Mowa raczej o 15-25 letnich MX-5,a nie ostatnich generacjach :)
A co do torów - to nie są pseudo tory. Taki Tor Łódź czy tor Poznań to pełnoprawne tory wyścigowe nadające się nawet do wyścigów motocyklowych. Ale wymiary tych torów także faworyzują lekkie samochody.
Silverstone czy Monza to obiekty światowej klasy i tu nie ma czego porównywać, ale to nie oznacza, że to co mamy w Polsce to jakaś bieda i "pseudo".
No i rozmawiając o samochodach dla Polaka (no chyba), który chce czasem wpaść na tor, to raczej na taki, jaki spotka w okolicy. Ile osób amatorsko jeździ raz w miesiącu poupalać za granicę?

@beton
Mi link otwiera się bez problemu. Ktoś może potwierdzić?
Jakby co, szukaj: miatachallenge.pl
To nie jest fanbojski bełkot, to jest zorganizowany i stały kalendaez imprez dla mx5 i rx8.

@Maveriq
Tak pisałem o Poznaniu. Nie wiem Lublin wydaje się być OK. Ale Łódź ma tylko 1,05km więc to raczej tor na gokarty wygląda.
Tak wyrosło nam niby tych torów trochę ale takie jak Białystok, Toruń, Mikołajki po 1,05km i 8-10 m szerokości to (kilka ciut szerszych ale podobnej długości) to hmm... tor kartingowy w Poznaniu (nie główny) ma 1,5km i 12m szerokości. 

@mysiauek
Może trzeba być na facebooku. No jak patrzysz na zawody mazd mx5 czy rx8 i tam chcesz się ścigać to pewnie z BMKą Cię nie wpuszczą ale tak jak rzuciłeś hasło tani RWD to można i BMKę i inne znaleźć taniej. 

@beton
Może z tym fejsem tak jest ale... nie w tym sprawa.
Nie ma drugiego takiego pucharu w PL z tak zorganizowaną społecznością. A możesz startować oczywiście stockiem, co jest normalnością, szczególnie w "klasie" Rookie. 
Może kupić e36 I zrobić gruza na kjs'y czy dni otwarte torów. Czy to będzie to samo ?
Tak jeszcze zadałeś pytanie "ile tych mx5 jezdzi na tor?". 
Odpowiem pytaniem: ile stockowych, zadbanych e36 jezdzi na tor?
Wśród mx5 jest bardzo bardzo mało gruzów czy torówek.
E36? Zadbane z rozsądnym silnikiem rzadko bywają tańsze niż 20kpln. Ile takich widzialem na torach? Wydaje mi się, że zero.

Nie wiem czy czujesz różnice ale może nie.
BTW nie jestem fanbojem tej marki :) ale sporo torow poznałem. 

Żadnej Porsche, VW id3, Skoda czy Hyundai…. Tylko Tesla link

Z filmu wynika ile ma tych Tesli?
Bo my w pracy już robimy zakłady ile z nich trzeba będzie holować. Albo ile z wadami karoserii. ŻADNA inna marka nie daje nam tyle radości.
Inne samochody są albo porządne albo kijowe w zależności od modelu. A 2 takich samych pod względem wykonania Modeli 3 znaleźć się niemal nie da. Każdy jeat niepowtarzalny. Np każdemu inaczej przedni zderzak odstaje od błotnika.

Ciekawe jest, że tylko nieliczni użytkownicy Tesli zauważają taki problem (robi to fabryka za USA, bo ta w Chinach ma lepszą jakość), natomiast portale/gazety motoryzacyjne ostro po tym jadą. Ostatnio zaczęto się zastanawiać, czy to może dlatego że dziennikarze mają 15% zniżki na nowe auta i zaproszenia na prezentacje do atrakcyjnych miejsc, a modele prasowe mają podniesioną jakość względem masowej produkcji. A taka Tesla działu PR nie ma (poza Chinami, ale tam to raczej prawnicy z uwagi na liczne wymuszenia). Nie płacą też wydawcom za reklamę. Póki każda marka dawała takie same bonusy, to można było uczciwie oceniać, a z takim cwaniakiem spoza układu to nie można znaleźć żadnych pozytywów.

W tej chwili Tesla to raczej taki Apple z etapu pierwszych Iphonów - nie totalnie nowe rozwiązania (vide Leaf, który sprzedawany jest od 2010 do dziś), ale zupełnie inne i całościowe spojrzenie na samochód (SuC, aktualizacje OTA na wszystko). Są problemy, ale konkurencja jest na tyle daleko w tyle, że nie ma to znaczenia.

@scud1
Dokładnie tak samo uważam, Tesla nie ma z kim przegrać, jej samochody schodzą na pniu, a na co lepsze warianty trzeba czekać sporo czasu. Z tym ze mnie tam 3ka kompletnie nie interesuje, najszybciej X, chyba ze zdecyduje się na Skę plaid. 

