy tanim paliwie i lekkich, masowych konstrukcjach pojazdy mogły by być w cenie samochodów.

straszny

Wysłane 2012-10-09 08:41 , Edytowane 2012-10-09 09:12

@1084
obawiam się że mylisz model gospodarczy z modelem społecznym. W demokracji mogą obowiązywać najróżniejsze modele gospodarcze, od najbardziej liberalnych na świecie - Szwajcaria, Singapur, Australia, Nowa Zelandia, HongKong (najbardziej wolnej i liberalne gospodarki świata a przecież demokracje, niektóre z nich wręcz wzorcowe), po skrajnie lewicowe i socjalistyczne gospodarki jak Wenezuela, mimo wszystko nadal kraj demokratyczny, mimo nacjonalizacji i mnóstwa dziwnych posunięć, pozwalający na wolność słowa i wolne wybory.

To jest właśnie siła demokracji że jest taka uniwersalna.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Lukxxx

  • Lukxxx
  • wiadomość Użytkownik

  • 2102 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-09 10:13

straszny moim zdaniem to słabość demokracji, bo bardzo łatwo pozwala na zniewolenie. Tyranię (najczęściej głupiej) większości nad mniejszością.

straszny

Wysłane 2012-10-09 10:17 , Edytowane 2012-10-09 10:41

@Lukxxx
a jaki system mniej zniewala człowieka ? Naprawdę uważasz Szwajcarów, Singapurczyków, Australijczyków czy Nowo Zelandczyków za zniewolonych ludzi? SERIO? \"\olaboga\"

Demokracja jak żaden inny system pozwala na głoszenie swoich poglądów publicznie, niezgodnych z powszechnie obowiązującymi.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-09 10:58

@straszny

Demokracja jak żaden inny system pozwala na głoszenie swoich poglądów publicznie, niezgodnych z powszechnie obowiązującymi.



Demokracja niema tutaj nic do rzeczy. Istotne jest prawo. Jeśli w prawie jest zapis, że sobie można głosić dowolne poglądy, to sobie głosisz i tyle. I demokracja niema tutaj nic do rzeczy.


Poza tym nie chodzi o to, żeby w grupie 100 osób 70 ustaliło, że sobie przepijamy wypłatę wszystkich, ale o to, żeby te 70 osób które chce, przepiło sobie tą wypłatę, a pozostali którzy nie mają na to ochoty, nie. Tymczasem demokracja zmusza mniejszość, aby robiła to co każe większość.
Przez większość czasu istnienia ludzkości nie było takich głupot jak demokracja. Wszystkie mocarstwa powstały bez demokracji, to wymysł ostatnich lat. I jak widać durny wymysł.

xxx7x

  • xxx7x
  • wiadomość Użytkownik

  • 1218 wypowiedzi

Wysłane 2012-10-09 11:10

@straszny
Nie najgorzej jest z ta nasza demokracja, tylko zawsze ludzie zmieniaja ja z czasem na gorsze.
Wlasnosc prywatna, cos dobrego tylko dlaczego tak boja sie samodzielnosci obywatela, z tym co moze robic na tej wlasnosci, jesli to nikomu nie szkodzi. Przykladowe zarzadzanie zalesieniem, co kogo obchodzi kto jakie drzewa wycina, jesli ktos jest taki gospodarny/madry i zniszczy sobie las, to nie bedzie go mial. Tylko chciwosc co niektorych ludzi napedza i pewnie dlatego \"\wkurzacie\" nie ma mozliwosci decydowania swoja wlasnoscia.
A takie przepisy zniechecaja i jesli komus na dzialce dziko zacznie rosnac drzewo, to je wyrwie by nie miec problemu:/
Kolejna blachostka ołów w ukladach elektronicznych i jego eliminacja, recykling juz nie modny, czy co...
Żarówki żarnikowe i ich eliminacja, byly i sa mniej obciazajace dla srodowiska, niz te toksyczne świetlówki, tu juz nikomu nie przeszkadza, tak jak i nie nadaja sie do czestego wł/wył. Pogarszaja tez prad i to problem nawet dla elektrowni ponoc [LINK]. Sa jeszcze LED ale nie mam ich :) swietlowka i jej zywotnosc mam jedna 'filips' made in poland w takim kloszu jeszcze, ma z 10 lat a inne siadaja. Moze to przez cene i jakosc dzisiejszych. Co gorsze mozna mniej pradu konsumowac, uzywajac tych 'starych' i 'zlych'. Swiat nie stoi tylko na żarówkach. Ale pozostaje nadzieja w przemytnikach \"\cfaniak\". Kolejny towar dojdzie do listy... by miec wybor. Zastosowanie takiego oswietlenia ma swoje plusy. Dziwne ze plazmy mozna jeszcze kupic, skoro LCD polowe energi elektrycznej zuzywaja.

