Warto przeczytać. W skrócie, w niektórych stanach USA trzeba racjonować opiekę zdrowotną z powodu COVID, co ma dużo nieciekawych implikacji.
Forum > Tematy dowolne > COVID-19
Wysłane 2021-09-21 01:25 , Edytowane 2021-09-21 01:27
Polecam wszystkim poważnie zainteresowanym wpływem szczepionek na obecnie dominujące mutacje
LINK
i komentarz Autora
Kilka ciekawostek, których się wczoraj doliczyłem grzebiąc w danych Ministarstwa Zdrowia:
- Skuteczność szczepień w Polsce oscyluje w okolicach 66.3% przeciw infekcji COVID-19 i ok. 91.7% przeciw zgonom (dotyczy danych za ostatnie 2 miesiące więc można przyjąc, że mutacji Delta w Polsce).
- W ostatnim tygodniu aż 28% zachorowań stanowią zaszczepieni. Najwyższy czas zdać sobie z tego sprawę!
- Z każdym kolejnym tygodniem udział zaszczepionych w ogólnej liczbie zachorowań wzrasta, co wprost świadczy o spadającej skuteczności przeciw lekkim zachorowaniom szczepień w Polsce.
- W ostatnich 2 miesiącach wśród wszystkich zgonów COVID-19 w Polsce zaszczepieni stanowili ok. 15.8%. Na pierwszy rzut oka może to straszyć, lecz przypominam, że ma tu miejsce to samo zjawisko co w UK czy Izraelu. Zwyczajnie najbardziej narażone grupy są zaszczepione w 60-80% co powoduje, że wśród osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg COVID-19 zaszczepionych jest zdecydowanie więcej niż niezaszczepionych. Po znormalizowaniu rozkładu grup zaszczepionych (uwzględniając demografię, śmiertelność covid oraz % zaszczepienia w poszczególnych grupach wiekowych) wychodzi, że zaszczepieni u nas w kraju są narażeni na zgon ok 12x mniej niż niezaszczepieni. Jest to fenomenalny wynik świadczący o tym, że szczepienia u nas w kraju mają skuteczność ok 91.7% w ochronie przed zgonem przeciw mutacji Delta.
bold mój.
Wysłane 2021-09-21 09:55 , Edytowane 2021-09-21 09:56
Mam ogromny szacunek dla Kolegów, którzy negują Covid. Szacunek dla ludzi, ale nie dla Waszych poglądów. Z nimi się nie zgadzam.
Covid jest wykorzystywany przez rządy, dla odbierania nam praw i załatwiania ciemnych interesów. Poczytajcie ustawy covidowe.
Natomiast postawa różnych celebrytów nawołujących do zarażania się wzajemnego, budzi moje obawy i sprzeciw.
Postawy Pani Górniak & Co skutkują nie tylko niechęcią do maseczek i szczepień, ale i do pojedynczych na razie przypadków zbrodni na zwykłych ludziach: https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-niemcy-klient-zastrzelil-20-l...
Wysłane 2021-09-21 10:12
Ja uważam, że w tym momencie można uznać dostęp do szczepionek za powszechny. A przynajmniej w Polsce. I w tym momencie należy usunąć wszystkie możliwe restrykcje.
Jak ktoś chce się szczepić, to niech się szczepi, jak nie chce, to nie. To samo z maseczkami itp. IMO odwróci to sposób postrzegania problemu.
Aktualnie sprawdza się w dużej mierze stanowisko mówiące o podobieństwie wirusa do grypy w ten sposób, że co chwilę będzie mutował i szczepionki będą miały czasową trwałość ochrony.
Dla mnie każde inne podejście do tematu związane jest z wykorzystywaniem epidemii do własnych celów, finansowych czy politycznych.
Wysłane 2021-09-21 10:32
Jak ktoś chce się szczepić, to niech się szczepi, jak nie chce, to nie.
â
Nie możesz tak pisać. Przecież kto się nie zaszczepi to morderca.
