I tylko w zakresie 80-120 załącza się

Tylko jak widać na filmie nie trzeba osiągać 80km/h ani wymuszać tego trybu, tylko jest on używany, kiedy chcemy przyspieszyć bardziej, niż by na to pozwalały same silniki elektryczne.
Jest na stronie Hondy instrukcja? Już szukam.


Edit: Jest https://www.honda.pl/content/dam/local/poland/cars/podrecznik-nawigacj...

I już widzę, że faktycznie napęd na tył jest przez wał
Już doczytuję o trybach jazdy.
Edit: I nic nie doczytałem, bo nie ma :(

@Maveriq
ej - gdzie to widzisz? Z czystej ciekawości bym zobaczył. Bo przedstawiciel Hondy napisał mi co innego.

to szczegół ktory nie ma zadnego przełożenia na rewelacyjne działanie tego mechanizmu, ale az jestem ciekawy. 

instrukcja Hondy, którą linkujesz stanowi tak:

Podczas jazdy pojazd jest napędzany wyłącznie przez silnik elektryczny, wyłącznie przez silnik benzynowy lub wspólnie przez obydwa silniki. System wybiera, który napęd jest najbardziej odpowiedni, i automatycznie go uruchamia. W pewnych okolicznościach naciśnięcie przycisku EV umożliwia ręczne włączenie trybu EV (wyłącznie tryb elektryczny).

No na filmiku z autostrady. Kierowca nic nie przełącza, a wskaźniki pokazują, jak podczas hamowania auto rekuperuje, a podczas przyspieszania wskaźnik użycia mocy pokazuje, jak mocno jest wciśnięty pedał przyspieszenia i w tle słychać, kiedy silnik spalinowy wchodzi na wysokie obroty.

@Maveriq
a nie, to to rozumiem, to mi nie przeszkadza. Gdzie przeczytałes że jeden z wałów jest zasilany zawsze z silnika spalinowego (bo to akurat mnie zaciekawiło) .. bo to by znaczyło że jak wymuszam jazdę w trybie full-electric albo jedzie jako hybryda  (silniki elektryczne napędzają a benzyniak tylko robi prąd) mam napęd na 2 koła a nie na 4.

Nie że zawsze ze spalinowego, tylko z jednostki napędowej, którą w tym aucie stanowi połączenie spalinowego z elektrykiem. Mają jakby wspólne wyjście.
Zgodnie z instrukcją albo silnik elektryczny, albo oba silniki elektryczne, albo spalinowy napędzają przęd, a tył znając (znając jak to zawsze w Hondach 4x4 było) jest dołączany przez dodatkowe sprzęgło, a więc wytworzona moc dzieli się pomiędzy przednią a tylną oś. Wszystko git.

porównanie Toyoty Rav 4 i Hondy CR-V, w wersjach hybrydowych właśnie, nagrane przez Autodecyzja.pl

LINK

@straszny

i jak tam?
bo z ciekawością lookam co zostanie wybrane w Qńcu :)

na 99% Honda CR-V w wersji hybrydowej.

https://m.youtube.com/watch?v=eo5DTN-RFoE

U Pertyna trochę bardziej poważny test, chociaż żeby wytrzymać Jego ględzenie warto film przyspieszyć 1,5x, a minimum 1,25x.

@Maveriq
dziiiizus x1.5 bo zasypiałem dosłownie. 

No ok, nie powiedział mi nic mega nowego, widać że doświadczony kierowca. 

Cały czas pozostaje możliwość Tucsona bo ... firma zaproponowała mi współpracę (że ja SUVa a oni u mnie poligrafię :D:D::D).. myśle. Problem z Tucsonem że bardzo podoba mi się wykończenie nazywane N-Line, pełne Alkantary. Jest zrobione nie wiem jak to napisać.. tak nie po Hujdajowemu :D .. tylko wtedy musiałbym przekonać żonę że nie hybryda a benzyna. Pomyślę nad tym parę dni.