Dlaczego w tej wolnosci zabieraja nam takie blachostki? \"\upsa\"

|CPU: AMD Phenom II X4 945, 3000 MHz|MOBO: Asus M4N68T-M|RAM: Kingston DDR3-1333 (667 MHz) 2x2GB|GPU: AMD Gigabyte HD6850 [Core:600MHz/Memory:800MHz]|Dźwięk: Creative Audigy SE (SB0570) Sound Card,Technics SU-V620M2,Technics SB-T100|[Hitachi-LG] HL-DT-ST DVD-ROM GDR8161B ATA Device|HDD: ST3250410AS (232 GB),ST31000528AS (931 GB)|WDC WD3200AAKS-00L6A (298 GB)|ADATA SSD S510 60GB (55,8GB)SandForce SF-2281VB1/Intel 25nm MLC NAND|Samsung M2 Portable 3 (596 GB)|Seagate Expansion(931GB)| 230V~ : Chieftec CTG-500-80P| Obudowa: Szara| Monitor: SHARP LC-32LX700E|Klaw: Biała-Standardowa PS/2 [2003r]|Mysz: Czarna-Microsoft HABU|Pad: Czarny*- Microsoft X360 "przewodowy"| *Biały był by OK, ale nie bylo :)

spider_co

Wysłane 2012-10-09 11:34 , Edytowane 2012-10-09 11:47

@straszny jak to jaki?
Anarchizm - problem jest w tym, że większość ludzi potrzebuje czuć nad sobą władzę jakiegoś "pana", inaczej czuje się zbyt zagubiona i nie wie co z sobą począć.


@1084 jak już wspomniałem, generalnie zgadzam się ze stawianymi przez ciebie tezami - by maksymalnie obniżyć podatki, a inicjatywę oddać w ręce obywateli.
Jednak uważam, że takie sprawy, jak wojskowość, czy drogi publiczne powinny być budowane z budżetu (wszystko jedno jakiego: gminnego, wojewódzkiego, krajowego, czy jakiejkolwiek innej wspólnoty). Mylisz się pisząc, że właścicielowi dużej nawet sieci hipermarketów będzie zależało na budowie dróg, poza najbliższym terenem swojej inwestycji. Do przewozu towarów wystarczy byle jaka droga i ciężarówka z odpowiednim zawieszeniem. Po prostu towary były by droższe i tyle (bo dużo droższy byłby ich transport). Nie wiem, czy widziałeś któryś z odcinków "Ice Road Truckers" - moim zdaniem właśnie tak wyglądała by większość dróg na całym świecie, gdyby nie finansowanie bezpośrednio z podatków. Co innego w miastach - tu odcinki dróg są na tyle krótkie, że prawdopodobnie wystarczyłaby zrzutka pieniędzy, by wykonać i utrzymać całą infrastrukturę.
Zresztą przypomnij sobie z historii: porządne drogi były budowane przez organa państwowe, najczęściej na potrzeby podniesienia mobilności własnej armii (czyli wzmocnienia obronności własnego terytorium). Czy to w Rzymie, czy też w Imperium Inków, handel korzystał z dróg wybudowanych na potrzeby wojska. Do celów handlowych wystarczały, wytyczone przez karawany, polne dukty.
Ta sama sytuacja powtarzała się w trakcie Wielkich Odkryć Geograficznych - to państwu (Hiszpanii, Portugalii, Chinom) czy też republikom kupieckim (Wenecja czy inne miasta), opłacało się sfinansować takie wyprawy - czyli pieniądze tak czy inaczej pochodziły z podatków (czy jakkolwiek tam się to określi).

Co innego współczesne autostrady: tutaj polskie rozwiązanie jest najgorsze z możliwych.