Gdybym rok temu nie zamówił Kia eNiro, to do dzisiaj dozbierałbym i wziął... Kia EV6 - o ile Teslę 3 LR w tej samej cenie uważam za lepszą technologicznie, to nie podoba mi się wizualnie. Ale gdyby teoretycznie do budżetu dodała swoje żona, albo poczekałbym jeszcze rok, to definitywnie Tesla Y LR. Ale to już prawie dwa razy tyle kasy co Niro (300tys) i... w sumie nic wyżej ciekawego nie widzę. Ale co mam to i tak jest wystarczające na moje potrzeby (nie jeżdżę często w trasy).

Ciekawe jest to, że Ci sami dziennikarze skarżą się, że z Teslą nie wiadomo jakie wyposażenie dostaniesz. Ale to nie jest tak, że dostaniesz mniej - oni na bieżąco coś dodają (np. pompa ciepła) i jak zamawiasz coś z planowym wyposażeniem abc... to możliwe że dostaniesz abc+cośtam. I to jest podawane jako wada?

Ciekawe jest, że tylko nieliczni użytkownicy Tesli zauważają taki problem

Nieprawda. Spójrz choćby na najnowszy sondaż J.D. Power. Oczywiście biorący pod uwagę wyniki ankiet tylko w tych stanach, w których Tesla nie może ich blokować.

dziennikarze mają 15% zniżki

Tylko niemieccy i tylko od VAGa, więc nie ma to związku.

portale/gazety motoryzacyjne ostro po tym jadą.

Wcale nie. Wręcz przeciwnie.

modele prasowe mają podniesioną jakość względem masowej produkcji.

Też nie. Są zwykle wyposażone we wszystko, co się da, ale posiadają wiele niedoróbek, są najczęściej modelami przedprodukcyjnymi.

A to powtarzanie sloganu, że konkurencja jest daleko wtyle już przywołuje wymioty. To Tesla jest nadal daleko w tyle za konkurencją w dziedzinie budowy samochodów. Pod względem technicznym brylują w dwóch dziedzinach, z których jedna nie ma żadnego znaczenia (autonomia).
Jednak święci tryumfy i będzie święcić nadal, bo nie sprzedaje się to, co ma lepszy stosunek cena/jakość/użyteczność, tylko co ma lepszą promocję.
A mistrzostwem jest likwidacja działu prasowego i wmawianienludziom, że to dlatego, że nie potrzebują promocji :D Ta marka żyje z promocji, tylko produkt jest zbyt słaby by można było do niej zaliczyć testy.

Zobaczcie, że jedyni zadowoleni użytkownicy Tesli na Polskim YT (udostępniający zwykle swoje wozy celebrytom i dziennikarzom do testów) to właściciele firm, które na Tesli zarabiają.

BTW jakość samochodów wszystkich marek bez wyjątku schodzi poniżej dna przez ostatnie 2 lata,
tylko Tesla nie miała już gdzie spaść.

A Elektrowóz im bardziej czytam tym bardziej widzę w nich takich samych oszołomów jak na francuskie.pl albo TVP.

Czy Elektrowóz wspomniał już może, że wzrost sprzedaży samochodów z LPG w Europie znacznie przewyższa wzrost sprzedaży elektryków?

@Maveriq
hahahha .. cytowałeś tu takie z pupy portale i newsy samochodowe że nawet do tej pory mnie śmiech ogarnia. A Twoja nienawiść do Tesli to naprawdę przekracza wszystko. Jeszcze dwa lata temu byłeś pewny ze to scam i firma upadnie bo tylko wyciąga pieniądze i nic nie robi no i takie podobne posty tutaj regularnie nas raczyłeś. Kurde, przecież każdy stały czytelnik to czytał, że Ci nie jest głupio tak dalej brnąć.... 

Ogólnie to może znasz się na mechanice samochodowej, ale teraz nie ona rządzi tylko hardware komputerowy, a o tym ewidentnie nie masz pojęcia. Stare firmy samochodowe są jak dzieci przy Tesli. Nie ogarnęły co jest ważne. Tesla ma najmniejszy narzut na zewnętrzną elektronikę bo jako jedyna ma jeden tak mocny centralny komputer a nie przetwarzanie rozproszone jak konkurencja kupująca dziesiątki mini-komputerków i spinająca je w samochodzie pracowicie w jeden sztucznie utrudniony ekosystem.

Pisze ostro bo nie wiem jak inni ja mam świetną pamięć do durnych wywodów. 

Przy obecnych cenach paliw i prądu nie ma co się dziwić. Dalej będziemy jako świat brnąć w węgiel i durne opłaty za CO2, to nie wróżę elektryczności powodzenia. I nie ma tu znaczenia pozycja czy poziom rozwinięcia Tesli.