@straszny 
Dodam od siebie coś co nie ma żadnego znaczenia pewnie ale...
Znam sporo użytkowników Hondy i Toyoty - standardowo pod moim nickiem mozna mnie znalezc na forach tych producentow bo uzywam/używałem modele z gamy obydwu.
Nie znam żadnego użytkownika, który kupilby nowy samochód jednej z tych firm i wyszedlby, potem przy następnych zakupach poza producentów z Japonii i... Korei ale tylko Hyundaya.
Ja nie kupiłbym Hyundaya z dwóch powodów:
1) slabe opinie o polskich serwisach
2) jak widzę samochód z przepalonym światłem to albo będzie to francuz albo kia/hyunday. Od pierwszego Ceed'a .... naprawdę?

A polecilem żeby mimo wszystko przejechać się i CRV i RAV4 w najnowszej hybrydzie bo są to całkiem nowe uklady, których nie można porównywać z poprzednimi generacjami. Jazda nimi to samą przyjemność a wybór kwestią gustu.

Przy okazji, z ciekawości, porownywales koszty przeglądów serwisowych w Hyundayu i Hondzie? Nie wiem jak ten pierwszy ale Honda jest... potwornie droga, natomiast jezdzi się tylko na standardowe przeglady z książki :) przynajmniej tak jest w innych ciut starszych modelach.

To żeby nie było nudno, dorzucam kolejną opcję - może trochę mniejszy, ale ze względu na jego szerokość wrażenie przestrzeni jest całkiem niezłe i bagażnik też nie jest mały. Jest hybryda, do tego w przyjemniejszej opcji, bo ze stopniowanym automatem. Dodatkowo w tym aucie genialnie biała skóra komponuje się z zielonym lakierem :)
Nie wiem tylko jak z miejscem nad głową dla wyższych osób przy wyborze okna dachowego. Bez okna na pewno miejsca jest aż nadto. Napęd z grubsza sprawdzony w mocniejszej wersji z sukcesem. Spala mniej, niż hybrydowe CR-V i Rav4.
Poza tym można około 40km jeździć bez spalania benzyny w ogóle, zakładam, że masz własny dom lub miejsce w garażu, w którym można go na noc podłączyć do zwykłego gniazdka.
MINI Cooper S E Countryman

Ja gdybym kupował hybrydę, to tylko ze stopniowanym automatem. Ale ja jestem skrzywiony :)

Edit:
Jest też u Pana 1,5x:
MINI Countryman Cooper S E All4

Najlepiej, najprzyjemniej, najbardziej intuicyjnie i najbardziej spontanicznie prowadzący się, reagujący na polecenia kierowcy przednionapędowy samochód, jaki w tej chwili istnieje.

Choć moim osobistym zdaniem nie jeździł Peugeotem 306

Zamówione coś?

Tak mi przyszło do głowy, żeby spojrzeć na test łosia i wynika z niego, że CR-V jest raczej mało stabilny - mniej niż wskazują odczucia, a tu wersja benzynowa, więc z hybrydą może być tylko gorzej.

CR-V
[LINK]

Tuscon
[LINK]
Tuscon poradził sobie lepiej mimo diesla na pokładzie, a więc rozpiętość pomiędzy Hondą z hybrydą, a Hyundaiem na benzynę zrobiłaby się znaczna.

Nie mieli jeszcze Countrymana.

@Maveriq
CR-V hybryda ma niższy środek ciężkości niż CR-V "nie hybryda", więc, choć nie jestem specjalistą, chyba własnie lepiej przeszedłby test mając przesunięty w dół ciężar  Czy mi się źle wydaje ? 2 silniki elektryczne + baterie, wszystko nisko położone, chyba swoje robią?

Tucson w wersji mild-hybryda jest tylko z silnikiem diesla, nie ma z benzynowym... bardzo ale to bardzo nie chce diesla, jesteśmy mega ekologiczni z żoną, i silnik diesla jest antytezą tego jak generalnie na co dzień żyjemy - prawie zero plastików, prawie zero toreb foliowych, jarsko-wegetariańska kuchnia. Generalnie najchętniej kupiłbym w pełni elektrycznego Huyndaia Kona Electric, wszystko mi się w nim podoba, poza tym że jest po prostu za mały trochę. 