Wysłane 2021-09-21 11:25
Chyba, że się ma w temacie to samo zdanie, co moderator. Wtedy wolno obrażać innych bezkarnie, a osoba która zwróci na to uwagę dostanie żarówę.
Wysłane 2021-09-21 11:42
@maq2
Zdedcydowanie się nie zgadzam. W kwestii zdrowotnych i epidemicznych nie odpowiadasz tylko za siebie.
Nie szczepiąc się, masz jednak większe szanse na zarażenie się i emisję wirusa na innych.
Chorując ciężko zajmujesz miejsce w szpitalu, obciążasz system i zajmujesz miejsce któego może zabraknąć dla zaszczepionych.
Wybór ok, ale jak będzie za sobą niósł pewne konsekwencje, jak to zaczyna być na zachodzie.
Nie szczepisz się? Ok, ale masz zakaz wstepu do restauracji, kina itd.
Wysłane 2021-09-21 13:06 , Edytowane 2021-09-21 13:10
@Lasica - szczepiłeś się na grypę w tym roku?
Nie szczepiąc się, masz jednak większe szanse na zarażenie się i emisję wirusa na innych.
SERIO?? podaj jakieś naukowe uzasadnienie TWOJEJ teorii.
Chorując ciężko zajmujesz miejsce w szpitalu, obciążasz system i zajmujesz miejsce któego może zabraknąć dla zaszczepionych.
a to zaszczepiony to ma jakiś priorytet przyjęcia do szpitala? czy ty czytasz to co napiszesz zanim coś opublikujesz?

@straszny
Polecam wszystkim poważnie zainteresowanym wpływem szczepionek na obecnie dominujące mutacje
LINK
i komentarz Autora
Kilka ciekawostek, których się wczoraj doliczyłem grzebiąc w danych Ministarstwa Zdrowia:
- Skuteczność szczepień w Polsce oscyluje w okolicach 66.3% przeciw infekcji COVID-19 i ok. 91.7% przeciw zgonom (dotyczy danych za ostatnie 2 miesiące więc można przyjąc, że mutacji Delta w Polsce).
- W ostatnim tygodniu aż 28% zachorowań stanowią zaszczepieni. Najwyższy czas zdać sobie z tego sprawę!
- Z każdym kolejnym tygodniem udział zaszczepionych w ogólnej liczbie zachorowań wzrasta, co wprost świadczy o spadającej skuteczności przeciw lekkim zachorowaniom szczepień w Polsce.
- W ostatnich 2 miesiącach wśród wszystkich zgonów COVID-19 w Polsce zaszczepieni stanowili ok. 15.8%. Na pierwszy rzut oka może to straszyć, lecz przypominam, że ma tu miejsce to samo zjawisko co w UK czy Izraelu. Zwyczajnie najbardziej narażone grupy są zaszczepione w 60-80% co powoduje, że wśród osób najbardziej narażonych na ciężki przebieg COVID-19 zaszczepionych jest zdecydowanie więcej niż niezaszczepionych. Po znormalizowaniu rozkładu grup zaszczepionych (uwzględniając demografię, śmiertelność covid oraz % zaszczepienia w poszczególnych grupach wiekowych) wychodzi, że zaszczepieni u nas w kraju są narażeni na zgon ok 12x mniej niż niezaszczepieni. Jest to fenomenalny wynik świadczący o tym, że szczepienia u nas w kraju mają skuteczność ok 91.7% w ochronie przed zgonem przeciw mutacji Delta.
-W ostatnim tygodniu aż 28% zachorowań stanowią zaszczepieni Najwyższy czas zdać sobie z tego sprawę!
z twojego linku..
poproszę zaktualizowane info w przyszłym tygodniu....
[LINK]
nowe przypadki 364 dane z dziś... czyli mam rozumieć ze z tych 364 osób 102 osoby które zachorowały są zaszczepione?
