Polska u progu wieków dążyła do poszerzenia Grupy Wyszehradzkiej właśnie o Jugosławię i Rumunię. Stanowiło to niemałe niebezpieczeństwo dla Niemiec bo stworzenie silnego geopolitycznie bloku państw w środku Europy blokowało by im imperialistyczne zapędy. Stąd wojna w Jugosławii.

Kolego powiem wprost. Pleciesz bzdury jam mało który. Imperialistyczne zapędy Niemiec na początku lat 90 -tych? Silny  geopolityczny blok z państwami z grupy wyszehradzkiej, Jugosławią (która był wtedy jak beczka proch) i Rumunią? Co to za dyrdymały.  

@czikita
napisałeś swoje fantazje o Grupie Wyszehradzkiej co Ci wytknąłem, bo nie cierpie jak nieprawdę w sieci wynosi się na ołtarze, a potem zmieniasz temat na lata 20te.  

Rozumiem gdybyś napisał, "sorry, zapędziłem się" ale widze dalej brniesz w swoje. Dotykałem tematu w pierwszej osobie, miałem przyjemność rozmawiać z ludźmi tworzącymi koncepcję grupy wyszehradzkiej, np z prof. Geremkiem, i nikt nigdy nie wspominał w niej o mocarstwowych planach Polski z Jugosławią czy Rumunią, jej cele były kompletnie inne co opisałem w moim poście. I w planach i w realizacji. Jedynym wspólnym celem był wzajemne wzmocnienie pozycji negocjacyjnej przy wyrywaniu się z wpływów Rosji i przejściu do integracji z Zachodem. To był jedyny realny cel Grupy.

w swojej wizualizacji wyobraziłeś sobie Grupę Wyszehradzją jako taką Małą Ententę  z kierowniczą rolą Polski (choć tak przy okazji to Mała Ententa nigdy nas nie chciała)... jest to tak nieprawdziwy pogląd że po prostu śmieszny. My w 1990 roku byliśmy kompletnie zniszczeni przez hiperfinflacje, z prymitywnym niewydajnym przemysłem z lat 50tych i 60tych (bo takie technologie w latach 70tych kupował Polsce Gierek), z ogromnym przerostem zatrudnienia w deficytowych ogromnych molochach państwowych, i z całkowitym brakiem pieniędzy na najmniejsze nawet wspólne działania. 

Sam pomysł że mielibyśmy prowadzić działania geopolityczne wrogie wobec 30-krotnie większej gospodarki naszego sąsiada-sojusznika, kwitnącej w tym czasie, będącego równocześnie naszym nowym głównym partnerem handlowym i kraju który nas wprowadzał do NATO, jest całkowicie zmyślony. Nikt nigdy nie miał takich zamiarów i nikt by za nami nie poszedł. Nasza siła oddziaływania na sąsiednie kraje wynosiła wtedy: 0,0.

Jak czytam niektóre wywody to aż robi się słabo i nie mam pojęcia czy płakać czy śmiać się z tej głupoty. Ludzie czytają jakieś bzdety i wypociny psycholi a potem biorą to za fakty historyczne. Wywody o żydach i polakach robolach oraz naszych mocarstwowych ambicjach początku lat 90 XX-wieku są już niemodne.
Apeluje... zmieńcie płytę bo już nawet kolega straszny nie ma sił odpowiadać na te bajkowe opowieści, proszę was bardzo bo nam ostatnio wątek usiadł.

to na temat teraz


generalnie nie czytam w sieci komentarzy, ale na paru serwisach zdarza mi się ;) np na defence24.pl 