Za Hondą: wykończenie całego środka Hondy, ogromna, dosłownie ogromna wygodna przestrzeń dla pasażerów z tyłu, dużo większa wygoda siedzenia w fotelach, zdecydowanie lepsza zrywność hybrydy prawdziwej Hondy vs ta mild-hybryda Hyundaia (już przetestowana), lepsze systemy elektroniczne (nie tylko subiektywnie, ale i na przykład Honda obsługuje Apple Car a Hyundai Tucson ma jakieś problemy)... no i argument ważny dla nas, dla Ciebie pewnie o zerowym znaczeniu - ekologia, emisja szkodliwych związków i CO2 w wypadku hybrydy Hondy jest niższa niż dieslowa miękka hybryda Huyndaia. Dzisiaj mam pisać zamówienie ;)

Countryman i jego specyficzna budowa maski nie podoba się żonie, mi bardzo, to się kocha albo nienawidzi :D.... po dyskusji z kobietą... wiadomo jak się skończyło :D:D:D:D:D

@Maveriq
No nie wiem czy best attempt nie wyszedł lepiej Hondzie. Hyundaiowi strasznie dupę zarzuciło przy końcu IMO, a tak jak straszny pisze - hybryda ma chyba niżej umieszczony środek ciężkości przez baterie i silniki, więc powinno być lepiej a nie gorzej

Nie wiem też jak często żona strasznego będzie wykonywać takie manewry i przy takiej prędkości na drodze

@djluke zgadza się na filmiku widać jak tył Tucsona podskakuje jak piłka, nawet widać jak odrywają się tylne koła. Faktycznie trzeba patrzeć na komfort bo w rzeczywistości zdarzenie drogowe a jazda na torze to dwie rożne sprawy. Może istotnym argumentem jest spadek wartości modelu przy ewentualnej sprzedaży po latach użytkowania.

Ja też patrzę na samochody od strony ekologocznej. Zawsze zważałem na emisję tlenków azotu i metali ciężkich, ale w głębokim poważaniu mam emisję CO2 i pyłów, dlatego sam staram sie unikać diesli, choć w tej chwili jeżdżę samochodem, którego nie lubię.

Każda dodatkowa masa samochodu wpływa negatywnie na jego zachowanie podczas skręcania i hamowania, tylko koedy jest nisko, to przeszkadza bardzo, a kiedy wysoko, to przeszkadza okrutnie.
Tak, Hyundai staje się nadsterowny podczas hamowania w zakręcie, ale tak właśnie ma się zachowywać - podsterownie po dodaniu gazu, neutralnie przy jednostajnej jeździe i nadsterownie przy hamowaniu.
Najważniejsze jest to, że przy tych symulowanych warunkach przy większej prędkości w nic nie uderzył, nikomu nie zr0bił krzywdy. Można to nazywać jazdą torową, ale to najbardziej miarodajny test zachowania auta wbpodbramkowej sytuacji podczas normalnej jazdy po drodze, jaki do tej pory wymyślono.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to w tej chwili podstawa oceny, do której dodać można testy aktywnych systemów bezpieczeństwa, bo obie metody sprawdzają zdolność samochodu do unikania wypadków.
Z resztą SUV z racji swojego kształtu i prześwitu zawsze wypada tu blado, ale można wybrać trochę lepiej lub trochę gorzej. Jedynie pod względem drogi hamowania wypadają podobnie do niższych aut.

W testach systemów aktywnych Honda wypadła znakomicie
[LINK]

ok, po serii rabatów i negocjacji temat zakończony.

Zamówiona Honda CR-V Hybryda, robiona pod zamówienie, wersja full-max Executive z przerobionym wnętrzem (wywalają drewniane wstawki i wstawiają mi jasno-stalowe wykończenie), 4WD, dach, pełna elektronika, gwarancja wynegocjowana na 5 lat. Kolor biały-perłowy. 

dzięki za zwrócenie uwagi na hybrydy, zupełnie zmieniłem pierwotny zakup, miał być benzynowy Tucson. 

jak już przyjedzie, wrzucę zdjęcie ;)

Gratulacje straszny. Koniecznie wrzuć zdjęcia. Jaki czas oczekiwania na samochód? 4 tygodnie? 

Również gratulacje, doskonały wybór. Ja osobiście brał bym jeszcze kanciatą RAV4 pod uwagę, ale zdaję sobie sprawę, że jest kontrowersyjna pod względem estetyki.  Honda (samochód), to wybór doskonały technicznie, może się podobać i (jako firma) ma duszę. Za jej powstaniem stoi konkretny człowiek, jego pasje, marzenia i w pojazdach Hondy czuje się to do dziś.