Wysłane 2021-09-21 13:28 , Edytowane 2021-09-21 13:32
Aktualnie sprawdza się w dużej mierze stanowisko mówiące o podobieństwie wirusa do grypy w ten sposób, że co chwilę będzie mutował i szczepionki będą miały czasową trwałość ochrony.
To niestety smutna prawda. Skuteczność szczepionek na Covid spada, wraz z kolejnymi mutacjami, ale:
- Nadal jest to jakaś ochrona.
- Antyszczepionkowcy atakowali od początku, nawet wtedy gdy skuteczność szczepionek była większa, a mutacji wirusa jeszcze nie było.
Poza tym Panowie - chcecie walczyć o wolność? Proszę, ale czemu narażając zwykłych ludzi, zamiast protestować przeciwko przemycanym faulom prawnym w ustawach covidowych? Bo czytać ustawy to kłopot? Bo zdjąć maseczkę i nie pójść na szczepienia jest łatwiej? Bo występowanie przeciwko rządowi to ryzyko, a ekspedientka w sklepie niech zdycha, a Ty i tak zostaniesz bohaterem? Nie mojej bajki.
PS
a to zaszczepiony to ma jakiś priorytet przyjęcia do szpitala? czy ty czytasz to co napiszesz zanim coś opublikujesz?
Chyba czytał.

Wysłane 2021-09-21 13:44 , Edytowane 2021-09-21 13:49
Lasica, rzadko to robię ale muszę się odnieść. Czy ty czytasz to co piszesz przed wysłaniem?
Piszesz, że zdecydowanie się ze mną nie zgadzasz, a jednak....
Nie szczepiąc się, masz jednak większe szanse na zarażenie się
Pełna zgoda. Gdzie tu sprzeczność z moim "każdy odpowiada za siebie"?
i emisję wirusa na innych
Możesz mi powiedzieć w jaki sposób emisja z nieszczepionego jest szybsza od emisji ze szczepionego? Nie pytam nawet o dowody naukowe. Wg Twojej najlepszej wiedzy na czym to polega?
Chorując ciężko zajmujesz miejsce w szpitalu, obciążasz system i zajmujesz miejsce któego może zabraknąć dla zaszczepionych.
Wracamy do punktu "każdy odpowiada za siebie". Kwestie moralne zostawiam indywidualnie każdemu sumieniu. Generalnie do szpitala idą ludzie opłacający składki, więc ten nieszczepiony może przecież powiedzieć, że ma wywalone czy zajmuje komuś miejsce, skoro jemu się należy bo składkę opłacił.
Nie szczepisz się? Ok, ale masz zakaz wstepu do restauracji, kina itd.
Co ci zrobił restaurator czy właściciel kina, że chcesz go ukarać? Jak ktoś pójdzie, to może zachorować. Czy to szczepiony, czy też nie. A że nieszczepiony zachoruje bardziej i umrze? ....."każdy odpowiada za siebie".
Wysłane 2021-09-21 15:49 , Edytowane 2021-09-21 15:50
@maq2
Możesz mi powiedzieć w jaki sposób emisja z nieszczepionego jest szybsza od emisji ze szczepionego? Nie pytam nawet o dowody naukowe. Wg Twojej najlepszej wiedzy na czym to polega?
Masz przecież % skuteczność szczepionek. Nawet jeśli chronią przed zachorowaniem w 62%, to będąc zaszczepionym masz mniejsze szanse zachorowania, ergo mniejsze szanse zarażania innych. Sam kilka postów wczęsniej napisałeś, że istnieje odporność zbiorowa, jeśli odpowiedni % się zaszczepi. Przez niezaszczepionych tego % zwyczajnie nie da się osiągnąć, wirus mutuje, staje się coraz bardziej groźny. Dla wszystkich. Nie tylko dla niezaszczepionych.
Co ci zrobił restaurator czy właściciel kina, że chcesz go ukarać? Jak ktoś pójdzie, to może zachorować. Czy to szczepiony, czy też nie. A że nieszczepiony zachoruje bardziej i umrze? ....."każdy odpowiada za siebie".
