kotin 
Jeżdżę hujdajem

Zero Emission,  MX-30 z takim podejściem mogli sobie nawet odpuścić tego MX-30. Albo jeśli celują w bogaczy to wywalić 2x wyższą cenę. 

@maq2  



@straszny 
Wiem od 11 lat. Dowiedziałem się jak kupowałem tego Ceeda którym jeżdżę do dziś, ale nie miało to dla mnie dużego znaczenia. Kupowałem model samochodu, nawet wręcz konkretny egzemplarz, nie całą firmę, (a szkoda ).

Straszny, nie podlinkuję, bo pozostali jeszcze swoich raportów za 2019 rok nie zapodali, ale zobaczysz :)
W poprzednich latach np. u Dekry zawsze pierwsze miejsca zajmowały samochody Audi, a za nimi Mercedesy, z kolei u GTU, czy Adac wyżej są Toyoty.
Za 2019 rok widzę jeszcze jedynie JD Power [LINK]
W Niemczech:
1. Mitsubishi
2. Skoda
3. Hyundai
4. Smart
5. Kia
6. Ford
7. Seat
8. Toyota
9. Dacia
10. Opel

Dla porównania wyniki tej samej organizacji w UK:
1. Peugeot
2. Skoda
3. Hyundai
4. Nissan
5. Suzuki
6. Vauxhall
7. Kia
8. Mini
9. Ford
10. Volvo


A więc na razie z tych 3 rankingów każdy zupełnie inny, choć wspólną cechą rankingów JD Power w 2 różnych krajach są bardzo wysokie miejsca Skody i Hyundaia.

Edit: Beton, ja właśnie jakiś czas temu za to Mazdę wychwalałem. Bardzo podoba mi się ta koncepcja.
Mniej baterii = mniejsza masa = mniejsze zużycie energii i w trakcie wydobycia i w trakcie eksploatacji.
To jest elektryk, który faktycznie jest stworzony by być bardziej przyjaznym środowisku.

Na dniach nowa premiera Tesli. Ma być przedstawiony silnik i baterie tak wydajne i niezwykłe, ze Elon Musk uprzedził ze sam ma wrażenie ze jest to "Alien Technology".

Kurs giełdowy oszalał, pare dni temu było 500 teraz jest ponad 750 dolarów na akcje i notowania są wstrzymywane bo ilość chętnych do zakupu akcji jest za duża i system nie może tego zrównoważyć, bo nikt nie sprzedaje.

Jestem niesamowicie ciekawy jak wpłynie to na globalny świat motoryzacji. Jeśli kurs będzie dalej tak rósł to w ciągu najbliższego miesiąca Tesla stanie się najdrożej wycenianym producentem samochodów na świecie, bijąc Toyotę.

Czyli opcję recyklingu obecnych akumulatorów już szlag trafił?

@Maveriq
Dlaczego? Przecież właśnie stawiają zakład dający 100% recyklingu. Nie widzę sprzeczności.

Nowe baterie to mogą być nowe materiały.

Edit: Tak mi teraz przyszło do głowy. Dlaczego w żadnym z rankingów nie ma Tesli? Nawet w JD Power USA.
Przecież produkują wyłącznie elektryki, a w takich, jak ogólnie wiadomo nie mo co się popsuć...

jak ktoś chce sobie zobaczyć jak działa wizualizacja pracy autonomicznego systemu sterowania samochodem:

LINK


to co mi się rzuciło w oczy to generalnie mała ilość punktów jezdni i tła analizowanych real-time... to akurat wydaje mi się niepokojące.

Dobre!
Pewnie nie wszystko,.co system bierze pod uwagę jest na wizualozacji zaznaczane.

@Maveriq

Mniej baterii = mniejsza masa = mniejsze zużycie energii i w trakcie wydobycia i w trakcie eksploatacji.
To jest elektryk, który faktycznie jest stworzony by być bardziej przyjaznym środowisku.

Tylko to nie są buty. Inne do biegania inne do koszykówki inne do tańczenia a jeszcze inne w góry.
Mniej baterii = mniejsza masa = mniejszy zasięg. W realu taką MX-30 nie wiem czy 140km/h po autostradzie z Krk do Katowic i z powrotem zrobisz. Choć odległość na 3 skoki żaby. 
Czyli drugie auto do jeżdżenia. Więcej aut więcej baterii, więcej masy = więcej energii do produkcji wiej wszystkiego czyli ekologicznie gorzej.  

Edit: Tak mi teraz przyszło do głowy. Dlaczego w żadnym z rankingów nie ma Tesli? Nawet w JD Power USA.
Przecież produkują wyłącznie elektryki, a w takich, jak ogólnie wiadomo nie mo co się popsuć...

Co ma się popsuć. W sumie tylko zestaw baterii i silnik. Częsty przypadek że pada już po 80-90k km i unieruchamia auto. Czasami wytrzymuje ze 150k i więcej. Pewnie zależy ile razy było testowane przyśpieszenie 0-100. 

A propos Alienckiej technologii. To dlatego Tesla 6 dni temu zmodyfikowała warunki gwarancji zmniejszają czy ogłaszając limity kilometrów. 240k dla S i X i 160 dla Modelu 3. Jakże zarąbiście lepsza musi być ta technologia skoro dla dobra klientów oczywiście wprowadzili te nowe limity (a przy starszej na pewno gorszej ich nie było)

Beton, bo to jesy samochód dedykowany do miasta, gdzie wiekszości osób wustarczyloby z zapasem i 100km zasięgu, a z Krakowa do Katowic to ciuchcią.

Patrząc na to, co się dzieje w serwisach Tesli to wygląda na to, że i tak prostą konstrukcję można spartaczyć, a condopiero, jak będa chcieli zrobić prawdziwy samochód przyszłości na wodór.

No i to właśnie jest ten problem zamiast jednego samochód do tego do tamtego i summa summarum mija mi się to z ekologią.

Osobiście uważam że to  jedyna słuszna droga.

@beton
1. wytwarzanie - proces elektrolizy stosowany do produkcji ogniw ma produkt uboczny - zgadnij jaki?
2. przechowywanie/dystrybucja - ze względu na specyfikę ogniw, przechowywanie jest dużo droższe i trudniejsze niż przechowywanie paliwa opartego na ropie, lub przesyłanie prądu. 
3. bezpieczeństwo - jeszcze nie widziałem testu w którym samochody na ogniwa paliwowe byłyby określone jako równie bezpieczne jak elektryki czy samochody spalinowe.

Beton, ale w tym nie ma perspektyw, bo to nie Tesla, a starzy producenci samochodów ;)

Straszny:
1. No to ogniwa są be, baterie są ok...
2. Droższe, ale ekologiczne.
3. Ja za to widziałem dużo eksplodujących baterii.
A wodór:
[LINK]

"Jak zachowuje się wodór, gdy uszkodzimy zbiornik, w którym się znajduje? Ponieważ jest gazem 14-krotnie lżejszym od powietrza, natychmiast ulatnia się do góry, nie pozwalając na stworzenie zapalnej mieszanki (wodór jest niebezpieczny dopiero po zmieszaniu z tlenem). W przypadku zapalenia wodoru powstały płomień jest wąski i pionowy – nie zagraża rozprzestrzenieniem się. Ma on również stosunkowo niewielką temperaturę w porównaniu do płomienia spalania paliwa płynnego – można przebywać w jego bezpośredniej bliskości bez większego ryzyka poparzenia."

"Doktor Michael Swine z Uniwersytetu w Miami przeprowadził nawet eksperyment polegający na spowodowaniu wycieku ze zbiornika z paliwem wodorowym w samochodzie i celowego jego podpalenie. Pożar trwał 90 sekund, podczas których wodór wypalił się całkowicie, rozgrzewając tylną szybę do zaledwie 47 stopni Celsjusza. Samochód po tak wywołanym pożarze nie miał żadnych widocznych zniszczeń."

@Maveriq
przestańmy z teoretyzowaniem... 47 stopni, wszystko się ulatnia... no jaaaa

TO JEST PRAKTYKA

To nie ta praktyka, bo to nie samochód :)
O tym wybuchu doskonale wiem i wiem też, że nie wiadomo, co i dlaczego tam wybuchło.
Pewnie zbiornik rozerwało ciśnienie (może nieodpowiednie), a że duży, to cóż dziwnego, że duże bum.
Samochód jeszcze żaden nie wybuchł, a samych Miraye jeżdżą od 6 lat, jest ich już powyzej 4000szt - to jest dopiero rzetelny test przed wprowadzeniem produkcji wielkoseryjnej.

@Maveriq
no dobra... szukam trochę dziury w calym  ;)

osobiście jako człowiek nie mam nic przeciwko napędowi na ogniwa paliwowe, ale od razu w głowie próbuję sobie zwizualizować dlaczego może to się nie udać. Takie zboczenie przez prawie 30 lat na giełdzie ;)

No i nie masz jak w to zainwestować, bo żaden producent sobie tym nie zwiększy zysków (tylko sporą ich część utrzyma) i tak samo z produkcją i dystrybucją wodoru, bo zajmą sie tym rafinerie.
Co więcej - nie wszyscy producenci muszą w to iść, bo to rozwiązanie zastąpi w przyszłości w wiekszej części auta elektryczne, niż spalinowe.

BTW tak mi teraz przyszło do głowy, czy by panom europosłom nie podpowiedzieć, żeby dali jakieś dopłaty do elektrycznych kosiarek do trawy i objęli spalinowe normami emisji CO2 :D

@Maveriq
przecież spalinowe kosiarki są objęte od zawsze, takimi samymi normami co silniki samochodowe.... obecnie wolno sprzedawać w EU kosiarki z normą CO2 EU V

co ciekawe np Kalifornia właśnie rozważa ban na kosiarki inne niż elektryczne.