Długi tekst zalinkowałeś, ale przeczytałem... przecież tam nie ma niczego negującego to, co napisałem.
Po raz kolejny starasz się zrobić ze mnie głupca, a tylko udowadniasz, że nie masz pojęcia o temacie.
Siedzę w motoryzacji hobbystycznie i zawodowo od wielu lat, sporo wiem i uważam, że Twoja szeroka znajomość historii, polityki i finansów nie uprawnia Cię do oceny tego, co piszę w tym temacie o sprawach wyłącznie motoryzacyjnych.

Panowie z Auto Bilda (swoją drogą jestem w szoku, że linkujesz Onet), zabawili się w próby sprawnościowo - wyścigowe i spróbowali przełożyć wyniki na bezpieczeństwo na publicznej drodze.
No sorry. Nie patrząc jedynie na wyniki, ale czytając dokładnie co napisali wyszło to, co napisałem wcześniej. Sprawdzali podsterowność/nadsterowność samochodów z wciśniętym gazem, by wyjść z zakrętu z jak najwyższą prędkością i po tej prędkości wnioskowali co lepsze. Czyli co lepsze do ścigania się. Tak się nienrobi na drodze publicznej. Zakręt pokonuje się z prędkością jednostajną. Jesteś w takim wieku, że powinieneś to jeszcze pamiętać z jazdy samochodami bez ESP.
Dodatkowo, kiedy stwierdzili, że do BMW zamiast dokupywać napęd x-drive lepiej kupić porządne opony, zapomnieli dodać, że u tego producenta w ten sposób traci się bezpowrotnie gwarancję na samochód.

To co napisałem to nie jakieś teoretyczne dumanie, a wiedza zebrana od specjalistów w dziedzinie.

Dla usystematyzowania.
W przypadku jazdy torowej napęd na wszystkie koła:
+ ułatwia start
+ umożliwia rozpoczęcie przyspieszania we wcześniejszej fazie zakrętu i z użyciem większej mocy
+ zwiększa stabilność podczas przyspieszania na prostej
- pokarsza osiągi przy wysokich prędkościach
- przyspiesza punkt hamowania na śliskiej nawierzchni

W przypadku jazdy drogowej napęd na wszystkie koła:
+ poprawia trakcję
+ poprawia stabilność podczas przyspieszania na wprost
+ w każdych warunkach można głębiej wcisnąć gaz zanim straci się przyczepność, szczególnie w zakręcie
- zmniejsza prędkość z jaką można pokonać zakręt przy stabilnej prędkości przez wzrost masy
- wydłuża drogę hamowania na śliskiej nawierzchni przez wzrost masy

Konkluzja: w kwestii bezpieczeństwa napęd AWD jest niezbędny dla kierowcy, który w razie opresji wciska pedał przyspieszacza do oporu by wyprostować samochód. W każdej innej sytuacji... nie zwiększa bezpieczeństwa, a w niektórych może zmniejszać.

Straszny No sorry ale gdybys nie był moderatorem to już dawno zostałbyś zbanowany

Nie podzielam powyższej opinii.

A żeby w poście było też coś o motoryzacji, to Tesla sprzedała w Nowej Zelandii w całym 2020 roku o 26% mniej samochodów, niż w 2019,a KIA o 13% więcej.

@maq2
nie, i nikogo nie banuje za to że napiszesz że ktoś inny (czy ja) pierdzielę głupoty jeśli to udowadniasz linkiem/faktami itd. Rocznie na forum banuje się 1-2 osoby za skrajne przegięcia (w sumie mniej przez ostatnie lata) - nawoływanie do łamania prawa, bardzo uporczywy spam w tematach itd. Poza pozycjonerami bo tych banuję ok 2-3 na tydzień. Nie przeszkadza mi że Maveriq stwierdzi że ja piszę głupoty, jeśli tylko umie to udowodnić. 