@maq2
16 lipca tego roku wystartował taki sam system dopłat do CO2 w całych Chinach. Same Chiny rozpoczęły kolosalny projekt infrastrukturalny żeby po 2050 (data podawana jako ostateczna to 2060) to żeby cały kraj, ale naprawdę cały, osiągnął pełną neutralność klimatyczną. 

16 lipca to historyczna data  dla chińskiego sektora energetycznego - uruchomienie długo wyczekiwanego krajowego systemu handlu emisjami (ETS).

Mowa o największym systemie ETS na świecie. Objął on ponad 2 tysiące elektrowni węglowych i gazowych oraz, według szacunków, 4 miliardy ton emisji CO2. To około dwa razy więcej niż rozmiar systemu handlu emisjami Unii Europejskiej. Platforma handlowa chińskiego ETS zlokalizowana jest w Szanghaju, zaś rejestr prowadzony jest w Wuhan w środkowej części kraju.

W pierwszym dniu notowań chiński ETS zadebiutował z 4,1 mln ton uprawnień do emisji o wartości ponad 27 mln euro. Jak poinformowała państwowa telewizja CCTV, cena zamknęła się na poziomie 51,23 juanów (6,74 euro) za tonę przy wzroście o 6,7% względem ceny otwarcia.

OK, czyli tylko 30 lat i w Chinach będzie ok. A kiedy u nas?

Moim zdaniem niepotrzebnie jedziesz po użytkownikach, którzy nawet słowem nie wspomnieli o Tesli a jedynie o prądzie.
Dam przykład, czemu ja tak nie sądzę.

Przymierzam się do zmiany auta. A nazwać mnie przeciwnikiem prądu to dla mnie obelga. 100% urządzeń domowych oraz ogrzewanie mam na prąd. Lubię i staram się chronić środowisko itp.

I teraz tak (wszystko policzyłem przyjmując ultra konserwatywne założenia, korzystne dla prądu_:
- KIA NIRO hybryda, cena wyjściowa 97990 zł (sprawdzone przed minutą), spalanie 5 litrów (przyjąłem dla obliczeń 6), cena benzyny 6 zł;
- KIA eNIRO - full elektryk, cena wyjściowa 152990 zł (sprawdzone przed minutą).

Zakładając, że cały prąd do ładowania elektryka masz za darmo (panele czy coś), to koszt elektryka zwróci się po przejechaniu hybrydą dokładnie 152 926 tys. kilometrów!!!! 152 tysiące!!!

Mnie nie dziwi mizerne zainteresowanie elektrycznością.
Przyjmując, że za część prądu jednak trzeba zapłacić, to licząc koszt przejechania 100 km na prądzie za jedyne 5 zł (czyli jakąś połowę realnej ceny aktualnie), to elektryk zwróci się dopiero po ponad 170 tys. kilometrów. Nie będę liczyć dalej.

@maq2
oczywiście że tak, oszczędność na paliwie jest tu tylko składową. Samochód elektryczny to milion innych udogodnień - od darmowego parkowania i korzystania z buspasów, przez doskonałe przyśpieszenie (nie tylko przez pierwsze 30 kilometrów), i dużo prostsza mniej awaryjna konstrukcja, po bardzo cichą jazdę, co samo w sobie jest ogromną zaletą.

btw: w kalkulacji chyba zrobiłeś błąd bo nie policzyłeś tego dofinansowania jakie daje państwo do elektryków

W ramach programu "Mój Elektryk" osoby fizyczne mogą wnioskować o dopłaty do zakupu aut z napędem elektrycznym lub wodorowym. Dotacja dla nabywców indywidualnych wynosi 18 tys. 750 zł, a limit ceny to 225 tys. zł

Jeszcze dwa lata temu byłeś pewny ze to scam i firma upadnie bo tylko wyciąga pieniądze

ja mam świetną pamięć do durnych wywodów.

W 2019 roku nie napisałem w tym temacie ani jednego postu.
Pisałem.wtedy w inmym temacie i coś zupełnie innego.
Masz świetną pamięć ale nie do moich wywodów, tylko do własnych wyobrażeń (jak zwykle) co ja napisałem.
Piszę ostro, bo Ty tak piszesz do mnie.

Nigdy nie nazwałem tego scamem (ani synonimem tego słowa). Nie pisałem też, że upadnie. Pisałem (i myliłem się), że skończy się hype i imwestorzy się odwrócą. W przeciwieństwie do Ciebie potrafię się przyznać do błędu.

Co ma podany przeze mnie sarkastycznie (chyba jeszcze wolno?) fakt wspólnego z tym, jakie portale cytowałem?
Jak chcesz, to może być i z portalu, który sam tu wcześniej linkowałeś:
[LINK]

Same Chiny rozpoczęły kolosalny projekt infrastrukturalny żeby po 2050 (data podawana jako ostateczna to 2060) to żeby cały kraj, ale naprawdę cały, osiągnął pełną neutralność klimatyczną.