znalazłem świetny komentarz o aktualnej geopolitycznej sytuacji Rosji

Rosja właśnie straciła ostatnią szansę, by stać się nowoczesnym państwem o solidnych fundamentach gospodarczych. Stosunkowo szybki wzrost dobrobytu jaki obserwowaliśmy w ostatnich kilkunastu latach Rosja zawdzięczała ropie, której sprzedaż stanowi aż 53% jej całego eksportu. Eksploatacja złóż ropy odbywała się jednak a sposób rabunkowy, a pieniędzmi szafowano tak jakby złoża były niewyczerpane, zaniedbano wszelkich inwestycji, nie szukano nowych złóż ( a od momentu znalezienia nowych pokładów ropy do ich eksploatacji potrzeba ok. 15 lat). Efekt tak lekkomyślnego postępowania jest koszmarny, obecne złoża wyczerpią się za kilka- kilkanaście lat, a nowych jeszcze nawet nie odkryto. Grozi to zapaścią państwa, ropa się kończy, a pozyskane przez ostatnie lata środki są przejadane ( olimpiada w Soczi, gigantyczne wydatki na armię, znaczny socjal dla Rosjan, korupcja oligarchów). Gdyby Putin naprawdę dbał o Rosję, to pozyskane ze sprzedaży ropy środki inwestowałby w rozwój i modernizację państwa, jego przemysł i infrastrukturę, tak aby po wyczerpaniu zasobów ropy Rosja miała inne sposoby na zarabianie pieniędzy. Tak jednak nie zrobił, a teraz jest już za późno, w wyniku ukraińskiej awantury na Rosję nałożono sankcje i co najgorsze dla niej doprowadzono do drastycznej obniżki cen ropy, która jest nieodwracalna, bo jest konsekwencją rewolucji łupkowej w USA. Dla Rosji oznacza to katastrofę – nawet gdyby dzisiaj Rosja chciała naprawiać zaniedbania z ostatnich 15-20 lat, to już nie pozyska na to środków - wpływy z eksportu ropy spadły o połowę. Posiadane obecnie rezerwy Rosja topi w rozpaczliwe próby ratowania państwa. Co dalej zrobi Putin? W obecnej sytuacji odbudowa międzynarodowego zaufania jest w zasadzie niemożliwa, to proces na lata, a myślę, że i duma Rosjan nie pozwoli na przyznanie się do winy i uderzenie w piersi. Pozostaje powolny proces konania. Jest jeszcze jedna alternatywa – posiadane w rezerwie środki Rosja może przeznaczyć nie na ratowanie państwa , a na rozbudowę armii. Wtedy rzutem na taśmę, tuż przed bankructwem może wywołać wojenną zawieruchę. Dlatego trzeba bacznie obserwować Rosję, na co będą wydawane posiadane jeszcze rezerwy, jeśli będą to zbrojenia, źle wróży to światu…Patrząc na Polskę w kontekście tego co przez ostatnie lata robiła Rosja, jestem dumny z osiągnięć naszego państwa. Widząc rozwój i modernizację Polski na przestrzeni ostatnich 25 lat, myślę, że dobrze wykorzystaliśmy szansę jaką dał nam los. Nie mamy gwarancji spokoju na następne lata, bo nie wiemy co zrobi Rosja, ale zabezpieczyliśmy się na tyle na ile można było.

@straszny

Rozumiem gdybyś napisał, "sorry, zapędziłem się"

Sorry, zapędziłem się. Zapomniałem kto rządził wtedy Polską...

EDIT
lami - 

ostrzeżenie czikita. taki język nie ma miejsca na in4. S.

z tym językiem to chyba fora pomyliłeś...

LINK

@ Lasica co do tego artykułu troszeczkę chaotyczny (może to wina tłumaczenia). Tam dalej trwa wojna, Ukraina broni się przed agresją i walczy z własną niemocą. Zapewne woskowy dryl pozwala opanować nieład choćby z tego względu że mamy jasno postawione cele a ośrodkiem decyzyjnym jest nasz bezpośredni przełożony. To jest jasne, w sytuacji jakiej znalazła się Ukraina takie inicjatywy pomagają w krzepnięciu tożsamości narodowej społeczeństwa. Tylko żeby z kolei nie przekształciło się to w siłę paramilitarną (poza kontrolą), która będzie miała wpływ na politykę (a takie przykłady znamy z historii ). Rozumiem pretensja skierowane do Polski o brak reakcji itp. lecz przypomnijmy sobie My i Ukraina zaczynaliśmy z podobnych pułapów i w tym samym czasie, gdzie my dzisiaj jesteśmy a gdzie Ukraina ? Pretensje Ukraińcy mogą mieć wyłącznie do siebie że te ćwierć wieku praktycznie zmarnowali.