do Maveriqa nie mam nic do dodania. Jestem załamany do jak dziwnych wniosków można dojść. Z drugiej strony to może coś jak skrzywienie zawodowe - ze znajomych to pielęgniarki i lekarze są grupą w której jest największy znany mi odsetek niechętnych szczepieniom (co samo w sobie jest dla mnie skandalem, bo w służbie zdrowia aktywnie pracujacej z koronawirusem szczepieniem powinno być moim zdaniem bezwględnie obligatoryjne). Skrzywienie zawodowe, czy jak kto woli błąd percepcji - lekarze/pielęgniarki mają kontakt non stop z przypadkami skrajnymi, alergiami przy szczepianiach, wstrząsami organizmu, dostrzegają to wyjątkowo skrajnie, a ucieka im ilość osób przechodzących szczepienie bez problemów. Więc ilość legend miejskich czy przekręconych historii "z branży" jest wśród nich aż niewiarygodna. 

@straszny
Może i troszkę @maq2 przerysował,  ale dziś sam zobacz co robisz:
1. Tyle głupot ile Ty produkujesz... odzywasz się do kolegi. No gdybyś miał 100% racji, ale AWD ma pewne cechy, wśród których jest wiele korzystnych, ale nie są to same zalety i omawianie tego jest jak najbardziej na miejscu. Nie zasługuje na wycieczki ad personam myślę. 

2. Niewinne nawiązanie do antyszczepionkowców, płaskoziemców, homofobów, rasistów, nieogarów, (można dopisać wiele, w tym wypadku wyżej używasz opisu ludzi unikających szczepień) - wiem. Za chińskiego boga nie udowodnię Ci że nawiązywałeś do kolegi @Maveriq. Ja też teraz nie nawiążę do Ciebie,  tylko że stworzenie niekorzystnej otoczki wokół partnera w dyskusji, zamiast argumentacji - nie godzi się taki chwyt.Nie tylko moderatorowi, ale i w ogóle. Tu nie Onet, czy inna Interia.   

@ straszny 

Z drugiej strony to może coś jak skrzywienie zawodowe - ze znajomych to pielęgniarki i lekarze są grupą w której jest największy znany mi odsetek niechętnych szczepieniom (co samo w sobie jest dla mnie skandalem, bo w służbie zdrowia aktywnie pracującej z koronawirusem szczepieniem powinno być moim zdaniem bezwzględnie obligatoryjne).

też mnie to zastanawia i męczy mnie jedno ważne ale to takie najważniejsze pytanie "WHY!?" i jako że męczy mnie już dłuższy czas i ciągle szukam odpowiedzi... i w sumie jedyna jaka mi się nasuwa w miarę logiczna to.. może wiedzą o co chodzi dokładnie jako ludzie "z branży"? 

Z mojej perspektywy chory już byłem, przeciwciała są - więc mogę spokojnie poczekać jeszcze chwile na kolejne testy. Inna sprawa to fakt, że zawsze jak szczepiłem się na grypę to później przechodziłem ta chorobę z koszmarnymi objawami ;/

Zaszczepić się na korone w sumie dobra sprawa ale nikt nie wie na ile ta szczepionka chroni to raz, dwa nie wiadomo jak organizm na nią zareaguje, 

a co najbardziej mnie wstrzymuje to fakt iż koncerny farmaceutycznie nie chciały produkować tej szczepionki jeśli władze nie zwolnią ich z odpowiedzialności za skutki  oraz to że te same władze utworzyły fundusz kompensacyjny dla osób, u których wystąpią niepożądane odczyny poszczepienne (NOP)...

Ja jestem człowiekiem, który podejmuje decyzje na bazie wielu przemyśleń i informacji zasięgniętych z niezależnych źródeł a nie na hura... 

Sam nie wiem może źle to wszystko pojmuje...