Zacytuję za starym już artykułem: Zagubiona autostrada
"Rozwiązania dotyczące finansowania budowy autostrad na świecie obracają się wokół dwóch modeli: państwowego i partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). W najpopularniejszym wydaniu tego drugiego, prywatna firma, wsparta środkami publicznymi, buduje autostradę i zarządza nią, zarabiając na opłatach, a po kilkudziesięciu latach przekazuje drogę państwu.
[...]Przykładem współdziałania rządu, lokalnych władz i prywatnych inwestorów jest zaś Hiszpania. Budowę autostrad inicjują w tam władze regionalne, a inwestycję i późniejsze koszty eksploatacji ponosi 13 konsorcjów, których udziałowcami są podmioty prywatne i władze lokalne. Władze centralne wspierają konsorcja kredytami, gwarancjami i przejęciem na siebie ryzyka kursowego. To rozwiązanie sprawiło, że Hiszpania ma już zupełnie przyzwoitą sieć autostrad, liczącą prawie 2500 km. Doskonale sprawdza się też chorwacki program budowy autostrad, łączący oba rozwiązania. W warunkach powojennych, przy dużo mniejszym wsparciu finansowym unii i w bardzo trudnym terenie Chorwaci w ciągu ostatnich kilkunastu lat wybudowali około 1500 km autostrad.
[...]
Partnerstwo publiczno-prywatne polega na współfinansowaniu budowy autostrad przez podmioty centralne lub samorządowe i podmiot prywatny. W fazie budowy większość kosztów ponosi kapitał prywatny. Dla sektora publicznego wydatki tak naprawdę rozpoczynają się z chwilą ukończenia inwestycji. W ten sposób budżet unika jednorazowych wielkich wydatków, a podmiot prywatny ma silne bodźce do jak najszybszego ukończenia inwestycji, ponieważ wówczas zaczyna zarabiać."

W dalszej części artykułu wskazano, kto jest winien tego, że u nas taki system nie działa. \"\brrr\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

TonySoprano

Wysłane 2012-10-09 11:47 , Edytowane 2012-10-09 11:48

@1084

" a przy tanim paliwie i lekkich, masowych konstrukcjach pojazdy mogły by być w cenie samochodów. "

Ale jak tanim paliwie? \"\hmmm\" Obecnie wystarczy że Iran zablokuje cieśninę Ormuz i ceny wywindują xxx do góry. Pomijam fakt że pewnie po dniu, czy dwóch flota Iranu została by rozwalona w pył przez United States Navy, V flotę stacjonującą w Bahrajnie, ale to pokazuje że byle jakie "widowisko" powoduje bardzo znaczne wahania ceny. Zresztą ceny samolotów ( takich dwu osobowych ) wcale nie są już takie duże. 250k zł i ma się nówkę ALTO 912 np. Starsze Cessny można mieć już zza 150k \"\spoko\"

straszny

Wysłane 2012-10-09 11:53

@TonySoprano
to nie jest takie proste, bo co z tego że VI Flota roztrzaska irańskie fregaty, korwety i całą resztę jak wystarczy parę ciężkich moździerzy żeby sparaliżować pływanie tankowców po zatoce. Nikt nie zaryzykuje pływania gigantyczną beczką ropy pod ogniem.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

TonySoprano

Wysłane 2012-10-09 11:59 , Edytowane 2012-10-09 12:04

@straszny

Oczywiście że nie. Napisałem to w bardzo uproszczonym skrócie \"\ok\" Mój ojciec ładuje gaz w Qatarze i przez Ormuz przepływają za każdym razem ( zresztą jak i 100 innych statków tej że firmy ). Natomiast jestem ciekaw reakcji Chin w tym, że wypadku ponieważ Chiny również sprowadzają skroplony gaz ziemny LNG \"\spoko\" Zresztą...podejrzewam że ewentualna taka akcja skończyła by się lądowaniem na ziemi Irańskiej.



Podejrzewam że Iran raczej nie zaryzykuje blokady cieśniny, bo naraziłby sobie nie tylko USA ale cały szereg innych państw.



Może i Chiny nie są jakimś super importerem ( więcej biorą od Australii ), ale przecież są i Indie \"\spoko\"

straszny

Wysłane 2012-10-09 12:25

Trzeba by stworzyć mniej więcej 30-40 km strefy buforowej od cieśniny Ormuz w głąb Iranu.

Teoretycznie możliwe, w praktyce niewykonalne bez podboju kraju i całkowitego zniszczenia militarnego. A to duży kraj, trudna topografia... koszty ogromne i nieproporcjonalne do sensu ekonomicznego.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
Strona 5 z 6 <<<123456>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 249 gości