@lami

To tylko relacja i mały blog, więc nie wymagaj za wiele, ale o Azowie, i trochę innych wiadomości z Ukrainy niż tych w TV tak podanych nigdzie indziej za bardzo nie znajdziesz. Po tym względem blog jest wartościowy bardzo.

Dla naszej TV to całkowicie niszowa wiadomość jak zdobędą rozgłos to będzie dyskusja. Obecnie trochę spokoju na Ukrainie pozwala skierować mediom uwagę społeczeństwa na kampanię do zbliżających się wyborów prezydenckich.

ten blog, który linkuje Łasica jest naprawdę ciekawy..

btw: no i wszystko jasne, dlaczego Rosja musi mieć kraj pod bronią... to Polska przymierza się do napaści na Rosję. Dranie wyprzedzili w planach zarówno Niemców jak i USA....  a bidny radziecki człowiek, dla którego telewizja jest jedynym źródłem informacji (na ogół całkowity brak internetu) łyka to i pewnie zastanawia się teraz w którym kierunku ta zdradziecka Polska planuje go atakować.... 

http://swiat.newsweek.pl/rosja-polska-chce-zaatakowac-nas-prewencyjnie...

... a każdy człowiek radziecki wie że prewencyjny atak jest najlepsza forma obrony... więc trzeba nieść pokój w Europie 

to Polska przymierza się do napaści na Rosję

Polska nie ma na to środków więc chyba każdemu jest oczywiste, że to raczej nie nastąpi.
ALE
W każdej bajce jest ziarno prawdy. Dzisiaj Polska jest najbardziej wojowniczo nastawiona do Rosji spośród wszystkich krajów Europy - wyłączając z oczywistych względów Ukrainę. Zawdzięczamy to ekipie rządzącej i mediom właśnie. 

@straszny


Masz rację, ale nie do końca. Ten radziecki człowiek to ma nas za braci słowian....za to te paskudne i podstępne USA to Oni jątrzą, i marzą o zniszczeniu Rosji ;)

@czikita
myślę że bardziej zawdzięczamy to wspólnej historii

a politycy własnie jak ognia starają sie unikac słowa "wojna", na które są łase media

@Lasica
znasz rosyjski? Ja znam i czasem słucham audycji po rosyjsku. Talk show z Moskwy o polityce. Nie masz racji, Rosjanie są przekonani że polskie regularne wojsko walczy na Ukrainie. Że walczą tam najemnicy z USA, z Polski, a obok nich regularnie oddziały, właśnie armii amerykańskiej i polskiej. 

Generalnie wizerunek dobrotliwych wesołych Rosjan jest w Polsce mega naciągany. Owszem, oni jak wszyscy Słowianie spontanicznie reagują na coś nowego, np na gości. Ale ten sam gość po tygodniu może być już najgorszym wrogiem. Na te wahania nastrojów zwracali uwagę Niemcy w czasie II wojny światowej, którzy nie mogli zrozumieć jak to jest dlaczego ochotnicze rosyjskie formacje wojskowe jednego dnia biją się z pogardą śmierci godną najlepszych oddziałów, drugiego dnia potrafią uciec po jednym wystrzale. 

Większość poglądów o Rosji w Polsce przypomina te fantazje czikity o Grupie Wyszechradzkiej - bo komuś się wydaje.

Dzisiaj Polska jest najbardziej wojowniczo nastawiona do Rosji spośród wszystkich krajów Europy

jakie zakupy ofensywnej broni taktycznej - rakiet taktycznych, ciężkich bomb samolotowych, samolotów i helikopterów szturmowych poczyniła Polska przez ostatnie 5 lat? Żadnych. Polska od wielu lat, jak i obecnie, nie kupiła żadnych systemów bojowych mogacych pomów w prowadzeniu wojny ofensywnej. Tylko systemy wspierające wojnę obronną.

@straszny
Jak już gdzieś pisałem, mój szwagier spotkał sporo Rosjan na nartach we Włoszech w tym roku. Mimo iż przesiąknięci propagandą, i miłością do Putina do nas nastawieni są pozytywnie i otwarcie, winiąc za wszystko USA.