@KaliN
Chyba wiem skąd biorą się u ludzi takich jak celebryci i politycy postawy typu: "Covida nie ma". 
Wielu ludzi, w tym i ja, widzi przekręty w prawie robione w ustawach niby związanych z Covidem. Są one faktem. Tylko zamiast to tłumaczyć, politycy wolą mówić: Covida wymyślono, żeby nam odebrać wolność. Czemu tak robią? Nie wiem. Może wychodzą z założenia, że zwykli ludzie są tak durni. że w niuanse prawa nie wejdą? 
Tyle że alternatywa - ich negacja pandemii, dowodzi że są złymi ludźmi, bo brak maseczki zaszkodzi staruszce, nie Kaczyńskiemu. Nie zaszczepiając się też robię krzywdę sobie i bliskim, nie ludziom niszczącym w ustawach polską klasę średnią.

A może przeklej ten post do tematu o covidzie?

@KaliN
jak mówię - ludzie związani z daną branżą mają często bardzo przerysowany obraz sytuacji ogólnej. To nie ma nic wspólnego "z oni wiedzą więcej". Jest tak w bardzo wielu branżach. 

Proszę, kontynuuj już we właściwym temacie.

@kotin
sorry, bardzo szanuje Cie jako dyskutanta ale w momencie jak zacząłęś udowadniać absurdalną dla mnie tezę że cichy nie złamał prawa choć sam się przyznał do jego łamania to nie bardzo chciałbym czytać Twoje rady do moderacji. Dziękuję, postoję. 

@Maveriq
No nie, przecież @KaliN tylko odpowiada Strasznemu.  

@straszny

sorry, bardzo szanuje Cie jako dyskutanta ale w momencie jak zacząłęś udowadniać absurdalną tezę że cichy nie złamał prawa choć sam się przyznał do jego łamania...

To ładnie że przeczytałeś, ale ja tego nie napisałem. Odwrotnie. Cichy złamał prawdopodobnie prawo. Trzeba by to "tylko" udowodnić.

Nie jestem wielbłądem. Nie jestem wielbłądem. Nie jestem wielbłądem... 

PS

Twoje rady do moderacji. Dziękuję, postoję.

Nie chcesz - napisz, to przestanę, bo mnie o to poprosisz. Jednak jeżeli myślisz że przeinaczając fakty mnie zmusisz do czegoś... No sorry. Za komuny mnie nie zmusili, to i teraz będzie ciężko.

ludzie związani z daną branżą mają często bardzo przerysowany obraz sytuacji ogólnej. To nie ma nic wspólnego "z oni wiedzą więcej". Jest tak w bardzo wielu branżach.

Chyba, że to są analitycy giełdowi firm doradczych, co nie? ;)

Poczęści się, gadzam. Nawet w dużej części. Ale nie do każdej kwestii da się to zastosować.
Nie możesz np. powiedzieć, że chirurg nie wie lepiej od większości ludzi, jak się przesczepia nerkę.
Albo że zawodowy kierowca nie wie więcej na temat jazdy samochodem, niż osoby tylko samochodem jeżdżące do pracy. To też nie znaczy, że zawodowy jest lepszym kierowcą, bo wcale nie musi ze swojej wiedzy dobrze korzystać, znam wiele takich przypadków. Ale wiedzę ma zwykle większą.

W przypadku jazdy drogowej napęd na wszystkie koła:
+ poprawia trakcję
+ poprawia stabilność podczas przyspieszania na wprost
+ w każdych warunkach można głębiej wcisnąć gaz zanim straci się przyczepność, szczególnie w zakręcie
- zmniejsza prędkość z jaką można pokonać zakręt przy stabilnej prędkości przez wzrost masy
- wydłuża drogę hamowania na śliskiej nawierzchni przez wzrost masy

Czyli negatywne punkty są związane tylko z masą samochodu? Ale silnik elektryczny waży <50kg (szybko wyszukanie w necie: Tesla ~70 pounds), czyli mniej niż jedna osoba. Jeżeli więc zamiast jednego silnika FWD czy RWD mam system AWD 1+1, to mam wszystkie wspomniane plusy a minusy takie jakbym przewoził pół osoby / dwa bagaże samolotowe więcej? Czyli jakbym używał samochód dla 4 osób zamiast dla 5 to w sumie jestem już do przodu?  Może w samochodzie z jednym silnikiem system przeniesienia napędu waży więcej niż drugi silnik elektryczny i stąd różnica opinii?