Nic nie mam do restauratorów. Nie wiem czy na zachodzie ktoś protestuje na takie ustalenia. Społeczeństwo jest po prostu bardziej karne i tyle. Jestem za częściowym ograniczeniem wolności ludzi którzy świadomie narażają innych czy nawet siebie w ramach własnych głupich przekonań. Wolnośc wyboru nie zawsze jest wartością nadrzędną.
Najlepiej dla restauratorów itp byłoby gdyby pandemię udało się opanować. Jak to osiągnąć inaczej niż przez szczepienia? Macie przeciwnicy szczpień jakiś pomysł?
Nobel z medycyny czeka.
Wysłane 2021-09-21 15:51 , Edytowane 2021-09-21 15:52
@straszny
Rzuciłem okiem na zestawienie i od razu zauważyłem, że coś jest nie tak.
Ryzyko infekcji policzone wzorowo (dokładnie 2,97).
Natomiast schody się zaczynają, jeżeli chodzi o zgony.
Po pierwsze:
42 223 0,842
----- = 0,158 ----- = 0,842 stąd: -------- = 5,31
265 265 0158
Czyli globalne ryzyko zgonu dla ogółu społeczeństwa wynosi nie 12x, tylko jest 5,3x niższe.
Po wtóre:
42 223 0,0194
------- = 0,0194 -------- = 0,0106 stąd: ---------- = 1,83
3946 11479 0,0106
Czyli ryzyko zgonu w przypadku złapania infekcji jest 1,83 raza większe dla grupy niezaszczepionych niż zaszczepionych.
Stąd: 2,97x1,83 = 5,43 co pokrywa się z wyliczonym wcześniej 5,31 (kwestia zaokrągleń i skali liczb).
Ja wiem, że język (dowolnej/każdej) propagandy ma swoją własną logikę (różny od logiki matematycznej).
Ciekawy tylko jestem, czy autor niechcący walnął się gdzieś w obliczeniach, czy jednak uznał suche dane za zbyt mało atrakcyjne i wolał je nagiąć celem osiągnięcia większego wrażenia (wszak 12x bardziej bije po oczach, niż 5x)?
@Lasica
A dlaczego zacząłeś od niezaszczepionych?
Wróćmy może do podstaw. Kto zapełnił szpitale, zanim w ogóle pojawiły się szczepionki? Wszak wówczas wszyscy mieli ten sam status.
Bardzo szybko okazało się, że większość ciężkich przypadków stanowią osoby z przewlekłymi, najczęściej cywilizacyjnymi chorobami.
Czyli idąc twoim tokiem rozumowania: skoro nie dbałeś o swoje zdrowie, paląc papierosy, niewłaściwie się odżywiają nie uprawiając sportu, etc... to powinieneś ponieść tego konsekwencje i nie mieć dostępu do leczenia mimo, że przecież po to całe życie płacisz składkę zdrowotną.
To co ty proponujesz i wielu tutejszych forumowiczów, to nic innego, jak kolejny sposób na odgórną segregację.
Zresztą to samo czeka nas z każdym kolejnym wirusem, czego w dłuższej perspektywie nie da się uniknąć.
Czyli: chcąc uniknąć w przyszłości problemów, idąc twoim tokiem rozumowania, należałoby dać ubezpieczycielom pełen wgląd do naszych akt zdrowotnych, drogowych, smartfonów... generalnie naszego życia.
Jednym zdaniem: stworzyć kopię, działającego od jakiegoś już czasu, systemu chińskiego, przyznając punkty za właściwe postępowanie.
Krótko i treściwie: FORMATOWANIE CZŁOWIEKA - ON
Ja jednak podziękuję, już dwukrotnie próbowano mnie sformatować (PRL i KK), na więcej nie mam ochoty. Historia również podpowiada, że od dobrych chęci wszelkie ...izmy się zaczynały.
@kotin
Hmm nie bardzo rozumiem, co masz na myśli.
