Zasilacze LC POWER

Strona 6 - Logic 500 ATX

Za nami cztery zasilacze firmy LC Power, czas zatem przyjrzeć się ich konkurentom na rynku. Zaczniemy od najtańszego w ofercie sprzętu firmy Logic o deklarowanej mocy 500W. Jego cena zaczyna się od około 95 PLN, więc może się to wydać kuszącą propozycją, jak za zasilacz o mocy pół kilowata. Do testów model ten trafił w wersji OEM, a więc bez dodatków.
Logic to standardowa konstrukcja bez zbędnych upiększeń, wyposażona w 120-milimetrowy wentylator. Na dużą liczbę końcówek raczej nie możecie tutaj liczyć, choć w śród nich znalazł się dziś już absolutnie niezbędny wtyk PCIexpres (6 pin). W tej klasie cenowej nie możemy też liczyć na wykończenie wiązek przewodów przez siatki spinające. To po prostu absolutne minimum, jakie możemy chyba dostać. Można śmiało powiedzieć, że to urządzenie jest tak proste, jak jego nazwa :)

- 1 x 24/20 pin
- 1 x P4 12V
- 4 x Molex
- 2 x SATA
- 1 x PCIexpress x1
- 1 x FDD
Użytkownicy planujący zakup mocniejszych kart graficznych lepiej niech rozejrzą się za inną ofertą zasilaczy, bo Logic może nam zaoferować wydajność prądową na poziomie 18 i 14A. Producenci nie wiadomo czemu uparli się na stosowanie dwóch linii 12V, choć moim zdaniem w ich przypadku lepiej było by zastosować pojedynczą, ale silniejszą linię. Na tabliczce znamionowej zawarto specyfikacje techniczne dla wszystkich modeli tej marki, zaznaczając tylko czerwoną kropką ten właściwy przedział. Widać, jak producent szuka oszczędności nawet na takich szczegółach.

W środku bez szaleństw. Kondensatory stabilizujące pracę zasilacza raczej lichych rozmiarów, a i reszta „elektroniki” nie wzbudza zachwytu. Dostaniemy tu tylko podstawowy pakiet zabezpieczeń przeciwzwarciowych, przeciwprzepięciowych i przeciwprzeciążeniowych. Bardzo krótkie kable połączeniowe od transformatora i wentylatora uniemożliwiały mocniejsze odchylenie obudowy zasilacza, by wykonać lepsze zdjęcia jego wnętrza. Co prawda obie wiązki posiadały wtyczki wpinane w gniazda na płytce PCB, ale moje łapska były za wielkie, by ponownie je wpiąć przez taką szparkę, jaką widać na zdjęciach. Małe chińskie dłonie, to co innego ...

Pomiar przyrządem firmy Antec nie wskazał niczego niepokojącego. Wszystkie linie mieściły się według niego w normach, więc przejdźmy do testów praktycznych. Zasilacza nie byłem w stanie sprawdzić na zestawie testowym numer 1, gdyż nie posiada on podwójnego zasilania PCIexpress (6 / 8 pin), zresztą podłączanie GeForce GTX 280 (tym bardziej fabrycznie podkręconego) pod urządzenie z dość niskim amperażem, byłoby chyba niewskazane.
Platforma numer dwa przyjęła Logica bez większych protestów i w stanie IDLE wskazywała szczytowo nawet napięcie 12.14V.

Przy obciążeniu obu rdzeni Athlona 6400+ i karty graficznej, napięcie nadal utrzymywało się blisko wskazania 12V, sporadycznie wędrując do minimalnego wskazania 11.94V. Jednak dociążenie halogenową żarówką o poborze mocy 115W, spowodowało „zjazd” wyświetlanej wartości do 11.82V, co i tak było wciąż wartością mieszczącą się w normie ATX.
Wentylator w stanie obciążenia był już wyraźnie głośniejszy, ale według mojego odczucia zachowywał się ciszej od 550 watowych modeli LC Power.
Wyniki dla platformy numer 2: