Twizy 
W ogóle jakoś wyparłem tego twora ze świadomości. W pierwszej sekundzie przed oczami pojawił mi się Zoe i pomyślałem jaka to zajebista oferta. 
Ale Twizy to nie auto a skuter na 4 kołach. To drzwi nie ma. Chyba Peugeot i Piaggio maja takie 3 kołowe skuterki. I chyba ktoś też robi taki skuterek z dachem. I od takiego Twizy to takiego skuterka bym wolał. A za Twizy to 33900 to już jak dla mnie max. 
A nie sorry jest nowy model z drzwiami. Ale taki sam pokrak 

Nie wiem czy sprzedają Twizy za gotówkę i jaka jest wtedy jego cena ale powiem Ci patrząc na cenę Zoe (zaczyna się od 136k) to nie będzie tanio. 
Znalazłem aukcję Twizy z 2018r z aku na własność (wygooglałem też artykuł że Renault daje opcję wykupu baterii na własność) za 48k. Nie chce mi się szukać ile kosztuje wykup aku do Twizy.   Ale po tej cenie z aukcji zakładam że takie Twizy + aku na własność to coś koło 60k. 

Natomiast znalazłem też artykuł sprzed 2 czy 3 lat gdzie opisujący Zoe (czyli pierwsza wersja nie ta obecna) zakup 121 900 lub zakup 89 900 +309 PLN za miesiąc abo na aku. Tak licząc to ta równica w cenie to ~9 lat eksploatacji i płacenia abonamentu. To powiem Ci może nie być głupia opcja. 
Kupiłeś za 121 koła auto i po 6-7 latach masz aku z 70%. (Gwara pewnie 2 lata no może 4-5? jeśli wykupiłeś jakąś opcję).
A tak idziesz do salonu i mówisz aku padły proszę nowe bo za co ja płacę?

Patrzę jeszcze na Nissana. Leaf 118 tysi się reklamuje + dopłatę można dostać. Zoe mniejsze auto (klasa clio) za 136 już w dopłatę się nie łapie. Kiepska polityka Renault. 
No ale gdyby tak sensownie wyceniony program (jak to przedstawiają) dla Ami wystartował dla innego modelu to byłby hit. 
A może po prostu w Citroenie zdają sobie sprawę z tego że ten AMI to kit potrzebny im do wypełnienia jakichś tam regulacji przy sprzedaży aut spalinowych i dlatego wymyślili tani chwyt dla poprawy statystyk emisji. 

@beton
Piaggio ma taki ciężki skuter trójkołowy i na nim wolno nawet z prawem B jeździć (! - bo trojkołowiec)- MP3 500 HPE Business... bardzo ale to bardzo mi się podoba, ale to po prostu ciężki skuter (choć stabilność dużo lepsza niż dwukołowe skutery/motocykle) . Twizy jednak ma dach, ma drzwi na 3/4 boku. To jest inna klasa trochę. 

Generalnie dla mnie w Polsce teraz to elektryk tylko jako samochód drugi, jako ekstrawagancja lekka, jako pomoc w załatwianiu spraw w mieście, główny samochód to teraz najbardziej się opłaca jednak hybryda plugin lub hybryda mieszana (tak jak CI wspominałem plugin+range extender). 

-------------

300 błędów dziennie w VW iD.3 ?! Że ile ?! LINK

przejście transformacji z producentów mechanicznych samochodów w producentów zaawansowanego softu do jazdy/obsługi równie zaawansowanych pojazdów, "starym" klasycznym producentom jak widać idzie mocno po grudzie.... 

@straszny 
O tak tak. O ten typ mi chodzi. Peugeot też ma taki. 
I taki właśnie z dachem chyba też właśnie Peugeota kiedyś wdziałem. 
A może to była Yamaha 
Coś takiego:



BMW też miało taki skuterek z dachem. Produkowali go całe 3 lata od 2001roku. Tylko on nie był 3 kołowy. 


I takie coś bym wolał od Twizy (w sensie ten wyżej ten 3 kołowy). Szerokość niewiele większa od skutera więc jest szansa się gdzieś przecisnąć. 
A Twizy jest szersze ale nic nie wnosi tą szerokością. 

Nie wiem jak z tym Peugeotem a może Yamahą z dachem może tak jak BMW produkowali przez 2-3 lata tylko. 

W zeszłym roku Peugeot pokazał taki prototyp

To już jest na prąd ale też ładniejsze od Twizy. I szyby ma w drzwiach więc jak pada to jesteś jednak w środku a nie na zewnątrz. 

Tych nastolatków z prawkiem B1 podałem jako przykład osób, które jiz z takich pojazdów korzystają, tylko w wersji spalinowej i tu chodzi o osoby niepełnoletnie.
W ogóle to odsunąłbym na bok tezę, że Ami to pojazd dla młodych. Widzę dla niego zastosowanie w każdym wieku od 16-latka po emeryta.

Apropo designu, to akurat ta żecz, której Francuzów uczyć nie trzeba.
Po premierze nikomu nzie podobał się Cactus i były takie same porównania do Multipli, a kiedy już sie opatrzył, dla wiekszości osób stał się atrakcyjny. Tak samo bylo z C4 Coupe, XM, czy DS-3.
Kiedy projektują samochody zachowawczo, nikt na nie nie zwraca uwagi, jak C5, druga generacja C4, Xsara czy DS4.

Rynek wcale nie jest metodą oceny produktu.
Wiele razy bywało tak, że produkt był świetny, a rynek go odzucił lub odwrotnie.
Np. Fiat Stilo, który był marketingową i rynkową klapą głównie ze względu na powsciągliwy "niemiecki" design, a był pod każdym względem lepszym samochodem od Golfa - rynkowego hitu o jeszcze nudniejszej stylistyce.

@beton:

Z gniazdka w 2h to musiało by mieć zasię z garaż€ do sąsiada na drugą stronę ulicy.

chodzi mi o to, że czekam na to, że po 2 godzinach ładowania z gniazdka przejadę sobie powiedzmy 500km na luzie. piszę o dalekiej przyszłości.

chodzi mi o to, że czekam na to, że po 2 godzinach ładowania z gniazdka przejadę sobie powiedzmy 500km na luzie. piszę o dalekiej przyszłości.

Zanim ta przyszłość nastąpi, moda na auto elektryczne jako jedyne w rodzinie umrze.

@Maveriq: nie zrozumiałem moda? będzie więcej aut elektrycznych w rodzinie? wtedy już nie będzie elektryków?

Nie będzie elektryków z dużymi akumulatorami choćby ze względów ekologicznych, czy humanitarnych.
Będą tylko jako dodatkowy środek transportu na krótkie dystanse, a na długich, jak nie będą jeździć samochody z silnikami spalinowymi, to z ogniwami wodorowymi.
Choć w sumie te ostatnie można nazwać elektrykami o dużym zasięgu i szybkim tankowaniu.

@Maveriq

Widzę dla niego zastosowanie w każdym wieku od 16-latka po emeryta.

Ja tego jakoś nie widzę. Oczywiście kilka sztuk zawsze się sprzeda ale wielkiego sukcesu nie wróżę. 

Apropo designu, to akurat ta żecz, której Francuzów uczyć nie trzeba.

Cactus mi się spodobał dość szybko. DS-3 piękny nie jest ale można powiedzieć że jest jakiś. C4 Coupe to wzór tego jak nie projektować aut. XM też był po prostu brzydki ale też nie był c4 coupe. 


@albercik

chodzi mi o to, że czekam na to, że po 2 godzinach ładowania z gniazdka przejadę sobie powiedzmy 500km na luzie. 

Dwie godziny to się z gniazdka telefon ładuje. No chyba że masz iPhone'a 11 - to cztery.


Tak Cię tylko uprzedzam żebyś nie czekał za długo bo się nie doczekasz.
Z gniazdka max możesz wyciągnąć ~3.5kW.  Jak założysz siłę to będziesz miał 13kW. Ale rozumiem że rozmawiamy o zwykłym gniazdku.
Więc masz 3 opcje na spełnienie twojej utopii. (Bo generalnie silnik elektryczny bardzo sprawny jest a Ty musiałbyś mieć małą baterię z telefonu i jakieś sto razy, albo i więcej, obniżyć zużycie energii na 100 kilometrów albo realnie mieć dużo większej pojemności akumulatory i dużo większy prąd w gniazdku żeby je naładować.)
- Jakieś zmiany w energetyce (że np z w gniazdku nie będziesz miał 16A ale 64A lub więcej) 
Samochód będzie miał baterię z "telefonu" którą naładujesz w 2h ale:
- będzie z papieru a nawet bibuły żeby ważył 800-900 gram.
- będzie lewitował w próżni aby wyeliminować opory powietrza i toczenia.
Więć możesz już ponownie zacząć czytać Harrego Pottera i uczyć się magi bo na powyższe to nie ma szans. 


A jak już opanujesz odpowiednie zaklęcia to bez oporów powietrza i toczenia samochód spalinowy też spali pewnie z pół litra na setkę więc też nie będzie zadnym problemem. 

Ja się zgadzam, że Citroen nie sprzeda dużo tych Ami.
Ale to nie zmienia faktu, że pomysł jest świetny. Nie na zarobek, na pojazd.
Za to świetnie sprzedawać się będzie nowo zapowiedziany elektryczny crossover Dacii i zaskięgu WLTP 200km w cenie 10-15tys Euro, który już będzie pełnoprawnym samochodem.

BTW 208 otrzymało tytuł Car of The Year jako trzeci Peugeot w ostatniej dekadzie.
Pokonaĺ dwa elektryki - Taycana i Model 3.
Może dzięki temu, że oferuje zarówna diesla, benzyniaka, jak i eleltryka w tej samej obudowie.

Pomysł może i jest świetny ale na reklamę. Jak to mówią... nie ważne jak mówią byle by mówili. 
Pomysł na auto jest słaby. Bez otwieranego bagażnika (ani na zakupy skoczyć) ani dzieci do szkoły/przedszkola rozwieść bo się nie zmieszczą. Prędkość nie nadaje się do jazdy po mieście a tym bardziej trasie.  
Te drzwi jedne otwierane normalnie z drugiej strony za gęsia. To okno na pół. Przy wielu bramkach domofonach trzeba się nieźle nagimnastykować. Odebrać zamówienia w maku czy innym kurczaku nawet byś nie dał rady. 
Takie autko dla ciecia na jakimś dużym kampusie uniwersyteckim. 
 
Co do Car of The Year to tylko 3008 bym go przyznał. W tym roku z francuzów dałbym go DS-3 Crossbackowi jeśli miałbym wybrać francuza. W przeciwnym razie moim zdaniem tytuł powinna dostać Mazda CX-30 albo Nissana żart. Choć w sumie w drugiej odsłonie to już nie jest żart to całkiem dobre auto. Teraz tylko poczekać aż wsadzą do niego silnik.  

No prędkości maksymalnej niestety nie zwiekszą, bo powyżej 45km/h nie możnaby już go prowadzić z kategorią AM (była karta motorowerowa) i część targetu by odpadła, a tak można gonprowadzić nawet w wieku 14 lat.
Jednak jak wspomniałem wyżej - stref Mniej 30 jest coraz więcej.
A bagaznik? Ja bardzo polubiłem się mając wcześniej Citroena C4 z haczykiem na zakupy zamocowanym na konsoli środkowej po stronie pasazera własnie za to, że jeżdżąc głównie samemu, nie musiałem ganiać do bagaznika najpierw po to, żeby włożyć do niego zakupy, a później drugi raz, by je stamtąd wyjąć.

BTW przed opiniowaniem rozwiązań, jakie można w Ami spotkać wsrto zapoznać się z tym, co oferuje jego największa w tej chwili konkirencja, czyli Aixam.

@Maveriq
tu nie chodzi o to co oferuje konkurencja tylko wymyślanie na siłę kategorii, która nie będzie miała nabywców. 

To tak jakbym wciskał wszystkim trójkątną książkę. Może bez sensu, ale że mi się podoba, to macie i używajcie. Tanio. W tym wypadku problemem jest sama kategoria a nie tylko pojazd.

a Peżocik całkiem spoko, kształt klasyczny ale dopracowany, czytam że prowadzi się świetnie i szeroki wachlarz silników. Na pewno będzie się sprzedawał. Ale wg mnie zupełnie nie sprzedadzą elektrycznego - bo jako główny rodzinny samochód, to  elektryk musi mieć mega wyciągnięty duży zasięg (jak Tesla, Hyundai Kona) a jako drugi rodzinny taki "tylko do miasta" jest za duży troszkę. 200 kilometrów zasięgu to dużo za mało na główny samochód rodzinny i zbędnie dużo na samochód na "biorę tego małego na zakupy". 

Straszny, ale Aixam żyje i też do tej pory nie był jedyny.
Klienci są, kupują je od wielu lat :)

@Maveriq
mi chodzi o kategorię "czegoś co przypomina samochód" ale ma ograniczenia jak skuter.

poza tym między "jest" a "jest popularny" jest jakby powiedzieć "Rów Mariański różnicy"

@Maveriq
OK, ale ile się tego sprzedaje i czy jest miejsce na więcej - nie sądzę. Ile jest takich Axiamów zarejestrowanych w europie? 


Koenigsegg Gemera - supercar ekologicznie nawet na silniku spalinowym. 
https://www.koenigsegg.com/gemera/

Może jeździć na metanolu, etanolu i benzynie. 

W kwestii zasilania silników spalinowych. Paliwo z wulkanów. Można wytworzyć metanol jest też dodawany do benzyny. 
https://www.wired.co.uk/article/methanol-from-iceland-added-to-british...

@Koenigsegg Gemera 
Brak isofixa (przynajmniej na fotkach :P ) - no to odpada :D

@ mysiauek
Szykuj kasę  Jest. Oglądałem w jakimś filmiku na yt. Mówili że jest.

OK, ale ile się tego sprzedaje i czy jest miejsce na więcej - nie sądzę. Ile jest takich Axiamów zarejestrowanych w europie?

Z tego, co kojarzę, to tego typu samochodów rejestruje się w Europie około 50 tys rocznie, ale to dane sprzed kilku lat.
Miejsce jest na pewno, bo w Chinach podobnych jeździ około 4mln.
Duży problem w Europie bierze się między innymi z tego, że brakowało zaufania do jakości tych produktów, bo nie zabrał się za to żaden z szerzej znanych producentów samochodów, czy motocykli.

Peżocik całkiem spoko, kształt klasyczny ale dopracowany, czytam że prowadzi się świetnie i szeroki wachlarz silników. Na pewno będzie się sprzedawał. Ale wg mnie zupełnie nie sprzedadzą elektrycznego - bo jako główny rodzinny samochód, to  elektryk musi mieć mega wyciągnięty duży zasięg (jak Tesla, Hyundai Kona) a jako drugi rodzinny taki "tylko do miasta" jest za duży troszkę. 200 kilometrów zasięgu to dużo za mało na główny samochód rodzinny i zbędnie dużo na samochód na "biorę tego małego na zakupy".

Nie 200km, a 300.
Choć ja mając wybór 200km za to z mniejszą lżejszą baterią z takiej opcji bym skorzystał.

Renault Morphoz