Bo jeżeli ktoś zaprzecza istnieniu wirusa i związanych z tym problemów, to jest po prostu oderwany od rzeczywistości.
Natomiast w moim odczuciu należy to odróżnić od sposobu reakcji na niego.
W tym temacie zgadzam się całkowicie z tym, co napisał wyżej maq2.
Wysłane 2021-09-21 16:11 , Edytowane 2021-09-21 16:14
będąc zaszczepionym masz mniejsze szanse zachorowania, ergo mniejsze szanse zarażania innych
Nie wiem skąd ten wniosek.
Z pierwszą częścią jak najbardziej się zgadzam. Jak wirus usiądzie mi na ręku, to ja go mogę przenieść na 10 osób obok, niezależnie od tego czy są zaszczepieni czy nie. Wirusa dostaną. A to czy zachorują czy nie, zależy od odporności - pośrednio więc od szczepionki.
I to, że ktoś zachorował, to nie moja wina, tylko jego odporności - pośrednio zaszczepienia. A ja nikogo nie zmuszam, wolny wybór. Każdy odpowiada za siebie.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz mój tok myślenia.
Jeszcze dodam, bo chyba nie zauważyłem tego wcześniej. Ja nie jestem przeciwnikiem szczepień. Jestem zaszczepiony, mimo dość ciężkiego przejścia pierwszej dawki astry. Zaszczepiona jest też moja żona i 13 letni syn.
Wysłane 2021-09-21 16:18
@spider_co
Również zauważam piękno poglądu @maq2. Trochę to idealistyczne, ale bardziej mi się podoba od traktowania nas jak dzieci, czy nawet ubezwłasnowolnionych.
Natomiast czego nie rozumiesz? - Nie wiem, bo zazwyczaj nie obserwuję u Ciebie takiego kłopotu.
Wysłane 2021-09-21 16:20 , Edytowane 2021-09-21 16:24
@maq2
Ręce umyjesz i wirusa nie ma. Będąc zarażonym bezobjaowo(albo udając, że to przeziębienie, alergia etc), chodzisz, wydychasz, wykasłujesz wirusa przez wiele dni. Serio nie rozumiesz?
Wysłane 2021-09-21 18:21 , Edytowane 2021-09-21 18:22
Nie zmieniam argumentów tylko odpowiadam na Twoje zarzuty czy wnioski
Moje są cały czas takie same - więcej zaszczepionych, mniej chorych, mniej zgonów, szybsze "ujarzmienie wirusa".
Zamieniamy już dyskusję w farsę? Typowe. Ode mnie tyle.
Wysłane 2021-09-21 23:41 , Edytowane 2021-09-21 23:42
W ostatnim tygodniu aż 28% zachorowań stanowią zaszczepieni
â
No jeśli większość społeczeństwa jest zaszczepiona, a wśród chorych tylko 28%, to to jest dowód na to, że szczepionka działa.
Inna sprawa z transmisją wirusa. Żeby go roznosić, nie trzeba (w przypadku koronawirusa) zachorować.
Wystarczy go mieć, a przed tym szczepienie nie chroni w żaden sposób.
Przypomnijmy, że więcej osób zarazisz chodząc do pracy nie wiedząc, że roznosi się wirusa, niż dostając objawów i z tego powodu zostając w domu.
Wysłane 2021-09-22 13:21
@Maveriq
Inna sprawa z transmisją wirusa. Żeby go roznosić, nie trzeba (w przypadku koronawirusa) zachorować.
Wystarczy go mieć, a przed tym szczepienie nie chroni w żaden sposób.
Przypomnijmy, że więcej osób zarazisz chodząc do pracy nie wiedząc, że roznosi się wirusa, niż dostając objawów i z tego powodu zostając w domu.
Dlatego ideałem by było, gdybyśmy się wszyscy zaszczepili. Wtedy ryzyko spada. Spada też chęć rządzących do zakazów.
Kto jest online: 0 użytkowników, 252 gości