I pewnie jako świetnie rozwinięty komunistyczny rząd mają już gotowe raporty do pokazania w 2045 na dowód, że udało się przed czasem :D

w kalkulacji chyba zrobiłeś błąd bo nie policzyłeś tego dofinansowania jakie daje państwo do elektryków

Faktycznie. Daje to jednak dalej ponad 100 tys. przebiegu. Nie do końca wiem jak jest z kryteriami. Przy poprzedniej edycji uczestnicy narzekali, że trzeba kupić auto za gotówkę, bo w kredycie to jakieś problemy.

W aktualnym programie wyczytałem "refundacja poniesionych kosztów", nie wiem jak to rozumieć.

Buspasy, darmowe parkowanie może się przydać w dużym mieście. U mnie nie ma buspasów ani płatnych parkingów

No ja właśnie dostałem info, że dostanę to dofinansowanie - czeka tylko na podpis kogoś ważnego - trzy miesiące po złożeniu wniosku (po zakupie) dostanę zwrot niecałych 19tys zł. Ale ja kupiłem za gotówkę (by wydać ją zanim zje ją inflacja) ;)

Co do porównywania wersji hybryda/elektryk radzę spojrzeć na konkretne pozycje wyposażenia, nie na porównanie najtańszych wersji (nawet na samych nazwach wersji jest różnica w Niro - hybrid startuje od M a EV od L). A jeśli dodamy porównanie przyspieszenia to wogóle wychodzą cuda.

Czy osobiście miałem jakieś dodatkowe korzyści z elektryka? No buspasem jechałem może 2-3 razy, ale pod pracą ostatnio staję na miejscach dla elektryków na płatnej części (gdzie obok zawsze i tak stoi niebieska Fiesta albo czarny Xtrail). Poza tym nie śmierdzi, nie hałasuje za bardzo (opony słychać, bo Kia ma jednak słabe wyciszenie), nie marnuję czasu ani planowania zjazdów na stacje benzynowe, ze świateł jak potrzebuję jestem pierwszy, hamulce rdzewieją a na samej rekuperacji auto i tak prawie staje w miejscu. I żona ostatnio dopatrzyła się że jakaś część blacharki jest źle spasowana - chyba tu też się na tej złej Tesli wzorują :P

@maq2
Jakie auta rozważasz? Może jakąś Kię z silnikiem 1,5T? Sprawdzałeś może jak to jeździ? Nie mam czasu wpaść do salonu ale też zastanawiam się nad zmianą. Widziałem jakiś test na chyba słowackim YT gdzie wypadła gorzej pod względem przyśpieszenia i elastyczności na 4 i 5tym biegu niż skoda 1,5T i i30 z tym wcześniejszym silnikiem 1.4T. Lepiej tylko wypadła w elastyczności na 6tym biegu. Jest to może w twoim kręgu zainteresowań? Może testowałeś? 


@straszny

Samochód elektryczny to milion innych udogodnień

Ale też i wiele utrudnień i problemów

od darmowego parkowania i korzystania z buspasów

Te są regionalme, dla mnie akurat największe plusy auta elektrycznego na dziś ale oprócz tego są to udogodnienia czasowe póki aut elektrycznych jest mało. Jestem gotów założyć się że kiedy liczba aut elektrycznych zbliży się do nawet tak niskiego poziomu jak 30% ogółu aut te udogodnienia zostaną zlikwidowane (a przy 40% to już bankowo).  

przez doskonałe przyśpieszenie

To tylko ogólnikowy frazes pisany zapewne przez Pryzmat Tesli Plaid czy Taycana.

Przykład który podał maq wyżej. Za te 152 tyś zł. o których pisał maq masz auto z mała bateria i silnikiem 136 KM. 
Za wersję 201 KM musisz ta ponad 173tyś zł. Sąsiadka ma A klase.  A250 konkretnie. To auto kosztuje mniej niż Niro 136KM i ma 6,2s do setki kiedy 136 konne niro 9,8 a 201 konne 7,8. 

w kalkulacji chyba zrobiłeś błąd bo nie policzyłeś tego dofinansowania jakie daje państwo do elektryków

Ale za to tak ja pisał maq wliczał prąd za zero co jest praktycznie nierealne. Odliczając dofinansowanie a licząc ładowania w domu, nawet w taryfie nocnej, ale po aktualnej cenie prądu a nie jak liczył maq za 50% ceny i tak wyszło by więcej niż w wyliczeniach maq'a (pewnie wyszło by grubo ponad 200 tys kilometrów) a uwzględniając ładowania na szybkich ładowarkach jeszcze więcej.