@Lasica
naprawdę polecam rosyjskie programy publicystyczne, talk-show gdzie wypowiada sie u nich "głos ludu", jest tego sporo. Coś niesamowitego usłyszysz o Polsce, Europie itd. Od "oburzonych ludzi z Donbasu" dowiesz się jakie polskie brygady biorą udział w walkach w którym miejscu, który amerykański lotniskowiec ich aktualnie bombarduje, jak polskie komanda roztrzeliwują bezbronnych Rosjan  itd... Z naszej perspektywy nie chce sie wierzyć co tam jest wygadywane i akceptowane społecznie.

Pierwsze wrażenie przy spotkaniu z Rosjaninem, jak z prawie każdym Słowianinem, jest szalenie mylące przez dużo pozytywnych emocji jakie na otwarciu Słowianie prezentują.  Ci ludzie, Rosjanie, żyją w totalnym kłamstwie i ułudzie świata który jest im narzucony i nie ma opcji żeby wyglądał inaczej.

taka ciekawostka

wg rosyjskich danych statystycznych dostęp do internetu ma niewiele mniej ludzi niż np w Polsce (u nas 80% tam 70%). Ale dogrzebałem się jak administracja Putina to liczy. Każdy kto ma internet w zasięgu jednodniowej podróży, minimum raz w tygodniu, jest zaliczany do kategorii "ma dostęp do internetu".

@Straszny

Każdy kto ma internet w zasięgu jednodniowej podróży, minimum raz w tygodniu, jest zaliczany do kategorii "ma dostęp do internetu".

I prawidłowo liczą. Liczą kto ma dostęp do Internetu a nie kto ma stały dostęp.

jakie zakupy ofensywnej broni taktycznej - rakiet taktycznych, ciężkich bomb samolotowych, samolotów i helikopterów szturmowych poczyniła Polska przez ostatnie 5 lat? Żadnych.

A co ma piernik do wiatraka? Poza tym 2 sek w google i wyskakuje  [LINK]. Co to za argument w ogóle? Wszyscy się zbroją. Ale w żadnym kraju, powtarzam w żadnym nie ma takiej psychozy antyrosyjskiej jak u nas - zresztą umiejętnie podkręcanej przez mainstream, który, to nie przypadek, w 90% jest w rękach niemieckich

@czikita

Ale w żadnym kraju, powtarzam w żadnym nie ma takiej psychozy antyrosyjskiej jak u nas

znowu piszesz o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia, podobne nastroje antyrosyjskie są u wszystkich sąsiadów Rosji. Te kraje które mają do Rosji dalej - tam szybko następuje wyciszenie nastrojów a agentura rosyjskiego wywiadu umiejętnie tonuje emocje w sieci

Natomiast wszyscy sąsiedzi Rosji, z wyjątkiem tych którzy są przez samą Rosję zmanipulowani i wykorzystywani do uzyskiwania wpływów na Zachodzie (Węgry) jej po prostu się boją i działają mocno antyrosyjsko.

Dużo bardziej antyrosyjsko od nas nastawione są Estonia, Litwa, Łotwa, podobnie jak my ma Gruzja, Finlandia czy Rumunia. .

W każdym granicznym kraju Unii Europejskiej wywiad rosyjski prowadzi działania mające na celu wmówienie ludziom że to oni jedni sa wyjatkowo niechętni Rosji, reszta jest inna i nic do Rosji nie ma. Że tylko Wy jesteście problemem. Jesteście dziwni, inni. Stara kagebowska metoda. Odseparować, wzbudzić poczucie osamotnienia i wstydu.

Dajesz się im bardzo łatwo manipulować. Pro-rosyjskie shitstormy w sieci wywołuje albo ich agentura przez Agencję Badań Internetu albo naiwni internauci jak Ty tutaj. Niesamowite że w Polsce są jeszcze tak naiwni ludzie, którzy znając nasze kilkaset lat historii wciąż wierzą w dobrą wolę Rosji. Jest to zjawisko psychologiczne na granicy syndromu sztokholmskiego.