@scud1
nawet różnica wagi mojej Hondy hybrid między kupowanymi modelami AWD i 2WD to 70 kg, przy wadze samochodu ok 1.6 tony, poruszanie tego jako rozstrzygającego argumentu to bujanie w obłokach.  Nie wiem kto rozsądny wybrałby 2WD mając AWD w podobnej cenie, serio, nie mam pojęcia po co coś takiego roztrząsać nawet (tym bardziej że każdy nowoczesny AWD na silnikach elektrycznych jest płynnie FWD/RWD/AWD zależnie od potrzeb kontroli trakcji) 

No oczywiście. W przypadku napędzania dodatkowej osi prądem problem masy praktycznie nie istnieje.
Pozostaje jedynie świadomość kierowcy, który powinien wiedzieć, że łatwość ruszania nie sprawia, że może jeździć szybciej, niż inni zachowując ten sam poziom bezpieczeństwa. Jak zawsze najważniejszym elementem jest łącznik pomiędzy kierownicą, a pedałami.

Ford wychodzi przed szereg i dokonuje transformacji elektrycznej jeszcze szybciej;

- do połowy 2026 r. cała gama modelowa Forda w Europie będzie zdolna do jazdy bezemisyjnej – czyli w 100 proc. będzie się składać z pojazdów elektrycznych i hybryd plug-in;
- do połowy 2024 r. to samo stanie się z gamą pojazdów użytkowych Forda w Europie;
- do 2030 r. wszystkie modele w gamie Forda w Europie będą w 100 proc. elektryczne;
- do 2030 r. 2/3 sprzedaży pojazdów użytkowych Forda w Europie mają stanowić auta elektryczne

@straszny
tylko ja ten pierwszy punkt interpretuję tak, że do 2025 kazdy model będzie dostępny TAKŻE w wersji phev i bev. Czyli benzyniaki nadal będą w produkcji. Idąc dalej, do 2030 będą TYLKO phev i bev, a BEV będą stanowić 2/3 sprzedaży.

Generalnie przełomem będzie moment gdy "stary" producent zacznie traktować elektryki jako preferowane, a nie konkurencję dla tego co nadal sprzedaje w benzynie. Patrzę tu na gniota ID.3 (choć id.4/enyaq byłyby sensowne już w cenie -5kE)

Czyli co Ford zapowoada na 2026 PSA zdaje się zrealizuje 2-3 lata wcześniej.
Więc Ford nie wychodzi przed szereg.

Do tego widać, jak bardzo jest to dyktowane wymogami emisji w Europie, bo dopiero co zapowiedzieli, że Raptor pozostanie Raptorem i nadal będzie tylko z wielkimi silnikami spalinowymi.

BTW BMW, które zapowiedziało rozpoczęcie w przyszłym roku produkcji syntetycznego paliwa zastępującego benzynę w fabrykach napędzanych słońcem i wiatrem, zaprezentowało też nowego 911 GT3... i nadal jest wolnossące, dostępne z manualem i kręci się do 9000rpm :)

[LINK]

@Maveriq
BMW zaprezentowało Porsche?

Warszawa przoduje w elektrycznej komunikacji zbiorowej. Oczywiście jak się zapomni o trolejbusach w Gdyni i Sopocie, czy SKM w całym Trójmieście...  Okazuje się jednak że:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26178283,elektryczne-aut...
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26775601,chrzest-bojowy-...
No cóż. Punkty ładowania zbudują, ale jak tu zimy uniknąć?